reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Szopek to wcale nie są żarty. Mój mąż około 2 lata temu miał wypadek w okolicach legnicy. Trafił do szpitala do Jawora (takie nie duże miasto). Uwierzycie, że bandaże ludzie musieli sami przynosic dla chorych?? i to wcale nie był grudzień, ale okolice września :no::no::no:


Akurat ja jestem z tego właśnie Jawora i to jest prawda. Szpital miał poważne problemy przez pewnego patafiana, który się przykleił do stanowiska starosty:wściekła/y: Moja ciotka jest pielęgniarką w tym szpitalu i ledwo koniec z końcem wiąże :zawstydzona/y: a ten debil wybudował sobie posiadłość :wściekła/y: Z powodów finansowych zamknęli w szpitalu porodówkę. Dlatego jak jestem właśnie w Jaworze mam małego stracha jak się zacznie, że albo do Legnicy :no: albo do Złotorii będę musiała jechać :szok:
 
reklama
Ale żeby nie było, to jak moja mama była w zimie w Dolnośląskim Centrum Onkologicznym, to też musiała mieć własne opatrunki- niby drobnostka, no ale...:baffled: Znowu mąż ciotki (tej pielęgniarki) jak idzie do szpitala (tylko nie pamiętam w jakim mieście) musi mieć swoje leki (morfina i jakieś tam inne):baffled:.
 
Marlene gratuluje zdrowej coreczki :)

Szopek a wyobraz sobie co ja mialam.Nie dosc ,ze w domu szynszyle i pies to jeszcze do 7 miesiaca pracowalam a jestem weterynarzem :)
 
Ale piękna dzisiaj pogoda! Jestem po wizycie u ginki, nic specjanlego, narazie nie rodzę...

Też trzymam kciiuki za przewracanie małej!

Poczytam coś wstecz, jaak zdążę zanim teeściowa przyprowadzi Kubasa
 
odebralam dzis nowy dowod ze zmiana nazwiska. do tej pory tego nie robilam, czekalam az zmienie zameldowanie. jakos tak dziwnie nie nazywac sie po swojemu ;-) wiec co? poszlam sobie na lody do centrum handlowego, ktore bylo obok urzedu. jacys dwaj faceci mnie mijali i uslyszalam "ale wielki brzuch!" ale sie tylko usmiechnelam pod nosem :tak: do tego cudowna, sloneczna pogoda i juz mi dobrze :-) wlasnie siedze w pracy, bo mam zaraz przedostatnie zajecia. od maja laba!
 
Witam Was,
nie było mnie wczoraj, a dziś dopiero teraz mam chwilę żeby zajżeć do Was:tak:
Nie nadrobię chyba tego co naskrobałyście:baffled:. Jest tego maaaaaasssssaaaaa.
Wiem, że Marlene urodziła i serdecznie gratuluję, 10 pkt to super dla takiej kruszynki:tak::-):-).
Ja dziś po fryzjerze i humorek dopisuje jeszcze słonko świeci:-):-).
Buźka, ściskam Was baaardzo serdecznie;-)
 
Madamagda, a ja nie mogę odciąć tej pępowiny od auta. Codziennie jeżdżę i pewnie w dniu porodu też będę jeździła chyba że mi się zacznie w środku nocy ;-);-)

Ja też ciagle jeżdżę :baffled::baffled::baffled:

a propos gusel, to ja musialam zdejmowac u babci korale i naszyjniki, bo dziecko owinie sie pepowina. nie wolno mi bylo sie przypadkiem zlapac za twarz jak sie czegos przestrasze, bo bedzie mialo w tym miejscu znamie itp :tak:

:-D:-D:-D dla świetego spokoju mojej babci też przez całą ciążę nie nosze korali, ale na łańcuszki dostałam zgodę :-D:-D:-D
 
reklama
Ja dzis caly dzien na dworku oaplalam sie:cool2::cool2::biggrin2:
Łania ja dzwonilammdo szpitala i powiedzieli co powiedzieli,jaki sens mieli by mnie oszukiwac.Zapytalam wprost czy to prawda ze w najblizszym czasie maj czerwiec bedzie zamkniety oddzial z powodu remontu.Nie prosze pani to nie prawda.A jak z miejasacmi? Nie odsylamy pacjentek wiec prosze byc spokojna.:sorry2::sorry2:

Ola ale masz sny...sie usmialam.
 
Do góry