reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Minka, no to pewnie jakoś nam się uda spotkać, a swoją drogą my Trójmiasto pewnie w jakieś wakacje też odwiedzimy.... :tak:

Idę już bo nic konkretnego nie wyczytałam w sieci. Na szczęście jutro widzę się z ginką. Do jutra zatem!
 
reklama
Ja tez wpadłam się pożegnać. Po całym dniu spędzonym na powietrzu padam z nóg a weekend zapowiada się pracowity zwłaszcza że na niedzielę mi się zachciało zaprosić dziadków i teściów na urodzinki a nic mi się nie chce zrobić ale jedną dobra rzeczą jest że może uda się zrobić pierwszego grilla w tym roku:happy: przeraża mnie że od jutra nie będę mogła o sobie mówić że jestem nastalatką:-( ale w sumie niedługo będę musiała się przyzwyczaić że mamusią będę:-)

MIŁEJ NOCY ŻYCZĘ DOBRANOC:happy:
 
Cześć dziewczyny,

Jestem nowa, bardzo chętnie się do Was przyłaczę jeżeli pozwolicie?:-)
Mam termin na 29 maja, już niedlugo. Wyczytałam, że niektóre z Was też spodziewją się dzidziulków w podobnych terminach.

Jezu już nie mogę się doczekać!!!! Będę miala chłopca. Niestety nie wiem ile waży, bo mieszkam w Szkocji a tutaj robią tylko dwa razy usg, ostatnie w 21 tyg. Szkoda, bo martwie sie ze mam maly brzuch, ale polożna mówi, że widocznie jestem szczęsciarą.

pozdrawiam wszystkie majóweczki
 
23 kwiecien,godz. 9.15 swiat przywitala moja coreczka Nikolka.:-):-):-)

wiecej informacji po powrocie do domu,ktory nie wiem kiedy nastapi bo jestem po cc,a pozatym mala jest za wczesnie.buzka

GRATULACJE DUŻA TA TWOJA CÓRCIA .ODEZWIJ SIE JAK WRÓCISZ!

Mi też ostatnio się tak strasznie Niunia wierci i w łaśnie chyba w kanał wchodzi główką, bo jak mnie zakłuję, zaszczypie to wytrzymać nie można z bólu, dobrze że trwa to chwilkę

O i ja tak mam juz jakiz czas -bardzo dziwne i nawet bolesne uczucie:szok::baffled:


a ja chora jak nie wiem...mowie wam teraz akurat musialao mnie rozlozyc jak mam nie duzo do porodu... jakbym dzis trafila do szpitala to chyba bym umarla... mam goraczke bol glowy okropny katar i zawalone cale gardlo...:crazy::crazy::crazy::crazy: caly czas po wczorajszym wyplywie krwi teraz leci mmi taki brunatny sluz... wogole nie mam sily taka jestem padnieta i strasznie bola mnie miesnie i kosci... i polecy... tragedia...

Wspólczucia kochana i to przed samym porodem,nieciekawie...:no:
Ja dzis caly dzien na dworku oaplalam sie:cool2::cool2::biggrin2:
.

Mnie tez dzis cały dzień nie było zreszta chyba zauważyłyście bo ja codziennie byłam choćby rano:-)A dzis mąż zawiózł nas na wies do teściowej i nie powiem jak się zjarałam na słonku które grzało niemiłosiernie a ja sobie siedziałam na krzesełku i samo mnie" wzięło" niewiedziałam kiedy dopiero w domku zobaczyłam:szok::szok::szok:
Dekolt i twarz czerwone!!!Ale za to humorek świetny bo takie słonko-życ nie umierać:tak::-)

minka_ [B pisze:
Iwonka [/B]ja mam mame zamówiona na czas mojego pobytu w szpitalu! Mimo że mój Wiktor ma juz prawie 8lat ja nie ufam Konradowi i Robertowi na tyle, boje sie że mogą być dla niego nimili i go olać a tak mama na posterunku Wnuczek najważniejszy ;-)


Moja mam tez zaraz jak urodze bierze urlop aby mi pomóc przy Olim choćby i zając się bo nie to że mojemu A nie ufam tylko on pracuje od rana do wieczora i nie zabardzo może "sobie pozwolić" tkże opieke bede miała i się nie martwie dajmy choćby na tydzień ale juz jakaś pomoc i dobrze,że mamkogo poprosić:tak::tak::tak:


Ja już się kłade bo odpisywałam chwilę ale posty nadrab:tak:iałam od wczorajszego wieczora także 40 min :szok::szok::szok:mi zajęło a jescze nawet nie myłam się a nie chcaiłam zostawiać na jutro bo bym dopiero miała do nadrobienia:szok::szok::szok:A chcę byc na bierząco ale o zamkniętym wątku nie wspomne -kiedy ja tam zaglądałam???:baffled::sorry2::sorry2::sorry2:

Także kochane sorki i DOBRANOC jutro też chyba bede u teściowe pokorzystać z przepie knej pogody także jak mnie nie bedzie to pozdrawiam :-)
A Aurelii życze szybkiego porodu -z tego co doczytalam to chyba ma do końca leżec w szpitalu:eek::confused::confused:
 
Witam wieczorem.
I ja uwielbiam truskawki. Nie wyobrażam sobie jak ja dam sobie radę bez nich.
Ja też nie wiem, jak to przeżyję, więc teraz póki mogę kupuję sobie truskaweczki i wcinam często i gęsto. Chociaż wiadomo, że najlepsze będą w sezonie. Eh.... i te czereśnie....

to dobrze, że chociaż te jabłka mozna jeść :-( zawsze coś
Ja to od razu też banany jadłam i nic Ani nie było.

MMA jak ty w ogóle piszesz na kompie, jeśli można spytac? Na stojąco?
Ha ha ja najwięcej czasu przy kompie spędziłam jak karmiłam Anię piersią. W porze karmienia przed kompem, mała sobie piła a ja klikałam. Teraz już może nie być tak kolorowo, bo jedna będzie piła a starsza? szalała? bo przecież spokojnie nie będzie siedziała i cekała aż mamusia skończy karmić. Będzie hardcore.


Ah, wczoraj robiliśmy odlew brzuszka na pamiątkę, fajna zabawa!
Świetny pomysł, fajna pamiątka.

w ostatnim numerze gazetki rodzice piszą że spirytus spożywczy 98% należy rozcieńczyć 2:1 czyli dwie miarki spirytusu na jedną miarkę przegotowanej i ostudzonej wody
Ciekawe, gdzie kupisz w sklepie spirytus o takiej mocy - są 95%-we tylko. 98%vol. uzyskuje się odwadniając chemicznie. A co do rozcieńczania - to ja jak przy pierwszej nie będę rozcieńczać tylko smarować kikucik takim 95%-wym, musze kupić jeszcze jałowe gaziki, takie 5x5 starczą. Ani się ładnie pępek wygoił i w tydzień kikut odpadł. Podczas kąpieli zbytnio nie przejmowałam się pępuszkiem i go moczyłam a po kąpieli delikatnie wysuszałam i dezynfekowałam (kilka razy w ciagu dnia to robiłam).

23 kwiecien,godz. 9.15 swiat przywitala moja coreczka Nikolka.:-):-):-)
Wielkie gratulacje! Wszystkiego najlepszego dla Was!

Niestety Aurelia zostaje w szpitalu juz do porodu... ani się obejrzymy, a będzie kolejny dzidziuś.
Pozdrowienia dla Aurelii. Czekamy na dobre wieści.


Ja prosze Was wszystkie o trzymanie za mnie jutro kciuków. Jutro mam miec to odwracanie i może zakończyc się to porodem. Będe Was informowac na bieżąco, na ile to tylko będzie możliwe.
Pozdrawiam
Kciuki trzymane :tak:. Powodzenia.
 
Ja dziś większość dnia spędziłam na dworze w ogrodzie. W końcu ciuszki małej wyprane, teraz to trzeba poprasować i poupychać gdzie się da. Musze komodę i półkę w szafie odświeżyć. Może jutro rusze z prasowaniem. CHociaz nie wiem, bo pogoda się kroi ciekawa.
 
Witam się jako pierwsza:-)

Wczoraj poleżakowałam troszkę na balkonie. Wiecie jakoś w maju to wysyp ciężarówek jest. Wczoraj widziałam dwiea leżałam tylko godzinke:szok:

ŁAnia W. - no ja mam taką tabelkę do mierzenia ruchów i w niej jest wyraźnie napisane że tylko 10 ruchów w ciągu dnia. Oj... ale to pewnie co osoba to inna opinia:-)


Ja prosze Was wszystkie o trzymanie za mnie jutro kciuków. Jutro mam miec to odwracanie i może zakończyc się to porodem. Będe Was informowac na bieżąco, na ile to tylko będzie możliwe.
Pozdrawiam

Trzymam mocno kciukaski. Będzie dobrze:-)

I mam jakiegos doła...nie wiem,moze skorzystam z ofert mojej mamy i sciagne tu ja na czas kiedy bede w szpitalu,boje sie o Vanesske.Nie ufam mojemu mezowi.On nie ma wyobrazni...

Wiesz to bardzo dobry pomysł. Przynajmniej nie będziesz się zamartwiała będąc w szpitalu. A to też jest bardzo ważne.

Cześć dziewczyny,

Jestem nowa, bardzo chętnie się do Was przyłaczę jeżeli pozwolicie?:-)
Mam termin na 29 maja, już niedlugo. Wyczytałam, że niektóre z Was też spodziewją się dzidziulków w podobnych terminach.
Witam nową majóweczkę. Pisz z nami jak najczęściej:-)

Dzisiaj też planuję leżakowanie. Boszzzzz, poszłabym sobie na spacerek jest taka sliczna pogoda. Zazdroszczę chodzącym majóweczkom. Wiecie jakoś te ostatnie dni strasznie mi się wleką. Pewnie dlatego, że nie mogę się doczekać jak już bedę na chodzie. Nastepny tydzień to będzie męczarnia. No ale to tylko tydzień jakoś dam radę:-)
 
Dzisiaj też planuję leżakowanie. Boszzzzz, poszłabym sobie na spacerek jest taka sliczna pogoda. Zazdroszczę chodzącym majóweczkom. Wiecie jakoś te ostatnie dni strasznie mi się wleką. Pewnie dlatego, że nie mogę się doczekać jak już bedę na chodzie. Nastepny tydzień to będzie męczarnia. No ale to tylko tydzień jakoś dam radę:-)

Ja jestem chodzącą majóweczką, a dni mi też się wloką niemiłosiernie. Jeszcze tylko 11!! :-)
 
reklama
Cześć brzucholki!
Ja od rana połamana, chyba źle spałam bo kręgosłup mnie boli, mąz chrapał niemiłosiernie, ogólnie niewyspana jestem.

Witamy nową majóweczkę:-):-) JADE:tak:

Zapowiada się pracowity dzionek, jutro imprezka urodzinowa męża więc chcę dzisiaj coś zrobić żeby goście wyszli objedzeni jak bąki :-p
 
Do góry