reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Czesc Dziewczynki:-)
Wybaczcie ze nie codziennie piszę, ale codziennie Was czytam:-)
Jest taki upał ze czasami topie sie we własnym pocie:eek:Masakra.... wolę pięc metrów śniegu niż taki żar!
Jeśli chodzi o chrzciny to my chrzcimy w najbliższa niedziele, robimy w knajpie, bo nie wyobrazam sobie pól dnia siedziec przy garach a dzis kupiłam małej ubranko i jak jej przymierzalam w domku to zrobiłam jej zdjecie(sukienka z bolerkiem, do tego opaska i rajstopki)Myślę ze zdjęcie nie dodaje uroku... cena taka sobie 75 zł!

a tak poza tym to wszysko oki, mała rośnie i myśle ze juz wcale nie jest taka mała...
To zdjecie robione wczoraj u babci na rączkach:-)

oki spadam do wanny... po raz 3-ci dzisiaj:sorry2:
BUZIAKI!
 
reklama
Dobry wieczór!

Polu, wprawdzie Mikołaj jest na cycu, ale czasem ściągam mleko i podaję mu z butli (np. jak długo śpi, a ja wiem, że jak się obudzi to szybko musimy gdzieś jechać, a jedzenie z butli trwa krócej niż z cyca). Ostatnio ściągnęłam ok. 160ml pokarmu, Miki zjadł całość, chociaż odrobinę mu się potem ulało, ale jemu się zawsze ulewa.
Aha, i mimo że jest na cycu, to trochę go dopajam. Mam wrażenie, że czasem ma sucho w buzi, upały są okropne, i troszkę herbatki w ciągu dnia wypija, ale to jakieś 50ml wszystkiego.

A z jedzeniem to ja się prawie nie ograniczam. Tzn. bez przesady, ale jem różne rzeczy, które moją przyjaciółkę matkę 3 alergików przyprawiają o palpitacje (nabiał w obfitości wielkiej, czekoladę czasem troszkę, pomidory, itd. itp) i Mikiemu nic nie jest.

Śliczne te ubranka do chrztu. U nas na razie tematu chrztu nie ma, nie wiem czy i kiedy się pojawi; zresztą Maks nie chrzczony, ja do kościoła wielkiego nabożeństwa nie mam i nie chodzę, mój mąż czasem wspomina o chrzcie, ale od prawie 3 lat na wpominaniu się kończy. Zresztą ja sama byłam chrzczona przed przystapieniem do Komunii dopiero. Zobaczymy, może w przyszłym roku ochrzcimy obu? Sama nie wiem.

POzdrawiam!
 
Witajcie.
My chrzcimy a raczej planujemu ochrzcic Klaudie gdzies w sierpniu ,na poczatku tylko jak mi ktos zalatwi to w kosciele bo ja tez bez koscielnego slubu jestem i robia tu problemy,ale jest tyle parafi ze jakas sie chetna pewnie znajdzie i problemow robic nie bedzie.Przyjecie tez robimy w knajpie gdzie maja pyszne jedzenie i juz sie doczekac nie moge,a biora 80zl od osoby a w tym 4 dania gorace i mnostwo przytawek,ciast i roznych napoi ,reszte jedzenia zabiera sie wszystko do domu.

Moja Klaudia tez dzis spala calusienka noc czyli 8 godzin.Obudzila sie o 7 rano,ajadla cyca i poszla dalej spac do 10ej.A cycki myslalam ze mi rozerwie!

Ja juz prawie spakowana,ciesze sie ze jedziemy.Troche odpoczne.Pojdziemy tez do wielkiego aquaparku ktory jest od niedawna w Czechach.Moja siostra tam pracuje.
Video představení Aquapalace Praha : Aquapark AquaPalace
Olu ja tez nie praktykujaca i czasami nawet nie wierzaca w trudnych sytuacjach,ale chrzciny robimy.Co zdecyduje Klaudia jak dorosnie to jej sprawa
 
Witajcie :-)

temat chrzcin na tapecie ;-) u nas jest problem bo cały cza snie mozemy sie zdecydowac na Chrzestnego. Chrzestna wybraliśmy ale ona jeszcze o tym nie wie hihi a poza tym na koniec sierpnia ma termin porodu wiec na razie nie zawracamy jej "gitary". prawdopodobnie zrobimy chrzciny w święta Bozego Narodzenia jeżeli znajdziemy parafie, która nam ochrzci Juliannkę ( my bez ślubu-żadnego i 3 dzieci hihi)

iwonka zazdroszczę Tobie tego parku ;-) my chcieliśmy do Tatarladii jechac na wakacje, ale koszt mega jak chcesz nocowac na miejscu:szok: a kuchnie robimy wlaśnie (hydraulicy i elektryk juz działają:happy2:) wiec pewnie zadowolimy sie Półwyspem Helskim-weekendowo ;)
 
Witam.Moje dziecko mlodsze znow spalo cala noc.Od 23 do 7:30 bez cyca,potem zjadla i dalej spi. U nas slonko od rana ale ma popoludniu padac i byc burza a mielismy jechac na zakupy...musze sobie kupic buty,i jakas sukienke bym chciala.A jutro wieczorem wyjezdzamy,jest to wagon sypialny.
Olu co do diety to ja tez juz jadlam i smazone kotlety,i [pomidorowke ,spaghetti,golabki i nawet obrzydliwe sajgonki od chinczyka.
Minka a moze slub razem z chrzcinami? Pewnie ksiadz bedzie was do tego namawiac.Chyba cos pisalas ze sie twoj partner oswiadczyl...?
 
hmm może :-) ale na taką uroczystośc to jeszcze muszę poczekać jakieś 4lata hihi zreszta mi sie marzy ślub z pompą i w kościele ;-)
 
Cześć dziewczyny. Dzisiaj byłyśmy zaszczepić się na rotawirusa. Ile u Was kosztuje ta szczepionka? Bo mi oczy wylazły na wierzch, jak zobaczyłam, że kosztuje 360 zł :szok::eek:
 
Hej Majóweczki:-)

U nas dzisiaj pochmurno. Jestem już po spacerku z małą. Dzisiaj chyba wyjdę z nią jeszcze raz po południu. Niech wdycha trochę powietrza, może nie najświeższego ale zawsze to lepiej niż w zaduchu siedzieć.
Mała dalej majtki ortopedyczne nosi. Pod koniec lipca idę z nią na kontrolę bioderek. Zobaczymy czy się cosik poprawiło.

Wczoraj byłysmy nad jeziorem z małą i babcią. Spacerowałyśmy 2 godzinki. Świerze i troszkę chłodniejsze powietrze dobrze jej zrobiło. Spała dzisiaj w nocy 8 godzin:tak: Mam nadzieję, że zacznie się już przyzwyczajać do takich długch snów w nocy.

Witajcie :-)
temat chrzcin na tapecie ;-) u nas jest problem bo cały cza snie mozemy sie zdecydowac na Chrzestnego. Chrzestna wybraliśmy ale ona jeszcze o tym nie wie hihi a poza tym na koniec sierpnia ma termin porodu wiec na razie nie zawracamy jej "gitary". prawdopodobnie zrobimy chrzciny w święta Bozego Narodzenia jeżeli znajdziemy parafie, która nam ochrzci Juliannkę ( my bez ślubu-żadnego i 3 dzieci hihi)

Hehehe:-) podobna u nas sytuacja jest. Chrzestna naszej Zuzi też rodzi w sierpniu dlatego czekamy aż jej maluch będzie miał gdzieś miesiąc. pewnie pod koniec września zrobimy chrzciny:tak:

A z jedzeniem to ja się prawie nie ograniczam. Tzn. bez przesady, ale jem różne rzeczy, które moją przyjaciółkę matkę 3 alergików przyprawiają o palpitacje (nabiał w obfitości wielkiej, czekoladę czasem troszkę, pomidory, itd. itp) i Mikiemu nic nie jest.
Jak ja Ci Olu zazdroszczę. Ja musiałam odstawić na razie mleko. Jakieś krostki na buźce mojej niuni wyskoczyły i musze sprawdzić czy to nie od mleka właśnie. A powiem Ci że też w wielkich ilościach je piłam. No nic tak jak mi się w ciąży krzaczyło tak i teraz. Muszę się uzbroić w cierpliwość:tak:

Spadam wydepilować nogi dopóki mła spi. Pozdrowienia dla majowych mamuś:-):tak:
 
hej:-)

Ja moja Antosie chrzciłam 29 czerwca , czyli w ubiegłą niedziele i ksiądz nie robił żadnych problemów, a nie mamy slubu.
Więc dziwie sie ze ktos mógłby robic problemy
 
reklama
Dzieciaczki chyba zmęczyły się wczorajszymi upałami bo moja też spała 8 h :szok:.
Byliśmy dzisiaj w galerii pochasać na babskich zakupach, oczywiście tylko ja i Hania no i spotkaliśmy forumową cioteczkę Aurelię przy okazji. :tak: Hania bardzo ją polubiła i obdarzyła uśmieszkiem. Musimy się spotkać razem z dzieciaczkami jeszcze kiedyś.
Po zakupkach wsiedliśmy do auta i nakarmiłam malutką, pojechaliśmy odwiedzić znajomych z pracy, przewineliśmy pupkę, pogaworzyliśmy z ludziskami i własnie wróciliśmy do domku.
W końcu się zaczynamy rozbijać po mieście jak niegdyś. Wyprawa z dzieckiem już nie jest takim problemem dla mnie jak na początku.:cool2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry