reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Wczoraj wyjechała na wakacje z dziadkami moja 3-letnia Ania :-(. Pojechali do rodziny na Mazury. Córa zachwycona a w domu jakoś tak cicho i ponuro :hmm::sad:...
Dzieci tak szybko rosną...


Ja czuję to samo, gdy zawozimy kubusia do dziadków a zapowiada się, że znów pojedzie na parę dni, dobrze, że to tylko 30 km. Ale w domu robi się pusto, brakuje mi porozrzucanych zabawek, śmiechu i ciągłej paplaniny kubusia - mam wrażenie że do dwóch latek to on zacznie całymi zdaniami mówić:tak:. No ale chiałabym pomalować meble kuchenne lub obkleić, bo na razie nie stać nas na nowe wymarzone, w zabudowie. ja i tak się cieszę, że udało się zrobić garderobę przed porodem - mówię wam wszystko w jednym miejscu i porządek.

widze ze i sa problemy z tesciowymi ale nie lamcie sie u mnie to samo... wczoraj tesc mowi do Adasia ze jak sie wyprowadzimy to bedzie do nas przychodzil codziennie a ja na to ze apewno nie wystarczy raz w tygodniu... a tesciowa ze przeciez mozemy przychodzic kiedy chcemy a ja na to ze nie bardzo bo jakbym chciala ich codziennie widziec to bym sie nie wyprowadzala:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i focha zlapala... a w ddatku mowie ze tata jest upierdliwy i ja tez chce troche ciszy i samotnosci zreszta chcemy miec troche swojego zycia...

zreszta tez chce gdzies wyjsc albo do siebie kogos zaprosic a nie caly czas zeby tescie u mnie siedzieli..!!!!!!!

Jejku dziewczyny straszne macie te relacje z teściami. U mnie były nieporozumienia z moimi rodzicami, byłam między młotem a kowadłem bo oni żalili się na mojego męża a on na nich, zamiast szczerze porozmawiać. I podjęlismy decyzję o wyprowadzce. Jesteśmy na swoim i mogę robić co chcę, wstawać o której chcę itp itd bez żadnych komentarzy.


U nas lekarka też podejrzewała alergie i przeszłyśmy na bebilon pepti, i to był błąd, bo mała nie ma alergii, teraz je wszystko nawet biszkopty i kaszke na mleku modyfikowanym zwykłym i nic jej nie jest. A miałam tyle mleka, przepłaciłam to zapaleniem piersi i na całe życie zostaną mi rozstępy od nawału.
Staraj się jak najdłużej utrzymać karmienie piersią.
A tu coś dla dzieciaczków ( koleżanka ze styczniaczków znalazła):
Radia online - RMF Baby - Telewizja przez Internet i radia online

Dokładnie tak samo było z kubusiem. wymyślali alergię na wszystko ... a wysypka odeszła wraz z końcem ząbkowania. Współczuję zapalenia jagna też to miałam a teraz po kuracji antybiotykiem dostałam drożdżycy pochwy, wczoraj byłam u gina, mam przepisane globulki i maść. Swędzi i boli strasznie. Nawet mnie nie zbadał dokładnie, dopiero po wyleczeniu, bo to wszystko wrażliwe bardzo. No i znów seksik w odsawkę na dwa tygodnie:no:. Lekarka nie pomyślała, żeby mi powiedzieć o ochronie miejsc intymnych i dała tylko doustnie lacidofil. Och ci lekarze...

witam Koleżnki

Mało się ostatnio udzielam, za co przepraszam, ale czytam Was codziennie.
U mnie przygotowania do chrzścin idą pełną parą.
na lini teściowa i ja jak zwykle iskrzy, ale co tam... przyzwyczaiłam się :baffled:
z resztą jak bedzie przeginac, to będzie widywała małego w urodziny i święta (o ile jej pozwolę :-D), więc niech nie fika.

u nas w miarę spokojnie. Kolki opanowane (błogosławiony Sab-simplex i Lacidofil)
mleka jak nie miałam tak nie mam :zawstydzona/y::zawstydzona/y: a szkoda

co do miesiączki, to piszecie, że nie chcecie jej, a ja bym chciała i to już, bo mogłabym zacząć brac tabletki, albo "zamontować" spiralę... jeszcze nie wiem, na co się zdecydować.
W sumie, to chciałabym za jakieś 2 lata zajść ponownie w ciążę, ale chyba się boję kolejnego porodu i nie wiem, jak to będzie.

Magdamagda nie ryzykuj z sexem bez zabezpieczenia, znam przypadki, że takie harce zaowocowały drugim dzidziusiem :-D:-D:-D

wcale nie wyszłaś na idiotkę!!!
Mały w szpitalu krzyczał (jak się okazało z głodu) i wykrzywiał rączki, więc pewnego dnia (w nerwach i bezsilności) powiedziałam do mamy, że może on ma porazenie mózgowe, bo jest inny niz pozostałe dzieci (tzn. w zachowaniu, bo tamte spały non-stop). Jak to poiwiedziąłam (tzn. głośno) to już mi to wlazło tak do głowy, że pojechałam do lekarza to sprawdzic, bo nie mogłam spać - tak sobie to wkręciłam

co do powrotu do pracy, to ... :baffled::baffled::baffled:
1) nie wiem, czy mam gdzie wracać
2) nie zaczęłam jeszcze szukać ewentualnej drugiej pracy
3) NIE WYOBRAŻAM SOBIE< ŻE ZOSTAWIĘ MAŁEGO :-:)-:)-( i do tego z tesciową :confused:

Rzeczywiście nietrudno w takich przypadkach o paranoiczny wręcz strach o maleństwa. Ja najbardziej zawsze się bałam tak zwanej śmierci łóżeczkowej. Często budzę się w nocy i nasłu****ę lub patrzę czy oddycha. Znajomi stracili tak córeczkę. Nigdy nie zapomnę widoku ich twarzy... przeraźliwy ból i żal do świata do siebie.

[magali podziwiam cię, że nie wpadłaś w panikę i szybko zadzwoniłaś. Ale przeżycie straszne. Dobrze, że malutka się uspokoiła.

panna_migotka współczuję miec takiego znajomego. Znając swój ostry język nie zostawiłabym tego tak sobie. Mogą mnie atakować ale nie gdy to dotyczy moich dzieci. Wtedy drapię jak pantera i kopię jak dziki koń. Takie żarty... on powinien się leczyć...
Pamiętam, kiedyś byłam na delegacji z pracy u koleżanki która urodziła dziewczynkę. Córeczka była duża około 60 cm i prawie 4700. No i moja koleżanka palnęła: ojej ale duża, no taki potworek. Szkoda, że nie widziałyście spojrzenia mamy (koleżanki). Wszystkie byłyśmy wtedy zbulwersowane.

No tak uciekam robić obiadek i torta, bo jutro przyjeżdża moja mamusia. Strasznie wciąga mnie czytanie i pisanie. Aha dziś byliśmy na szczepieniu. 6 w 1 - 130 zł. Bartuś bardzo płakał i dopiero jego ulubiona pozycja przodem do świata uspokoiła go.
Dajecie dziewczyny witaminę K? Ja dopiero od dziś wit K i d3. ale z tą K to myślę, że firma farmaceutyczna zrobiła niezły biznes na całej akcji, bo dwa lata temu z Kubusiem jeszcze nie było tego w zaleceniach.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ojejku, jaki to radio fajne! Bo ja tu nie mam za dużo okazji posłuchać języka polskiego, a tu jeszcze takie fajne pioseneczki z dzieciństwa!

Ja muszę do pracy wrócić na jakieś 2-3 godziny z rana, bo mój P zwolnił swojego pomocnika,za lepkie palce i kompletne obijanie się... Więc z rana wyruszamy z niunią,dobrze,że mam gdzie ją przebrać,nakarmić i położyć.

 
Teraz szykuję się do upojnej nocy z mężęm hihihi:-p
DOBRANOC
zazdroszczę Ci... my dzisiaj kupimy "gumki", bo już nie wytrzymuję :-D:-D mam nadzieję, że się nie rozczaruję

my teraz dostalismy Lacidofil na biegunke (zachcialo mi sie arbuza) :angry:
a Ty na co uzywalas?
dostaliśmy go na biegunkę na pogotowiu, ale od matek dowiedziałam się, że lekarze przepisują to na kolki


magali jak narazie nie ma Mała problemów, jem już prawie wszystko i jak narazie nic się nie dzieje (odpukać), a co doradia to nie wiem na jakiej częstotliwości, przez neta słucham Radia online - RMF Baby - Telewizja przez Internet i radia online
SUUUUPER!!! własnie słuchamy z Szymonkiem :-D:-D:-D dzieki za link
 
A mi to radio nie działa, jakaś ciemna masa jestem:zawstydzona/y:. Mam Viste i WMP jest standardowo zainstalowany. Poczekam na M. Za to przez osiołka pościągałam trochę kołysanek :tak:

Na słodycze też mnie ostatnio naszło. Chciałam upiec ciasto marchewkowe, ale dostałam parę opakowań pierników toruńskich- M miał spotkanie z kontrahentem z Torunia. I wczoraj pochłonęłam 2 a dzisiaj 1 paczkę:zawstydzona/y:
W sumie też jem prawie wszystko. Wystrzegam się tylko rzeczy, które mają konserwanty i czosnku. Ostatnio robiłam gyrosa dla M i miałam ochotę na to mięcho właśnie z sosem czosnkowym.

Dzisiaj chyba nici ze spacerku. Co chwila straszy deszczem.
 
Madziu a jak robisz brzuszki??? Schylasz się do kolan? Czy taki półbrzuszki? Rób te drugie i staraj się nie odrywać kręgosłupa od podłogi to nie obciązysz go :)
Takie własnie robię od niedawna, półbrzuszki prosto i skośnie, prócz tego mięśnie biustu i obowiązkowo Kegla, rozkładam co wieczór kocyk na podłogę i jadę :)
Półbrzuszków robię duuużo bo to o wiele łatwiejsze niż standardowe brzuszki, a mimo wszystko czuje się efekty napięcia mięśni.
A mi się serce kraja, jak widzę moją malutką, wczoraj jak ją kąpałam wleciała jej woda z mydłem do oczka, dzisiaj bardzo ropieje i łzawi, zakrapiam solą fizjologiczną :zawstydzona/y: nie wiem czy to ją nie boli.:-(

Ja też wciągam słodycze, tak mnie ciągnie do czekolady :(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
hej, mam pytanie do dziewczyn z Warszawy nie wiecie gdzie są jakieś sklepy z rzeczami do chrztu?? jeżdże od kilku dni za ciuszkami i nie mogę nic znaleźć., Wczoraj znalazłam piękną sukieneczkę ale kosztowała 350zł.Dla mnie to przesada, szczególnie że to raczej wydatek na jeden dzień. proszę o pomoc;-)
Wpisz w google: wszystko do chrztu a otworzą Ci się stronki, adresy też tam są.
 
Do góry