Witajcie kochane!
Ja od rana na nogach. Byłam w szkole oddac praqcę magisterską, ale pani nie przyjeła bo musze mieć ocenę promotora, który na jutro szybciorkiem sprawdzi po raz drugi. Nalatałam się jak głupia, aż dostałam takiego kłucia w dolnej części macicy że modliłam się tylko żeby dojść do samochodu.
Pani w dziekanacie opieprzyła mnie że jeszcze sama prowadze, ale tramwajem lub autobusem jeszcze gorzej, mąż zajęty to co mam zrobić, wsiadam i chociaż mam wygodę.
No niestety czerwiec zapowiada się jako miesiąc bezpieniężny, za szkołę czesne wraz z opłatą za obronę musze wybulić 800 zł
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
i to w połowie miesiąca, a gdzie wypłata.
ZUS coraz częściej robi mi niespodziewanki typu 200-300 zł mniej wypłaty, nie wiem jak oni to obliczają ale mam już dosyć tych ich zagrywek.
A mój lekarz mówił że wystawi mi tylko zwolnienie do 38 tyg ciąży, czyli co mówicie że najlepiej iść do internisty???? Mam znajomości więc nie wiem czy nie załatwić sobie.
A własnie dzisiaj przyszły mi piękne buciki z allegro, wziełam rozmiar taki jak zawsze, ale sa takie na styk. mam zamiar chodzić w nich po ciąży i mam nadzieję że teraz mam opuchnięte troszkę stopy i bez problemu potem będę w nich chodzić.
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)