reklama
pola_1981
Majowa Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 1 871
Wolałabym karmic piersią, ale pewnie masz rację.
Jako kolejny plus widzę karmienie nocne. Zajmuje mi to około 20 min (razem z "odbiciem") a przy cycku męczyłam się nieraz godzinę
Idę coś upichcić na obiadek, bo Mały akurat spi na tarasie
Aha
mam pytanie do mam karmiących butlą? Ile dajecie swoim maluszkom ml i co ile (mniej więcej ) one jedzą. Szymon je teraz 100-110ml i je co 3 godz. ale nieraz jest głodny już po 2,5godz.
Wyjątkiem jest noc. Dostaje po kapaniu 120ml i ostatnio wystarcz mu to na 5-6godz
Jako kolejny plus widzę karmienie nocne. Zajmuje mi to około 20 min (razem z "odbiciem") a przy cycku męczyłam się nieraz godzinę
Idę coś upichcić na obiadek, bo Mały akurat spi na tarasie
Aha
mam pytanie do mam karmiących butlą? Ile dajecie swoim maluszkom ml i co ile (mniej więcej ) one jedzą. Szymon je teraz 100-110ml i je co 3 godz. ale nieraz jest głodny już po 2,5godz.
Wyjątkiem jest noc. Dostaje po kapaniu 120ml i ostatnio wystarcz mu to na 5-6godz
Ostatnia edycja:
L4dY-bIrd
doula
Zastanawiam się nad spiralą, ale nie wiem, czy już można...
możesz załozyć spirale jak nie masz nadżerki ...
Zakłada sie ją podczas okresu ..wiec trzeba czekac na pierwszą miesiaczkę .
JA zdecydowałam sie na zastrzyk .Musze tylko jechac po recepte
M
madamagda
Gość
Dziewczyny jak to jest ze szczepieniami obowiązowymi, gdzie je się kupuje? Gdzie wykonuje, w przychodni?
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Cześć Dziewczynki,
My też na spacerek wyjdziemy dopiero gdy będzie trochę chłodniej, tak jak Wy w taki skwar nie mam ochoty spacerować między blokami , a i Ami nie chcę narażać na przegrzanie...w domku jest jej gorąco, a co dopiero na dworku o tej porze
Pola co do zabezpieczenia my narazie na prezerwatywach lecimy (niestety), ale 9 idę do ginka, więc zaczniemy cosik innego...zastanawiałam się nad zastrzykiem, wychodzi taniej i nie trzeba pilnować, by łyknąć w terminie pigułkę ;-)
Boszzzzzzzzzzz słucham radia, i ludzie przesyłali info co do temperatury w słońcu...temp. dochodzi do 57 stopni C
A ja wprowadziłam sztuczny pokarm, oczywiście nie tylko, ale powoli w ciągu dnia się wykańczam i szczerze, poszłam na łatwiznę, żeby mieć chwilę spokoju podaję butlę ze sztucznym, ale w nocy nadal jesteśmy na cycu, w ciągu dnia też, ale już nie tylko...
Jutro jadę do Mamci, zostanę do niedzieli, więc będę bez netu (odpoczniecie ode mnie ;-)), powiem Wam, że już nie wyrabiam, jadę do Mamci i sobie odpocznę, bo Babcia zajmię się wnusią a Mamusia pójdzie do fryzjera, na solarium i zrelaksuje się sama poza domkiem bez córci, plusem jest to, że zadowolona mama= szczesliwe dziecko :-)
My też na spacerek wyjdziemy dopiero gdy będzie trochę chłodniej, tak jak Wy w taki skwar nie mam ochoty spacerować między blokami , a i Ami nie chcę narażać na przegrzanie...w domku jest jej gorąco, a co dopiero na dworku o tej porze
Pola co do zabezpieczenia my narazie na prezerwatywach lecimy (niestety), ale 9 idę do ginka, więc zaczniemy cosik innego...zastanawiałam się nad zastrzykiem, wychodzi taniej i nie trzeba pilnować, by łyknąć w terminie pigułkę ;-)
Boszzzzzzzzzzz słucham radia, i ludzie przesyłali info co do temperatury w słońcu...temp. dochodzi do 57 stopni C
A ja wprowadziłam sztuczny pokarm, oczywiście nie tylko, ale powoli w ciągu dnia się wykańczam i szczerze, poszłam na łatwiznę, żeby mieć chwilę spokoju podaję butlę ze sztucznym, ale w nocy nadal jesteśmy na cycu, w ciągu dnia też, ale już nie tylko...
Jutro jadę do Mamci, zostanę do niedzieli, więc będę bez netu (odpoczniecie ode mnie ;-)), powiem Wam, że już nie wyrabiam, jadę do Mamci i sobie odpocznę, bo Babcia zajmię się wnusią a Mamusia pójdzie do fryzjera, na solarium i zrelaksuje się sama poza domkiem bez córci, plusem jest to, że zadowolona mama= szczesliwe dziecko :-)
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Ja bym na + zaliczyła jeszcze jedzenie co sie chce. Dominik jest wrażliwy i jakiekolwiek urozmaicenie w mojej diecie kończy się bólem brzuszka.Wolałabym karmic piersią, ale pewnie masz rację.
Jako kolejny plus widzę karmienie nocne. Zajmuje mi to około 20 min (razem z "odbiciem") a przy cycku męczyłam się nieraz godzinę
Aha
mam pytanie do mam karmiących butlą? Ile dajecie swoim maluszkom ml i co ile (mniej więcej ) one jedzą. Szymon je teraz 100-110ml i je co 3 godz. ale nieraz jest głodny już po 2,5godz.
Wyjątkiem jest noc. Dostaje po kapaniu 120ml i ostatnio wystarcz mu to na 5-6godz
U mnie rożnie z ml bo zależy ile ściągnie z piersi ,czy sie przykładał do ssania czy miałam pełną pierś itp.- Wyższa Szkoła Cyckowania.
Wychodzi od 70 - do 100ml. Je co 3 godziny.
Wieczorem je ok. 23 i śpi 5 godz., ok. 4 w nocy daje my tylko butelke bo mi sie spać chce a z piersią karmienie zejdzie się nieco. Wtedy je w 110-120 ml i za 3 godz. znowu je.
Pola, mój zjada 120-130ml, teraz jak jest ciepło to mniej, ale za to dużo pije. W nocy je 130ml ale co 8 godz od kąpieli. I tak mi wszyscy mówią, że jest małą kluską:-). Zależy też czym karmisz, my jesteśmy na nutramigenie.
Mój też na nutromigenie. Pediatra mówiła, ze nie trzeba dopajać po tym. Chyba dziecka nie widziała w taki upał ... Nie w uważam sie za mądrzejsza od lekarki, ale dopajam hippem- też ze względu na brzuszek, no pierś maly traktuje bardziej jako napój niż jedzenie.
anusiasac
Przeszczęśliwa Mamusia
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2007
- Postów
- 1 143
Dziewczyny jak to jest ze szczepieniami obowiązowymi, gdzie je się kupuje? Gdzie wykonuje, w przychodni?
u nas pediatra wypisuje receptę, kupujesz w aptece i wracasz do zabiegowego...tylko, ze szczepionki muszą byc przechowywane i przewożone w lodóweczce, wiec najlepiej kupować w aptece blisko przychodni
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: