reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008


Lekarz mi mówi, że urodzę przed terminem, a przed chwilką rozmawiałam z koleznaką, której tez lekarka tak mówiła, ona trzy tyg. męczyła się z takimi bólami i urodziła 10 dni po terminie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No ja tak mialam w pierwszej ciazy ze lakrz mi mowil :O pani to juz lada moment urodzi a urodzilam tez po terminie czyli w sumie dwa tygodnie ponad pozniej :sorry2:


A i nie pisałam ze sialłam tez nasionka ale moja corcia wziela i przekopała po swojemu ziemie i chyba nic z tego siania nie bedzie:sorry2::baffled:
 
reklama
Witajcie , dawno nic nie pisałam tylko was podczytywałąm bo czasu kompletnie nie miiałam.
Panno migotko głowa do góry nie możemy od razu być idealnymi mamami . Wszystko przyjdzie z czasem ;-).
Mam do was pytanie wiecie może czy brzuch musi opaść ??
 
Czesc Dziewczynki:-)
Ja podobnie jak Aurelka nie moge byc z Wami na bierząco:-( Troszke roboty jest przy takim malutkim szkrabku, zreszta juz niedługo same zobaczycie:-)
Ja juz mam tylko 5 kg do zrzucenia:-) Spacerki i karmienie piersia daje efekty!
A to zdjecie z pierwszego spacerku:-) i drugie jak sobie leży w łóżeczku :-)
ok... ja uciekam bo Martynka szuka cycusia, wiec musze jej ułatwić sprawe:-)
Pozdrawiam:*
 
Super mamusie wyglądacie z tymi wózeczkami jakie zgrabne laseczki.

A ja się chyba dzisiaj przepracowałam, krzyż mnie strasznie boli że nie mogę się schylać i chodze wygięta do przodu z podpartą ręką na boku, teraz to dopiero chodszę jak ciężarna.:-p:sorry2::sorry2:
 
Aurelia super wyglądasz tylko pozazdrościć ;-)
aniusia80 nie obawiasz sie kłaść małej na tek dużej podusi? Są różne szkoły kładenia maluszków w łóżeczku... ale podusia to chyba dopiero po 1 roczku...
iwonka ja również kwiatki dziś sadziłam ;-)
 
vanessa, wcale nie musi opasc :-) mi w ciazy z Fiolkiem w ogole nie opadl.
teraz mam troche nizej, ale tez bez przesady, nawet ciezko wyczuc roznice - tzn ja czuje, ale inni nie widza zbytnio.


panno_migotko
- to prawda, pierwsze dwa, trzy tygodnie sa bardzo trudne i wazne, zeby byl ktos do pomocy.. nic sie nie martw, bo sie wszystko slicznie unormuje :tak: moj maly, chociaz bardzo grzeczny w ogole, w kapieli tak strasznie ryczal, ze kilka tygodni czekalismy na pierwsze nagranie na video ;-) maz taki byl zestresowany (on kapal), ze sie caly trzasl. i ja zreszta tez. maly wyl wnieboglosy tak dlugo, az go nie ubralam i nie przystawilam do cyca. mimo, ze stosowalismy rozne metody, nic nie pomagalo, az mniej wiecej w wieku 3 tygodni przestal sie drzec jak przescieradlo :-) moze przestal sie bac..?
a z cycusiem to nie tak latwo, nie wszystko od razu przychodzi :-) cudnie, ze masz pokarm, bo jak go nie ma to jest dopiero klopot! a mala sie nauczy, zobaczysz :-)

Łania
- no hormony szaleja.. a najbardziej wzrusza mnie dzis moj synek :-) takie kochane dziecko, jak ja go uwielbiam, rany!.. ciagle usmiechniety dzisiaj, tuli sie, chce na opa, gada ze mna, smieje sie.. w ogole nie marudzi i nie robi awantur, jak mu sie czasem zdarza :-) cudny moj..

a niedlugo dwoch takich bede miala, hehe.. :-D no zaraz znowu rykne, hehe :-D :zawstydzona/y:

iwonko
- hehe, jeszcze nie slyszalam, by ktos w kwiatach urodzil :-D ale by bylo fajnie ;-) Calineczka mala :-D

ja caly czas cos dziwnie sie czuje, ledwo chodze. ale najgorsze, maz przylazl i polozyl sie, wyglada jak smierc na choragwi.. co za dramat, naprawde.. :-(
jak sie okaze, ze on naprawde ma tego rota, to sie zalamie :-( :-( :-(
 
;-)
aniusia80 nie obawiasz sie kłaść małej na tek dużej podusi? Są różne szkoły kładenia maluszków w łóżeczku... ale podusia to chyba dopiero po 1 roczku... ;-)
Juz podusi nie ma... w sumie to zdjecie było robione kilka dni temu, dzis juz jest tylko przescieradełko:-) tak naprawde ta podusia tylko tak pulchno wyglada:-)
 
Aenye, rozumiem Cię też tak miewam, te paskudne hormony...połóż się, poczytaj książkę i staraj się nie myśleć, ale wydaje mi się, że skoro taka niespokojna jesteś to BĘDZIESZ NASTĘPNA!!! :-), więc głowa do góry

Kathy Ty tez chodzisz taka rozdrazniona, wcale bym się nie zdziwiła jakbys razem z Aenye urodziła :-):tak:


Dotkass straciłam nadzieję na terminowy poród gdy lekarz badając mnie powiedział że mam ponad 90% sznas na przenoszenie :-(. Powiedział że nie wie co musiało by się wydażyć żebym urodziła chociaż o czasie lub parę dni po 22 maja. Załamka

Mi lekarz mówił, że pewnie nie dociagnę do następnego USG...a tu proszę nastepne USG mam jutro i nadal chodze w dwupaku, więc powiem Ci, że nie znasz dnia ani godziny :tak:

Jade - ja sie opalalam i zadne plamy nie wyszly... raczej jedyna roznica, to, ze jakos szybciej mnie slonko bierze...

Ja też właśnie tak mam, żadnych plam a słonko bierze tak szybko jakbym się jakimś przyspieszaczem posmarowała :tak::-)

Wolałabym nic nie czuć i po prostu czekać, a nie taka zabawa w "ciuciubabkę" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
a tak nie dość, że te bóle są ostatnio dość mocne, to jeszcze takie zastanawianie się, KIEDY??

Wiem co czujesz, bo mam to samo :no::angry:

A i nie pisałam ze sialłam tez nasionka ale moja corcia wziela i przekopała po swojemu ziemie i chyba nic z tego siania nie bedzie:sorry2::baffled:

No tak, ale Słodziara chciała poprostu pomóc Mamusi :tak::-)

Mam do was pytanie wiecie może czy brzuch musi opaść ??

Z tego co wiem, to nie musi...

Aniusia, Martynka rośnie w oczach, odpoczywajcie Kochane i wstepuj co jakis czas chociaż na chwilunię :-)
 
reklama
A ja własnie zrobiłam zakupy na allegro, kupiłam sobie buciki, bluzeczkę i 2 pary spodni. ZUS się tym razem postarał, nie spodziewałam się że tak dużo mi wypłacą, a że zagroziłam mężowi że skoro on zaczął palić fajki, czemu ja nie mogę sobie wydac na przyjemności :tak::-p, ale się zdziwi:laugh2:.
W końcu i tak musze jakoś wyglądac po porodzie, wszystko takie rozciągnięte, że nie będę chodzić w workach hehe.:happy:
 
Do góry