..aenye
Mama grudniowa'06
hej hej :-)
dziewczynki, dziekuje za zyczenia udanych wakacji :-) zaraz ruszamy.
a ja sie postaram zagladac, bo tata bierze kompa ze soba :-)
kerry1, olaK - u nas tez roznie bywa, raz lepiej, raz gorzej. dostaje nieraz szajby w domu, tym bardziej, ze wiekszosc jestem z nimi sama. ale staram sie jakos tak organizowac dni, zeby albo ktos mnie do gdyni zabral (do rodzicow), albo zeby ktos przyjechal do nas, a malza po pracy ciagne na spacer.
Fiolek zazdrosny, co objawia sie biciem Maksia lub nas, badz zamiat bicia - rzucaniem w nas trzymana akurat rzecza, zabawka, smokiem, butem.. ;-) staram sie dzielic czas na korzysc Fiola, bo bardziej kumaty, ale Maksia, tak jak Oli - mi zal :-(
panna migotka, magali, marlene - u nas ze snem coraz lepiej, znaczy w nocy nadal max 4h, ale w dzien tez jedna dluzsza superdrzemka ok 3h.
a nad ranem ok 5 stekanie to norma ;-)
aha, tylko ja sie przyznam bez bicia.. ja nie przebieram, jak sie nawet w nocy zdarzy kupa - co sie zdarza rzadko. i jakos Maksio nie ma odparzen zadnych. generalnie nie przebieram dlatego, ze karmie go na lezaco, on sra w trakcie jedzenia, a ja nie zdaze wstac, bo zasypiam, zanim on sie naje.
i juz nie mam wyrzutow sumienia, Fiola przewijalam po kazdej kupie pare miechow (a sral za kazdym razem) i chodzilam nieprzytomna, a i on sie wybudzal okropnie wtedy i nieraz nie chcial zasnac.
teraz sobie odpuscilam, choc to troche bleeee, ale najwazniejsze, ze malemu nic nie jest :-) co prawda najczesciej kupka jest miedzy ta 5 a 7 rano dopiero, wiec dlugo z nia nei lezy ;-)
dobra, musze konczyc, napisze juz z domku cos wiecej :-)
dziewczynki, dziekuje za zyczenia udanych wakacji :-) zaraz ruszamy.
a ja sie postaram zagladac, bo tata bierze kompa ze soba :-)
kerry1, olaK - u nas tez roznie bywa, raz lepiej, raz gorzej. dostaje nieraz szajby w domu, tym bardziej, ze wiekszosc jestem z nimi sama. ale staram sie jakos tak organizowac dni, zeby albo ktos mnie do gdyni zabral (do rodzicow), albo zeby ktos przyjechal do nas, a malza po pracy ciagne na spacer.
Fiolek zazdrosny, co objawia sie biciem Maksia lub nas, badz zamiat bicia - rzucaniem w nas trzymana akurat rzecza, zabawka, smokiem, butem.. ;-) staram sie dzielic czas na korzysc Fiola, bo bardziej kumaty, ale Maksia, tak jak Oli - mi zal :-(
panna migotka, magali, marlene - u nas ze snem coraz lepiej, znaczy w nocy nadal max 4h, ale w dzien tez jedna dluzsza superdrzemka ok 3h.
a nad ranem ok 5 stekanie to norma ;-)
aha, tylko ja sie przyznam bez bicia.. ja nie przebieram, jak sie nawet w nocy zdarzy kupa - co sie zdarza rzadko. i jakos Maksio nie ma odparzen zadnych. generalnie nie przebieram dlatego, ze karmie go na lezaco, on sra w trakcie jedzenia, a ja nie zdaze wstac, bo zasypiam, zanim on sie naje.
i juz nie mam wyrzutow sumienia, Fiola przewijalam po kazdej kupie pare miechow (a sral za kazdym razem) i chodzilam nieprzytomna, a i on sie wybudzal okropnie wtedy i nieraz nie chcial zasnac.
teraz sobie odpuscilam, choc to troche bleeee, ale najwazniejsze, ze malemu nic nie jest :-) co prawda najczesciej kupka jest miedzy ta 5 a 7 rano dopiero, wiec dlugo z nia nei lezy ;-)
dobra, musze konczyc, napisze juz z domku cos wiecej :-)