reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

a ja ne mogę się zabrać za spakowanie torby ale myślę że jutro po wizycie to zrobię bo coraz częściej mnie coś pobolewa i w ogóle więc czas najwyższy:happy: wzięłam sobie ciepłą kąpiel i powiem Wam że jakoś mi tak lepiej się zrobiło:-)
 
reklama
Witam Majóweczki.
Jestem chyba na 1061 stronie ale postanowiłam dać znać, ze u mnie wszystko w porządku.
Te 20 stron do tyłu temat koszul do porodu. Ja miałam swoją, zresztą nie zniszczyła mi się w ogóle i do teraz jej używam. Krocza nie golili i lewatywy też nie robili. Zresztą nie było na to czasu. Rozwarcie na full i mała juz była na świecie.
Teraz chyba wezmę tą samą koszulę do porodu i jeszcze 2 na przebranie.

Zimno dzisiaj przeokropnie. jak tak dalej pójdzie to nie wypiorę tych mini ciuszków, nie zdążę. A chciałabym, żeby powisiały w ogrodzie na słońcu.

Wrrr...
Chyba to prawda, co mówili wczoraj w radiu o kwietniu, że to najbvardziej depresyjny miesiąc, bo się przeplatają pogody. Dzisiaj to istna zima. Wcale by mi nie było za gorąco w zimowej kurtce, czapce i rękawiczkach. A niby 5,9 st.C mam na termometrze.

Idę sobie jabłko zjeść. Zajrzę później jak nadrobię i jak mi Ania da...
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku :tak:
 
i obcielo mi pol posta...:-(

W ogole dzis jakis slaby dzien mam, obudzilam sie zapuchnieta, nie wiem czemu, a i pogoda za oknem nie nastraja zbyt optymistycznie... pozatym od wczoraj moja dzidzia jakos wyjatkowo malo aktywna i brzuch mnie pobolewa.

Tez sie wczoraj zastanawialam co z MM, bo faktycznie juz jakis czas sie do nas nie odzywa...

Milego dnia kobietki.
 
I ja się melduję, u nas zimno, siedzę i wcinam popcorn.
Co do naszykowanej torby to ja już miałam to zrobione miesiąc temu, teraz mam spokój z wszystkimi prrzygotowaniami typu pranie, prasowanie, pakowanie, siedze jak kura na grzedzie i wysiaduję ;-)
 
Dobra koniec tematu moich przeżyc na razie w miare dobrze dzidzia szaleje a ja ide lezec zeby nie kusic losu na pewno bede tu zagladać bo teskniło mi sie za wami ;-)

Sylwia, leż i odpoczywaj


Dzien dobry Majoweczki!

Dotkass, Ola - co do szpitali, to wklejam linki np. na solec i czerniakowska, zeby nie bylo... oficjalne ceny 600 zl polozna. Nie wiem skad takie roznice w cenach..

Solec - Szpital + Przychodnie 600 Solec

600 tez w bielanskim, bo znajoma rodzila..

Cennik Us


Łania, ja wierzę, że takie ceny mogą być...z tym, że tych szpitali napewno nie brałam pod uwagę, dlatego śmieję się, że z Olą wypatrzyłyśmy dosyć drogie szpitale ;-)


I ja się melduję, u nas zimno, siedzę i wcinam popcorn.
Co do naszykowanej torby to ja już miałam to zrobione miesiąc temu, teraz mam spokój z wszystkimi prrzygotowaniami typu pranie, prasowanie, pakowanie, siedze jak kura na grzedzie i wysiaduję ;-)

Ja też torbę mam spakowaną dla siebie to nawet już ponad miesiąc, dla NIuni pakowałam jakieś półtora tygodnia temu...wczoraj dokupiłam kosmetyki dla siebie do szpitala w małych opakowaniach, bo po co dzwigać wielkie, więc dziś tylko do torby dopakuję kosmetyki o gotowe...:-)
 
Ale mi sie pospało!!!:szok::szok::szok:Mama mnie o 12 00 tef.obudzila!
Jak sie fajnie śpi ,zawsze ktoś obudzi....:crazy:
a teraz wysłałam sąsiadke do sklepu bo mi sie ruszyć nie chciało-dobrze,że mam kogo wysłać:-D:tak::-).Ale mnie ktos wkurza od wczoraj mi domofonem dzwonią i się nie odzywaja -podejrzewam,że to do mojego sasiada -pije na potege i towarzystwo nie ciekawe tu przychodzi!!!
Wiecie jak to nie raz denerwuje???Normalny blok a smród jak w melinie jakiejś ,jeszcze na samym dole mamy starego dziadka -ten jak zapije to po tygodniu z domu nie wyłazi:no::no::no:Trzyma koty -wiec nie musze mówić jak śmierdzi -szambo to erfuma !!!!
Normalny blok z młodymi małżeństwami i dziećmi a tu 2 takich sie niestety trafiło-nic nie zrobisz bo płacą -nie wspomne o imprezach w środku tyg.i w środku nocy:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Szał mnie wtedy ogarnia bo to za moją ścianą i drzwi tez sąsiadują ...dajcie spokuj Jak mała się urodzidzi to ja się nie bede cackała tylko radiowóz tu bedzie codzziennie -nie chce pokarmu przez barana stracić:no::no::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Już odliczamy dni kiedy się do mamy przeprowadzimy a jak taka pogoda to ona nie zaczeła jeszcze nawet kopać fundamentów:no::szok:Jak tak dalej pójdzie to zacznie w lipcu jak bedzie dosyć sucho(cały mc tera straciła:-:)-:)no:przez pogode a jak ona sie wybuduje my idziemy na jej mieszkanie -wieksze i bez takich sasiadów bo bedzie ich tylko 4!
Zrobiłam sobie ricore i siadam pić bo po spaniu mam mułla.Coś Kamilka się dziś nie odzywa??No i MM?
 
Dajcie spokuj ,mi az glupio.zaraz zajrze na odpowiedni watek i sobie spisze ta liste potrzebnych rzeczy do spakowania,bo ja w koncu nie zdarze.;)

Teraz wlasnie gotuje wielki gar kapusty slodkiej z miesem,kielbasa i pomidorami.Czesc bedzie teraz na kilka dni a polowe zamroze na pozniej.Czyli jak bede w szpitalu czy pozniej jak juz wyjde z niego i nie bede miala ochoty stac przy garach i gotowac tylko znajac zycie czlowiek tylko by spal kiedy to bedzie mozliwe i dosypial te czeste pobudki na karmienie ,przewijanie ech samo zycie.No i czuje ze ja to juz dlugo nie pojem kapusty bo to wzdymajace i z pokarmem przechodzi niestety.
 
reklama
Kathy, współczuje sąsiadów...my za sąsiada mamy siedzibę MPO, niby nowe osiedle, bo blok oddany był dopiero rok temu, teraz buduja następne...dziwię się tym, którzy tu kupili mieszkania...my czekamy, aż uda nam się sprzedać część zeimi i mamy zamiar się budować, ale ceny ziemi w Wawie i pod są kolosalne, więc chętnych mało...no cóż ja stracić nie stracę, bo ziemia będzie zawsze w cenie, ale męczy mnie mieszkanie tu, bo juz bym chciała na swoim, więc uwierz, że rozumiem :baffled::angry:
 
Do góry