reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

dziubek - nic się nie przejmuj masz prawo miec dola. masz podobny termin do mnie i ja też juz zaczynam mieć dosyć.


Dobrze, że ktoś ma takie odczucia jak ja. Mam nadzieję, że szybko urodzimuy:-)

Czesc Majoweczki!

Ja wlasnie wrocilam z basenu i myslalam, ze zemdleje, tak mi slabo sie zrobilo po.. chyba jakis slabszy dzien mam dzisiaj. Pozniej jeszcze mimo wszystko na zakupy poszlam. A tak w ogole to na dzien porodu wyznaczylam sobie najblizszy piatek, ale pewnie dzidzia mnie nie poslucha.:-D Nawet jak chce wyjsc w terminie, to jak juz te ponad 8 miesiecy wytrwalam, to i te dwa tygodnie jakos zniose... a pojem jeszcze truskawek i innych pysznosci! We wszystkim mozna znalezc jakies plusy...

Milego dnia!

A ja powiedziałam sobie że rodzę w środę albo czwartek:tak::-) No ale zobaczymy. Na razie to nic się nie zbliża.

Kurcze dziewczyny ja sie chyba zaplacze.....bo z tego co sie dowiedzialam to nie bedzie mogl moj malzonek mnie odwiedzic razem z moja Vanesska :((((((((((((((Jest mi bardzo smutno.Az mi sie serce kraja.

przykro mi z powodu córci. Szkoda, że nie będziesz mogła zobaczyć jej w szpitalu.
 
reklama
wlasnie wrocilam od lekarza, rozwarcie na 1 palec, szyjka krotka i miekka. powiedzial, ze moze sie zaczac w kazdej chwili i doczekanie do terminu mi raczej nie grozi.
Iwonka, jak to jest z Toba, Ty chyba od dawna masz jakies rozwarcie i nic, prawda? to jak to w koncu rozumiec? sama nie wiem.

a butelki chyba w takim razie kupie te TT skoro tak chwalicie :-) na razie tylko 2szt
 
Iwonka - to mi smaka narobilas na nalesniki z jagodami i smietana... chyba jutro beda.:-D

Magali - ponoc smoczki TT uspokajajace tez sa super.

A moja dzidzia cos dzis strasznie leniwa, wydaje mi sie, ze nic sie nie rusza.. i zaczynam sie martwic, bo to pierwszy tski dzien
 
Czesc Dziewczyny!
Moge tylko powiedziec ze buteleczki TT sa suuuper... moja Niunia pije z nich herbatke a z cycusia mleczko i wszystko idzie bez problemu:-)
A wiec Iwonko mam nadzieje ze juz wkrotce przekonasz sie ze to jest udany zakup:-):-)
papa

a jaka pojemnosc kupilas? na poczatek moze wystarczy 125ml? i tak wiecej nie wypije. czy lepiej duza juz na potem?
 
Dotkass nie wiem co z tymi truskawkami, wyglądały ślicznie, taki kolor bardziej różowy, nie tak jak te spod folii czy Holandii, czerwoniutkie ale bez smaku. Aha widziałam jeszcze czereśnie 30 zł kg. Naprawdę ceny kosmiczne. Ale myślę że w przeciągu tygodnia spadną do 10 zł;-). Nie wiem czy zdążę pokosztować....

Oj czereśni bym zjadła, pewnie jak tak dalej będzie postępował rozwój sytuacji u mnie to jeszcze pojem :tak::-)

Aniusia my też za Tobą tęsknimy, staraj się częściej pojawiać :tak:

Madamagda współczuję, miałaś okropny dzień, odpoczywaj dziś a jutro wstać z lepszym humorkiem ;-):tak::-)

wlasnie wrocilam od lekarza, rozwarcie na 1 palec, szyjka krotka i miekka. powiedzial, ze moze sie zaczac w kazdej chwili i doczekanie do terminu mi raczej nie grozi.
Iwonka, jak to jest z Toba, Ty chyba od dawna masz jakies rozwarcie i nic, prawda? to jak to w koncu rozumiec? sama nie wiem.

Magali to u mnie takie rozwarcie było 20 kwietnia dokladnie, lekarze też mówili, że niedługo urodzę i co nadal w dwupaku się męczę...w piątek luźno wchodziły 2 palce, jeszcze było miejsca trochę, no ale cóż, jak narazie czekam aż moje bóle będą nie do wytrzymania i będę śmigała do szpitala...teraz znów po sprzątaniu zapewne skurcze są z krzyża przez cały brzuch, jak w piątek, ale narazie siedzę w domu, bo po co mają mnie znów odsyłać...modlę się o odejście wód, bo wtedy będę pewna, że mam jechać i koniec i że już mnie nie odeślą...
 
K***a, widziałyscie w tv skatowane przez rodzicow, umierajace 5-cio miesięczne dziecko? Zabiłabym wlasnymi rękami! Co sie dzieje z ludźmi?

Iwonka, a nie ma w szpitalu jakiegoś pokoju dla gości? No i na zewnątrz też można wyjść. ja też będę tęsknić za swoim Kubasem...

Dziewczyny, a może lewatywkę sobie zrobimy? Podobno przyspiesza i w każdej aptece można kupić do użytku domowego :)
 
Juana nie widziałam i może dobrze, bo po samym przeczytaniu coś mnie tąpnęło

A co do lewatywy, obawiam się, że u mnie to nic nie pomoże, już tyle sposobów i nic, więc czekam, aż Niunia sama zadecyduje, że już ma dość cierpienia Mamusi i wyjdzie :tak:
 
Magali, ale u Ciebie może być inaczej, każdy organizm innny, a tymbardziej każdy poród :tak:, więc nie poddawaj się i myśl, że się uda urodzić wcześniej :tak:
 
reklama
no taka mam nadzieje, tak po cichu licze na to. brzuszek pobolewa, macica sie troszke stawia, wiec kto wie? dobrze, ze dzis bylam u kosmetyczki na depilacji :-D tesciowa oczywiscie wpadla w panike i zaraz dzwoni do mojego meza, zeby wracal szybko do domu, bo to moze byc w kazdej chwili. a ona jest pielgniarka, wiec szok ze tak zareagowala. ja mysle, ze jeszcze kilka dni. ale bede sie oszczedzac bo moja mama moze do mnie przyjechac po czwartku i prosila zebym zaczekala ;-)
 
Do góry