reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Witam się po długim weekendzie :-)
Wczoraj i dzisiaj nadrabiałam zaległości.
Gratulacje dla nowych mamuś :-D
Co do porodu, to podchodzę do tego już na luzie ;-) Co ma być, to będzie :-p Skraca mi się szyjka, bo mam takie kłucia i stawia się brzuch.
M zaczął tylko panikować. Pytał się wczoraj czy nie chcę w tym tygodniu pojechac i załatwić: szpitala, położnej, pojedyńczej sali i zzo:szok:, bo on przygotował sobie pieniądze na to. Do tego on myśli, że to potrwa ok 2 godzin i jakoś nie mogę go przekonać do szpitala, który ostatnio wybrałam (Trzebnica), ponieważ myśli że nie zdążymy:sorry2: Dzisiaj złoży też łóżeczko, a chciałam żeby to zrobił jak będę w szpitalu. Biedaczek coraz więcej sie stresuje całą sytuacją. W ciągu ostatnich dwóch tygodni urodziła się trójka dzieciaczków w naszym otoczeniu i M juz nie wyrabia :laugh2:
A ja spokojnie dzisiaj sobie posprzątam, trochę poprasuję dziś i jutro. Jutro też pójdę zrobić badania ogólne i czekam na koszule do szpitala.
A na obiadek dzisiaj pomidorowa i naleśniki z musem truskawkowym. Mus jest z mrożonych truskawek, bo nie wiem co się ostatnio ze mna dzieje, ale jest mi strasznie gorąco i uwielbiam jeść zimne lub zmrożone rzeczy:baffled:
 
reklama
Witam i ja!

Cfcgirl, serdeczne gratulacje!!!!

Kochane majóweczki, bardzo dziękuję za życzenia!! Kurczę, to już 33 latka...

Ucałowania i serdeczne życzenia urodzinowe dla Oliwci!

Iwonko, u mnie też podobno szyjka przepuszcza dość ciasno dwa palce, czyli pewnie też ze 3 cm będzie. Poza tym jest już tak skrócona, że jej prawie nie ma. No to kochana, oby jak najszybciej....!

Ja dziś dopakowuję torbę do szpitala, robię jakieś pranko..... ale pewnie nic się u mnie nie zacznie jeszcze mimo masażu szyjki. Może męża namówię na małe co nieco ;-);-)

Buziaki dla wszystkich postaram się zajrzeć!
 
Madamagda usmialam sie ,bo malzonek swoj interes nie bał sie wlozyc wczoraj a 2 palce bedzie sie bał ;-):-)
Olu no to supre,wiesz ja sie tak ciesze z tego co dzis odkrylam bo jak sobie przypomne wywolanie i kazdy centymetr rozwarcia z ciezkimi bolami to az ,mnie kreci:baffled:a tak mam nadzieje ze choc z polowa rozwarcia trafie na porodowke:-p:-)
 
Iwonko, no właśnie mi ginka powiedziała, że jak będę miała skurcze regularne to mam nie czekać aż będą co 10 czy 7 minut tylko od razu jechać, bo za drugim razem może wszystko przebiegać o wiele szybciej i akurat mnie pełne rozwarcie trafi w korku na moście hihi Ale oczywiście tak wesoło to nie będzie i pewnie pochodzę do terminu albo i dłużej. Zastanawiam się, czy bez wywołania skurcze będą mniej bolesne niż za pierwszym razem. Dziś miałam skurcz u ginki jak określiła "bardzo porządny" a on kurczę całkiem bezbolesny. Mogę przegapić ;-);-);-)
 
Hmmm zeby tak bylo jak mowila,a ja wlasnie mam zamiar jechac dopiero do szpitala jak bede juz co 5 minut nie wczesniej.......i nie wiem co tu robic.No ty masz kawalek drogi to wczesniej i tak powinnas chyba wyjechac
 
Iwonko, w piątek jechaliśmy na spokojnie 30 minut. Ale to był jednak długi weekend, więc w tygodniu w środku dnia to może być i godzinka. No nie wiem liczę że może mi wody odejdą i wtedy po prostu ruszę od razu :sorry2:
 
Ojojojoj, jak powiada Prosiaczek, chyba następna majóweczka nam się rozpakuje. Trzymam kciuki. Oby jak najszybciej i jak najmniej boleśnie:tak:
Słuchajcie, o co chodzi z tym kłuciem? ja mam tak kilka razy w ciągu dnia, że kłuje mnie w szyjce i nie wiem, czy to coś oznacza, czy nie?
 
Madamagda usmialam sie ,bo malzonek swoj interes nie bał sie wlozyc wczoraj a 2 palce bedzie sie bał ;-):-)
No własnie dziwna sprawa, ale na 100 % by odmówił, zresztą zapytam dzisiaj. :dry:
W końcu wacusiem napewno dosięga:-p:-p:laugh2::laugh2:

Czy u was waga też już staneła w miejscu, u mnie tak w końcu. Nie żebym się nie cieszyła bo mam 14,5 kg razem i mam nadzieję że ani grama więcej.
Poza tym zauważyłam że cera mi się polepszyła i mam ogólnie więcej energii. Wczoraj poszliśmy na spacerek i mąż kazał mi zwolnić bo on w ciązy jest hehe, a ja zapindalałam jak mały preshing, choć nie powiem że bolało co jakiś czas.
 
Ojojojoj, jak powiada Prosiaczek, chyba następna majóweczka nam się rozpakuje. Trzymam kciuki. Oby jak najszybciej i jak najmniej boleśnie:tak:
Słuchajcie, o co chodzi z tym kłuciem? ja mam tak kilka razy w ciągu dnia, że kłuje mnie w szyjce i nie wiem, czy to coś oznacza, czy nie?

To oznacza skracanie się szyjki podobno :tak:
 
reklama
Do góry