reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

iwonko, wiele dzieci w ogole nie sika na nocnik, a woli od razu na kibelek. moze kup jej nowa, sliczna nakladke, najlepiej niech sama wybierze swoja, to moze sie przekona?
a jak nie to na pewno zobaczy, jak inne dzieci sobie z tym radza w przedszkolu i przestanie sie obawiac :-)
tak w ogole to gratulacje dla kolejnego zaczka na majowkach :-D

a Klaudia duza, o rany, czytalam - 8300! szok, ja swojego dawno nie wazylam (zapomnialam o szczepieniu, hehe, musze teraz podejsc) :sorry2: ale mysle, ze wiecej jak 7 to nie ma :-) chociaz do malych nie nalezy, bo ciuchy juz 74 nosi od jakiegos czasu :-)

kamilko
, super slub :-) i mialas piekne przybranie glowy! gratulacje :-)
 
reklama
aenye ona na nocnik sika tylko kupy nie chce zrobic,wczesniej zakladalam jej pieluche tylko na kupe bo chciala a teraz od kilku dni nie chce juz nawet na kupe pieluchy i trzyma ja w sobie i marudzi ........a nie zrozumialam co mialas na mysli jakiego zaczka na mojowkach:confused::-p
 
no zaczka przedszkolaczka w osobie Vanesski :-)

mysle, ze to taki chwilowy kaprys z ta kupka. a moze ja juz boli troche to zatwardzenie i stad sie boi? daj jej pare sliwek lub jabluszka..
 
iwonka u nas też był taki problem z kupą, ale po kilku dniach przeszło... Maja miała też zatwardzenia pomódł nam syrop... a teraz Maja najczęsciej kupe robi na podłogę i jeszcze jest szczęśliwa woła ho ho ho
 
No przypuszczam ze i u nas skonczy sie to zatwrdzeniem jak bedzie tak trzymac....tak sie cieszylam ze juz nie sika w pamkpi a teraz to juz przestalo byc zabawne.
 
Ja znowu pierwsza się witam.
Moja dała znowu wczoraj czadu. Fakt że na sniadanie zjadłam dźem wiśniowy i może to spowodowało bóle brzuszka. Tak w ogóle to muszę chyba od początku dietę eliminacyjną zacząć bo oprócz mleka i jego przetworów coś jeszcze niunie uczula a ja nie wiem co. Tylko, że jak zacznę tak ograniczać produkty to niedługo tylko kasza i ryz mi zostanie:-(
Tak w ogóle to chyba Balneum do kapieli też ją uczula. Muszę spowrotem do Oilatum wrócić. Ech, no masakra z tym moim pieszczoszkiem.

Iwonka - ja to mamą doświadczoną nie jestem więc nie doradzę. mam tylko nadzieję, że jak się napatrzy na inne dzieciaczki to i kupke do nocniczka zrobi:tak:

My dzisiaj w domku. Nie robię rzadnych odwiedzin. Wyjdę ok 11 na spacer tylko.
 
Witam
Iwonka a próbowałaś jakoś zmotywować Vanesskę? Może jakaś nagroda za kupkę do nocniczka? Na Nakładkę na sedes bym jej nie sadzała, bo się moze tylko wystraszyć. Moze faktycznie w przedszkolu się przemoże. Moze powiedz jej, że dzieci w przedszkolu robią ładnie kupki do nocniczka/kibelka i się cieszą z tego powodu.
Dziubek masz przekichane z tą dietą. Moja, odpukać, jak na razie na nic się nie uczula.

A my za chwilę jedziemy na zakupy. Tylko mała odstrajkuje jedzenie. W sumie to jadła jakieś 2 godz. temu i to poprawiając jednego cyca drugim więc na co mam narzekać.
 
Hej
Kamilka, wyglądałaś naprawdę ślicznie, nie rozmumiem w czym był problem twojej mamy i teściowej.
Iwonka no to macie szczęście z tym przedszkolem:-).
U Oliwki z kupką też przez dłuższy czas był problem. Siku ładnie robiła do nocnika, tylko kupka lądowała w majtkach. Jak któryś raz z kolei próbowała się sama rozebrać po takiej wpadce, a wiadomo w jakim stanie było potem jej otoczenie :baffled::baffled::baffled:, nie wytrzymałam i w końcu się pobeczałam. Widziała że płaczę i jest mi smutno i tłumaczyłam jej dlaczego jest mi smutno, że trzeba robić na nocnik... itd. w końcu załapała i po prostu zrobiło jej się mnie żal :laugh2:. Przyszła, przytuliła i powiedziała żebym nie płakała bo ona nie będzie robić już w majty. I tak już zostało.:tak::tak:Na pewno jak Vanesska zobaczy dzieci w przedszkolu jak to robią to i ona załapie, zobaczysz.
Pisałyście o dokarmianiu, u nas na razie też tylko pierś i szczególnie nocą jestem troszkę zmęczona tym karmieniem, bo wstaję do niego 4,5 a dzisiaj nawet 6 razy. Ale nie myślałam o dokarmianiu.
 
reklama
niesia, no wlasnie.. co z tym nocnym karmieniem zrobic? u Filipa udalo mi sie i to przy nieprzyjemnym nauczaniu spania samemu dopiero w 8-9 miesiacu..

i ponawiam pytanie, bo nie wiem, czy moj nie jest jakis strasznie dziwny - ile spia w dzien wasze brzdace?
 
Do góry