reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

aenye moja córcia śpi od 21 do 6-7rano i wowczas 2 cycusie i spi dalej do 10-11, pózniej 2h zabaw i spi do 15, nastepnie spacer na ktorym z reguly zasypia... o 20,30 kapiel i jedzonko i znowu spi do rana :)
karmie ja tylko moim mlekiem nie dopajam niczym...
 
reklama
Kamilka wygladałaś przeslicznie

NAJLEPSZE ŻYCZONKA DLA NATALKI z okazji ukończenia 3miesiąca

Mój mały Gagatek też coraz bardziej niechetnie leży w gondoli :baffled:

nie zdążyłam nadrobić zaległości... zmykam, bo mój Łobuz się własnie obudził

Miłego dzionka
 
Hej kochane
U nas dziś nowa niania. Maks się z nią pięknie bawi, a Mikołaj tymczasem strajkuje i tylko cyc i cyc i nie chce zasnąć w dzień. Więc wysłałam ich na spacer mimo że trochę deszczyk siąpi, na pewno Mikuś zaśnie w wózku.
Oczywiście trochę się denerwuję czy wszystko będzie ok i czy mi pani na przykład dzieci nie porwie :confused:;-) Chociaż jest przyjaciółką naszej "zwykłej" niani więc nie sądzę, no ale matka wariatka zawsze musi się martwić i tyle.
 
i ponawiam pytanie, bo nie wiem, czy moj nie jest jakis strasznie dziwny - ile spia w dzien wasze brzdace?

moja dzisiaj obudziła się o 2, 6 i 9. Potem 2 godyinz yabawz i posyam y ni na spacer ebz sobie pospala. Zasneła jak wychodziłam o 11. Spała może 30 min. o 12 dałam znowu jeść i poszła dalej spać. U nas to jest róznie z tym spaniem. jak jest niskie ciśnienie to i mała więcej spi. Dam jej jeść pewnie ok 15, potem o 18 i 20 na spanie.


U nas leje. Ponuro a ja się nudzę jak mops bo mała śpi. Chyba pójdę sobie któregoś pięknego dnia wyporzyczyć książki do biblioteki:tak:
 
Hej kochane
U nas dziś nowa niania. Maks się z nią pięknie bawi, a Mikołaj tymczasem strajkuje i tylko cyc i cyc i nie chce zasnąć w dzień. Więc wysłałam ich na spacer mimo że trochę deszczyk siąpi, na pewno Mikuś zaśnie w wózku.
Oczywiście trochę się denerwuję czy wszystko będzie ok i czy mi pani na przykład dzieci nie porwie :confused:;-) Chociaż jest przyjaciółką naszej "zwykłej" niani więc nie sądzę, no ale matka wariatka zawsze musi się martwić i tyle.

No ja też bym się bała o maluchy. No ale przecież jak masz z polecenia niańkę to nic im się nie stanie:tak: Ja to bałabym się taką niańkę z ogłoszenia wziąć.
 
U nas też pogody nie ma, więc nici ze spacerku, zwłaszcza że pada marzawka, potem wybieramy się na zakupy i może jacyś goście wpadną jak co tydzień.
Maltka właśnie zasneła, ale dawała czadu, nie wiem może to ten popcorn co zjadłam:zawstydzona/y: bo w sumie już niczego sobie nie odmawiam.:sorry2:
 
niesia, no wlasnie.. co z tym nocnym karmieniem zrobic? u Filipa udalo mi sie i to przy nieprzyjemnym nauczaniu spania samemu dopiero w 8-9 miesiacu..

i ponawiam pytanie, bo nie wiem, czy moj nie jest jakis strasznie dziwny - ile spia w dzien wasze brzdace?

Kurcze, obawiam się że z tym nocnym karmieniem nie da się za wiele w tej chwili zrobić. Jak Oliwka była mała też tylko jadła i jadła w nocy. Pamiętam, że jak skończyła pół roku, może więcej dokładnie nie wiem i zaczęłam jej wprowadzać inne rzeczy niż moje mleczko, to w nocy dawałam jej w butelce wodę do picia. I to pomogło, bo jej się nie tyle jeść chciało co pić. No i myślę, że z Michałkiem zrobię podobnie jeśli będzie tak często się budził na cyca, ale to dopiero za kilka miesięcy, moim zdaniem jest jeszcze za malutki na takie oszustwo.:sorry2: Teraz póki ma ochotę a ja jestem w stanie dać mu swoje mleczko, to niech je jak już musi to robić w nocy. Jakoś się trzeba będzie pomęczyć ;-). A potem spróbujemy z tą wodą, coby się chłopak nie przyzwyczajał.:-D
Z tym spaniem w dzień wygląda tak, że przysypia sobie ze trzy razy po 15 min. no i jedynie na spacerku potrafi sobie pospać nawet do 2 godzin.
 
Wracając jszcze do nocnego karmienia, jak Wy to robicie? Tzn. czy wstajecie i po nakarmieniu bierzecie do odbicia i usypiacie maluszki? Bo ja w zasadzie karmie na leżąco i najczęściej zasypiamy obie wiec o odbijaniu raczej nie ma mowy. A jeśli już wezmę sie za siebie i nie usnę i wezmę ją do odbicia to ona sie rozbudza i nocke mam z głowy :dry:
 
reklama
agusiaa ja karmię w nocy na siedząco i nie odbijam, tylko delikatnie odkładam. Michałek sam zasypia obowiązkowo ze smokiem, bo inaczej się budzi. Do łóżka biorę tak ok godziny 6. i wtedy udaje mi się kilka minut pospać podczas karmienia, dopóki Oliwka nas nie obudzi :baffled:.
 
Do góry