reklama
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Kacha, głowa do góry, jeszcze kilka dni i wszystko zaczenie wracać do normy Przecież chyba nie będziemy tak wiecznie wyglądać.
gloria3pl
Słoneczna Mama Majowa
Cześć dziewczyny, widzę,że już się zaczęłyśmy rozdwajać. Gratulacje dla nowych mam!
Ja miałam tydzień pełen biegania, nie miałam czasu, aby cokolwiek napisać, do tego jutro przeprowadzka i internetu nie będzie przez 2 tygodnie...
My też jeszcze 2w1, ale chyba niedługo skurczyki coraz częstsze, mała w kanale rodnym, szyjka się skraca, już się nie mogę doczekać!
A i waga mi zaczęła spadać troszeczkę, więc Kacha nie martw się, ja też ponad 20kg przytyłam, ale to niby większość zatrzymanie wody w organizmie.
Ah, wczoraj robiliśmy odlew brzuszka na pamiątkę, fajna zabawa!
Ja miałam tydzień pełen biegania, nie miałam czasu, aby cokolwiek napisać, do tego jutro przeprowadzka i internetu nie będzie przez 2 tygodnie...
My też jeszcze 2w1, ale chyba niedługo skurczyki coraz częstsze, mała w kanale rodnym, szyjka się skraca, już się nie mogę doczekać!
A i waga mi zaczęła spadać troszeczkę, więc Kacha nie martw się, ja też ponad 20kg przytyłam, ale to niby większość zatrzymanie wody w organizmie.
Ah, wczoraj robiliśmy odlew brzuszka na pamiątkę, fajna zabawa!
Załączniki
asiaa27
Majowe mamy'08
I ja witam serdecznie.Super pamiątka ten brzuszek. Bedziesz go jeszcze malować??Ja właśnie biorę się za szykowanie śniadania. Jeśli ktos właśnie je to smacznego
gloria3pl
Słoneczna Mama Majowa
Dzięki Asiu, jeszcze nie wiem,czy sami będziemy malować,czy poczekamy, aż mała będzie na tyle duża, że sama go udekoruje! Ale jak coś to będzie wisiał na ścianie.
A my już po obiadku, czas na pakowanie, jutro w końcu będziemy w nowym domku!
A my już po obiadku, czas na pakowanie, jutro w końcu będziemy w nowym domku!
Witam wszystkie majówki w piękny poranek!
kacha107 Ja to się pocieszam, jak któraś piszę, że ma ponad 20 na plusie:-), bo sama tyle przybrałam i już czuje się i poruszam jak mały słoń.
Co do powrotu do swojej wagi, to jestem pełna optymizmu, ale wiem że może być inaczej. W niedzielę rozmawiałam ze znajomą, której kuzynka przytyła 30 kg (przed ciążą ważyła 54 kg), po ciąży schudła 4 kg!!!, a jest rok po porodzie. Masakra.
U każdej to indywidualna sprawa. Oby się nam udało
Miłego dnia wszystkim życzę!!!
kacha107 Ja to się pocieszam, jak któraś piszę, że ma ponad 20 na plusie:-), bo sama tyle przybrałam i już czuje się i poruszam jak mały słoń.
Co do powrotu do swojej wagi, to jestem pełna optymizmu, ale wiem że może być inaczej. W niedzielę rozmawiałam ze znajomą, której kuzynka przytyła 30 kg (przed ciążą ważyła 54 kg), po ciąży schudła 4 kg!!!, a jest rok po porodzie. Masakra.
U każdej to indywidualna sprawa. Oby się nam udało
Miłego dnia wszystkim życzę!!!
asiaa27
Majowe mamy'08
Całkiem fajny pomysł z tym żeby go pomalowała córcia
Co do kilogramów to mi też sporo przybyło. Ale cieszy mnie to że przed nami ciepłe dni i będzie można chodzić na długie spaceryDwie moje koleżanki przytyły w ciąży po 30 kg a teraz wyglądaja jak "patyki".I jeszcze jedna moja znajoma przytyła w ciąży 40 kg(bo miała jakieś problemy) ale i tak wróciła do swojej wagi.
Co do kilogramów to mi też sporo przybyło. Ale cieszy mnie to że przed nami ciepłe dni i będzie można chodzić na długie spaceryDwie moje koleżanki przytyły w ciąży po 30 kg a teraz wyglądaja jak "patyki".I jeszcze jedna moja znajoma przytyła w ciąży 40 kg(bo miała jakieś problemy) ale i tak wróciła do swojej wagi.
mm81
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2007
- Postów
- 1 771
Witam.Moje malenstwo jeszcze spi wiec korzystam z okazji i zajmuje sie soba.Przed chwila ogladnelam w lusterku rane po szyciu krocza.Totalna zalamka.Jak mozna tak brzydko zszyc i to taka okolice to ja nie wiem.Kurde jak zszywam psu rozcieta opuszke to mi to wychodzi sto razy lepiej.
Co do puchniecia to niezly szok przezylam w szpitalu.Myslalam,ze tuz po porodzie mi zejda obrzeki a tu bylo duzo gorzej.Stopy mi ledwo wchodzily w bardzo szerokie klapki.Na szczesci po 3 dniach minelo.
Co do puchniecia to niezly szok przezylam w szpitalu.Myslalam,ze tuz po porodzie mi zejda obrzeki a tu bylo duzo gorzej.Stopy mi ledwo wchodzily w bardzo szerokie klapki.Na szczesci po 3 dniach minelo.
reklama
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Witam się dziś Słonecznie,
Wstałam, zjadłam śniadanko i za chwilkę będę się powolutku szykowała do wyjścia, bo badania muszę jechać odebrać, a że umówiłam się z mężulkiem około 14, więc po 13 będę się dopiero ruszała z domciu :-)
Aurelko, trzymaj się i jak coś to dawaj znać na bierząco...jak nie będziesz miała możliwości na BB to do którejś na kom, żebyśmy wiedziały co się z Tobą dzieje
Ja też uwielbiam stare kultowe filmy polskie, nie ma to co kiedyś, te komedie przynajmniej były zabawne na swój sposób...mój R niestety nie przepada za tymi filmami, ale wiem, że są ludzie tacy jak ja, którzy uwielbiają "oglądnąć" i pośmiać się z innych niż w naszej erze komedii
Nie martw się, ja przytyłam też coś koło 20 kg, a puchnę strasznie, wczoraj poszłam na pocztę i palce tak mi spuchły, że cięzko mi było długopis utrzymać, a nie wspomnę o tym jak ciężko mi się pisało
Super sprawa, sama się nad tym zastanawiałam, ale jakoś na zastanawianiu się zatrzymało
Zostawcie tą przyjemnośc Małej, myślę, że niesamowita będzie pamiątka i dla Was i dla Niej ;-), no i gratulacje w związku z przeprowadzką, dobrze, że zdąrzyliscie przed porodem...samych szczęśliwych chwil w nowym domku :-)
Wstałam, zjadłam śniadanko i za chwilkę będę się powolutku szykowała do wyjścia, bo badania muszę jechać odebrać, a że umówiłam się z mężulkiem około 14, więc po 13 będę się dopiero ruszała z domciu :-)
[/B]Będę się starała być z wami na bieżąco, ale to trochę już trudne. Jak dam radę to wizytę mam w czwartek, a jak mnie już przyciśnie, to pojadę jutro. Pewnie zostanę już w szpitalu.
[/FONT][/COLOR]
Aurelko, trzymaj się i jak coś to dawaj znać na bierząco...jak nie będziesz miała możliwości na BB to do którejś na kom, żebyśmy wiedziały co się z Tobą dzieje
Dotkass dzięki za info-pewne filmy nigdy się nie znudzą:-)
Ja też uwielbiam stare kultowe filmy polskie, nie ma to co kiedyś, te komedie przynajmniej były zabawne na swój sposób...mój R niestety nie przepada za tymi filmami, ale wiem, że są ludzie tacy jak ja, którzy uwielbiają "oglądnąć" i pośmiać się z innych niż w naszej erze komedii
dziewczyny ja puchne!!!!! i na wadze i wizualnie,palcow zgiac nie moge!!!!!a co z waga sie dzieje to nie napisze,bo mi wstyd ....dobra napisze w ciagu tygodnia z 24 na 26 kg............ide plakac:---(
Nie martw się, ja przytyłam też coś koło 20 kg, a puchnę strasznie, wczoraj poszłam na pocztę i palce tak mi spuchły, że cięzko mi było długopis utrzymać, a nie wspomnę o tym jak ciężko mi się pisało
Ah, wczoraj robiliśmy odlew brzuszka na pamiątkę, fajna zabawa!
[/COLOR][/I]
Super sprawa, sama się nad tym zastanawiałam, ale jakoś na zastanawianiu się zatrzymało
jeszcze nie wiem,czy sami będziemy malować,czy poczekamy, aż mała będzie na tyle duża, że sama go udekoruje! Ale jak coś to będzie wisiał na ścianie.
A my już po obiadku, czas na pakowanie, jutro w końcu będziemy w nowym domku!
[/I][/COLOR]
Zostawcie tą przyjemnośc Małej, myślę, że niesamowita będzie pamiątka i dla Was i dla Niej ;-), no i gratulacje w związku z przeprowadzką, dobrze, że zdąrzyliscie przed porodem...samych szczęśliwych chwil w nowym domku :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: