reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Vanessa przykro mi,ale dobrze ze juz przynajmnie tata pod opieka lekarzy :)
Maja no wlasnie mi odpowiedzial jak cos w stylu lekarza do Poli...... : O nastepne jakies glupoty,skad macie takie info.......ja juz nie chcialam komentowac,a on sie smial.....
No ciekawke co tam u Zwolinki,ale podejrzewa,m ze jest w szpitalu bo by sie odezwala.
 
reklama
Jak sobie pomyślę że Zwolinka już niedługo będzie miała swoje dzieciątko przy sobie to jej zazdroszczę i też już bym urodzić chciała ale chyba jeszcze troszkę będę musiał poczekać:-( mam tylko nadzieje że szybko zleci:happy:
 
Ja zwolince z jednej strony zazdroszcze ze juz bedzie mogła tulić swoje dzieciątko . Ale z drugiej strony to ja bym jeszcze nie chciała bo nie mam wszystkiego , a tak naprawde to nie mam jeszcze niczego i codziennie powtarzam sobie ze jeszcze mam czas :szok:. Wiec ide posiedzieć na allegro i zamówie wkońcu pościel
 
Chciałabym jeszcze min. ze dwa tygodnie nosić mojego Szymonka pod serduszkiem, ale potem to wcale nie będzie mi sie chciało czekać az do 25tego maja :no:

Tak naprawdę to już nie mogę się doczekać, kiedy go przytulę :-).
Jak się tak zastanowic, to chyba mi już nawet ten poród nie taki straszny ;-)
 
Ja tez zazdroszcze ale tez jeszcze nie chcialabym bo nie jestem nawet spakowana,ech moze jutro mi sie uda...ale od przyszlego tyg juz sie tak nie bede oszczedzac i niech sie dzieje co chce.
 
Ja tez zazdroszcze ale tez jeszcze nie chcialabym bo nie jestem nawet spakowana,ech moze jutro mi sie uda...ale od przyszlego tyg juz sie tak nie bede oszczedzac i niech sie dzieje co chce.
Też jeszcze nie jestem spakowana i codziennie powtarzam sobie to moze jutro sie spakoje . Ale jutro juz napewno sie spakóje :tak:. Bo jeszcze mnie dopadnie jak Zwolinke i przeciesz nie bede biegac po mieszkaniu i pakowac sie w ostatniej chwili .
 
Vanessa - najwazniejsze, ze tata w koncu zostal zaciagniety przez mame do lekarza... to chyba takie pokolenie ci nasi rodzice, ze sila ich trzeba do lekarzy ciagnac...

Iwonka - no wlasnie tez zobaczylam, ze Zwolinka na gg... wiec chyba Majoweczki jeszcze nie zaczna sie rozpakowywac...
 
reklama
Do góry