reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witam Was.
U nas ok poza tym że czasem wisi przy cycu 2 h i to jest męczące no i to,że zaczyna wymuszać noszenie na rekach-dodam moich tylko. Najgorsze jest to, że ja za 3 m-ce do pracy, a ona jest tak do mnie przywiązana że nie wiem jak to będzie-jesteśmy praktycznie całe dnie same zresztą ja do niej też-raz nakarmiłam ją na noc i zostawiłam z Ł i pojechałam na Dżem-koncert do du..py, chociaż grali super-nie potrafię się wyluzować jak kiedyś-cały czas o Niej myślałam....

Po week chcę Idze pokazać pierwszy raz morze-mamy już namiocik jeszcze tylko parawan i parasol..Mam nadz. że nie będzie upałów.

Co do muzy z dzieciństwa to już zakupiłam w empiku 4cd w zestawie-same hity:-) i tańczymy sobie czasem ..a ja wolę moją mamę..To nasza ulubiona piosenka:-)
Dostałam też 3 cd Fasolek-to dopiero łezka się kręci jak słucha się Fantazję....

Czytacie już dzieciaczkom. ? Wczoraj zakupiłam na Allegro 4 książeczki z wierszykami. Nie wiem czy już czytać. Bo najnowsze doniesienia ze świata polityki jej nie interesują-jak czytałem Jej gazetę to ryczała:baffled::happy2:

Pozdrawiamy mamusie i ich dzieciaczki!
 
reklama
witam
Dziubek kup sobie ciastka owsiane Wiatraczki zlotoklose.Sa bardozo smaczne,nie ma w nich jaj ani nic z mleka.

Dzieki dzieki :) jutro je zakupię. Ostatnio baaardzo chce mi się słodkiego :)

Takie własnie robię od niedawna, półbrzuszki prosto i skośnie, prócz tego mięśnie biustu i obowiązkowo Kegla, rozkładam co wieczór kocyk na podłogę i jadę :)
Półbrzuszków robię duuużo bo to o wiele łatwiejsze niż standardowe brzuszki, a mimo wszystko czuje się efekty napięcia mięśni.

Ja też wciągam słodycze, tak mnie ciągnie do czekolady :(

Ja też robię brzuszki. Mięsni kegla nie ćwiczę bo mi się nie chce. No ibiustu też nie. Na razie nie widze u siebie dużych zmian więc mnie nie pili. Jak mi opadną to pewnie mnie zmobilizuje do ćwiczenia biustu :tak:
 
Hej kochane, ale dużo ostantio piszecie, fajnie!

Kerry, z tą witaminą K to podobno jest tak, że kiedyś przy porodzie dzieci dostawały jej większą dawkę, a potem się już nie dawało, a teraz dostają po porodzie mniej witaminy K a za to do końca 3 miesiąca należy podawać. Tak mi powiedziano w szpitalu, bo Maks też nie brał wit. K.

U mnie dzień "rodzinny". Tzn. męża nie było, przyjechał mój tato i się cieszył wnukami. Kupiłam Maksiowi plastikową kosiarkę za 25 zł, jejku jaka radość już w sklepie musiałam mu ją złożyć bo nie mógł wytrzymać. Potem 2 godziny "koszenia" ogrodu. A potem spacer na pobliską budowę, gdzie jest już dobrze znany - i dziś jeden z panów budowlańców woził go koparką, normalnie szał :tak::tak: No i jak ja mam mu jutro wytłumaczyć że trzeba do żłobka, będzie wolał koparkę!

Moje plamienie po cerazette jest nadal minimalne ale oczywiscie bacznie obserwuję, czy aby się nie zwiększy.... obsesja.

Przeprowadzamy się 2 sierpnia... tak niedługo... matko pakowanie mnie przerasta - tzn. na razie sama myśl o pakowaniu ;-)

Lecę bo mam malutkie zleconko na jutro, trzeba korzystać że Miki wcześniej zasnął i Maks też padł. Buziaki.
 
Ola podziwiam Cię że już pracujesz i to z 2 dzieci:szok:... nie mówiąc o tym ze pracowałaś właściwie do konca ciąży...:szok:
 
hej dziewczyny
hahaha ja tez mam jedno dziecko i na wieczor padam z nog choc duzo mam pomocy ale zawsze lubilam pospac i polenic sie a teraz duza zmiana najbardziej odczowa ja moj maz bo zwykle chce sie do mnie dobrac wieczorm a ja juz chrapie:-D:-D:-D i rano mi sie zali ze niedlugo to mu uschnie tam miedzy nogami jak ja sie nie przestawie na inny tryb dnia i nocy:szok::szok:

a tak wogole to ja niby mam okres ale tak jakbym go nie miala i nie wiem czy to to bo przez dzien cos tam leci a przez noc nic we wtorek do lekarza to sprawdzi ale troche sie denerwuje
 
Witajcie :-)

Od samego rana walczę z córą o te łapki, co do buzi wkłada, tzn. ona wkłada, a ja wyciągam. Złości się przy tym strasznie, ale nie mogę pozwolić, żeby sobie pchała je do gardła, bo za każdym razem ma odruch wymiotny, a po jedzeniu zdarzało się, że zwymiotowała :baffled: Od jakiegoś czasu zakładam jej więc łapki niedrapki, bo wtedy trudniej je wpychać w gardło, a i nie smakują tak fajnie jak gołe :-) No i oczywiści jest płacz wtedy. Może też zęby jej będą szły, bo zaczyna się ślinić. Od kiedy można stosować te żele na dziąsełka? Czy może lepiej poczekać z tym żelem, aż zaczną się rzeczywiście zęby pojawiać?
 
panna migotka- te zele stosuje sie wczesniej do zlagodzenia dziaselek przed przebiciem sie zabka... i sa teztakie gumeczki na palce do masowania dziaselek dziecku bardzo fajne mojemu chyba duza ulge daje bo cieszy sie strasznie a jesli chodzi o walke z mala to nie wyciagaj jej tych raczek bo bedzie sie zloscc a i tak do poki zeby nie wyjda bedzie je do buzi wkladac ja mojemu na to pozwalam i sobie grzecznie lezy i dwoma paluszkami mizia sobie dziaselka:tak::tak::tak:
 
Witjcie
JA wczoraj przerzyłam koszmar poszlam na 14 na szczepienie z mała a lekarka mi mówi ze ma podejrzewa ze Zuzia ma zapalenie ucha . Przeraziłam sie więc w te pedy z poleciałam z mężem do laryngologa . I tam sie zaczoł koszmar . Oczywiście nie było juz wolnych terminów najblizszy w czwartek , wiec pani z recepcji powiedziała zeby podejsc do lekarza i sie zapytac czy nas przyjmie . Powiedział ze tak . wiec myśleliśmy ze jak tylko pacjent wyjdzie to my wejdziemy , bo przeciesz z maleńkim dzieckiem jesteśmy które sttrasznie płacze ale on powiedzial ze nie , ze musimy czekac az wszystkich przebada . No straszny cham . wogóle wpuscil do kolejki jakas mloda babe . Wtedy Ł ekspolodował poszed na recepcle pisac skarge . Po chwili przyszlka jakaś pielegniarka i była w cieżkim szoku czemu my jeszcze w tej kolejce stoimy i czemu nikt nas nie chce prszepuscic . No wiec po jej interwencji jakoś wszyscy w kolejce juz odpuscili i nas przepuscili. Tylko lekarz dalej mial pretensje ze sie wepchaliśmy w kolejke i powiedzial ze powinnismy dalej czekac ale nas w koncu przyjol . ja to byłam w szoku . Okazało sie ze Zuzia ma dopiero poczatek zapalenia ucha wiec sie skonczy tylko na kropelkach.. A wychodzac z gabinetu nic nie powiedzielismy nawet dowidzenia a teraz zaluje ze jeszcze sie na niego nie wydarlam . Ale z drugiej strony co by to dało
 
reklama
Moja niunia na brzuszku
DSC03275.JPG
A tak wpycha raczki do buzi ale nie przeszkadzam tylko czesto mykje mu raczki i tyle
DSC03269.JPG
DSC03288.JPG
Atak teraz moja niunia spi zawsze musi byc pielucha:-):-):-)
DSC03305.JPG
 
Do góry