reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

anusiasac ty już próbujesz kapustę pekińską? A małemu nic nie jest po niej, ja uwielbiam surówki ale narazie tylko marchewkę jem i gotowane buraczki. Ale wy tu dziś o jedzeniu ciągle mówicie:-D. Ja mam dziś rosołek i pierogi a dla mojego małża na specjalne życzenie: fasolka po bretońsku.Ale przez lato to chyba najwęcej pierogów jemy, chłodniczki, koktajle i kawa mrożona dla mnie bezkofeiny. Dziewczyny karmiące pijecie kawę z kofeiną? Ja się boję ale wypiłabym bo wydaje mi się, że ta bezkofeinowa jest jakaś inna. Ja to wogóle maniaczka kawy najchętniej chodziłabym codziennie do "pożegnania z afryką".:tak::cool2:
 
reklama
anusiasac ty już próbujesz kapustę pekińską? A małemu nic nie jest po niej, ja uwielbiam surówki ale narazie tylko marchewkę jem i gotowane buraczki. Ale wy tu dziś o jedzeniu ciągle mówicie:-D. Ja mam dziś rosołek i pierogi a dla mojego małża na specjalne życzenie: fasolka po bretońsku.Ale przez lato to chyba najwęcej pierogów jemy, chłodniczki, koktajle i kawa mrożona dla mnie bezkofeiny. Dziewczyny karmiące pijecie kawę z kofeiną? Ja się boję ale wypiłabym bo wydaje mi się, że ta bezkofeinowa jest jakaś inna. Ja to wogóle maniaczka kawy najchętniej chodziłabym codziennie do "pożegnania z afryką".:tak::cool2:

dzisiaj pierwszy raz zrobiłam, więc się okaże:-p mam nadzieję, że nic Matiemu nie zaszkodzi, bo pozwalam sobie na coraz więcej...a kawkę pije prawie codziennie (naturalną lub rozpuszczalną z mleczkiem) i Mateuszek w żaden sposób na nią nie reaguje, chyba przyzwyczaił się już w brzuszku, bo w ciązy też piłam...pracowałam do dnia terminu porodu, a u nas dzień pracy zaczyna sie od kawusi :cool2:
 
Witam


Zuzi,Zosi,Dominika i Michasia z okazji skonczenia 2 mcy
.
W imieniu Dominika- dziękuję za życzenia.
Rówieśniczkom i rówieśnikom życzę szczęsliwych kolejnych miesięcy (i lat oczywiście)

Czy Wy masujecie swoje dzieciaczki? Ja bylam na kursie,Isabella uwielbia masaze stopek,czy pleckow,tak sie ladnie wygina wtedy i podnosi wysoko glowke.
Masuję właściwie nóżki i stópki za każdym razem gdy przewijam. W nocy nie chcę go wybudzać mocno wiec wtedy cichaczem zmieniam pieluszkę.
Plecki podczas wylegiwania sie na brzuszku. W zasadzie to nie są jakieś skomplikowane masaże - bardziej mizianie.
Bardziej skomplikowane ćwiczenia to raczej po 3 miesiącu.
Coś takiego:
Masaż nóżek
 
Witajcie.
Może to przez to, że jak tylko Iga zaśnie, to ja staram się być cicho, bo jak tylko jakiś odgłos garnków z kuchni, to od razu się budzi.

Panna Migotka - lepiej nie przyzwyczajac dziecka do snu tylko w sterylnej ciszy... mam znajomych, ktorzy maja dwoch malutkich synow - moga w domu zrobic glosna impreze, a chlopaki smacznie spia. Ja swoja mala tez staram sie przyzwyczajac do spania nawet jak jest glosno... bo pozniej ciezko tak na paluszkach chodzic po domu, szczegolnie, ze my nieduze mieszkanie mamy. A dodatkowo jak cos chce zrobic w mieszkaniu a mala nie spi, no to do hustawki i moge wszystko spokojnie zrobic.

Czy Wy masujecie swoje dzieciaczki? Ja bylam na kursie,Isabella uwielbia masaze stopek,czy pleckow,tak sie ladnie wygina wtedy i podnosi wysoko glowke.
I chce sie zapisac na basen,ale musze czekac do wrzesnia,dopiero wtedy sa zajecia dla maluszkow.

Gloria - ja tylko brzuszek masuje, bo na reszcie sie nie znam..A moja ma juz pierwsza krociutka kapiel w basenie za soba, a zaczne z nia chodzic na basen regularnie jak tylko skonczy trzy miesiace...

Dziewczyny karmiące pijecie kawę z kofeiną? Ja się boję ale wypiłabym bo wydaje mi się, że ta bezkofeinowa jest jakaś inna. Ja to wogóle maniaczka kawy najchętniej chodziłabym codziennie do "pożegnania z afryką".:tak::cool2:

Kerry - ja tez kawe uwielbiam.. i codziennie na jedna kofeinowa sobie pozwalam... ostatnio na mrozona z lodami. Ogolnie coraz wiecej rzeczy wprowadzam do swojego menu.. co nie jest takie dobre, bo schudnac nie moge...
 
Ja juz jadlam kapuste i z golabkow i tak ugotowana do obiadu i ogorki malosolne jem,salatke ktora uwielbiam do grila z salaty,pomidora i fety tylko papryki jeszcze nie jadlam i cebuli czy czosnku staram sie nie jesc.Jem smazone kotlety,polewam tluszczem ziemniaczki.Kawke pije rozpuszczalna z jednej lyzeczki i z zmleczkiem.Ale zawsze tak pilam.

I ja dziusiejszym i
 
Iwonka, urwało Twojego posta?

Ja szybciutko tylko przed snem tu wpadłam zobaczyć, co tam u Was słychać:-).

Gratuluję wszystich rocznic, a dla dzieciaczków buziaczki. Tak mi to uświadomiło, że za kilka dni mój synek skończy 3 miesiące. To jedno z najstarszych dzieciątek majowych, bo kwietniowe, ha ha ha!!
Dobrej nocki.
 
Witajcie.
Byliśmy dziś na szczepieniu, oj jak biedactwo moje płakało :-:)-(
Dziewczyny, co oznacza plamienie podczas zażywania tabletek?
 
reklama
Do góry