Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

[_Roszpunka_]

no tak racja... hmm ale to jak juz sie nie bedzie miescic to wtedy sie kupi i juz A Ty co polecasz? Mnie kapanie (przynajmniej na poczatku) to najbardziej przeraża wiec chcialabym sobie jakos to ulatwic...

mnie też przerażało i powiem ci że właśnie koleżanki juz doświadczone doradzały mi zwykłą wanienkę..
malusie dziecko jest tak delikatne ze jak włożysz je w ten "sprzęt" to będziesz się bała wyjąć , że połamiesz rączki nóżki albo coś.. uwierz..
ja od początku miałam najzwyklejsza wanienkę bez dodatków..
możesz na dnie położyć ręcznik bądź pieluszki tetrowe i dziecko się śliskać nie będzie (bo są takie gąbki też ale to też nie polecam bo tam w wilgotnych niedosuszonych zbiera sie dużo bakterii i rożnych żyjatek.. a wiadmo że nawetr dobrze płucząc taką zwykłą gąbke dobrse jej nie wypłuczesz)
więc ręcznik najlepszy a ja nie kładłam nic, dziecko podtrzymujesz jedną ręką a drugą obmywasz(pierwsze kąpiele trwaja ok 5 min więc to łatwa sprawa)
zaraz się dobije w stary wątek gdzie pisałam i znajdę fajne inf o to wklepję na temat o higienie

 

[bra00721]

my tez postanowilismy kupić zupełnie zwykłą wanienkę

 

[mandrzejczuk]

no wlasnie typowe plazowe bikini wyglaa troche smiesznie na basenie...ja mam 3 stroje ale kazy ma cos plazowego, jeden sznureczki rugi klamerki a 3 wogole jest taki kolorowy...zastanawiam sie czy jak normalnie nosze rozmiar M to czy teraz wlazlby na moj brzuchol rozmiar L ? Stroje sa rozciagliwe, tylko zeby w cycach nie byl za luzny, bo beda zyly swoim zyciem ;-)

 

[wisienka87]

Kamcia - ja tak jak pisalam przygladalam sie od samego poczatku szwagierce jak kapala malego. Wlasnie w takiej zwyklej wanience. Technike znam, w teorii mam kapanko opanowana, obawiam sie jednak praktyki Ale moze nie bedzie tak zle

 

[lepidoptera]

A ja jestem raczej zdecydowana na tą wanienkę. Kupię bez stelaża, bo raz że za drogo, dwa - mało miejsca w domu na to wszystko...
Wydaje mi się, że mi ułatwi życie. Zamówię sobie tylko u stolarza taką deskę na wannę i na niej będę stawiać tą wanienkę. Nie będę się musiała tak schylać jak przy zwykłej, bo całą ręką nie będę podtrzymywać maleństwa. Poza tym często będę musiała radzić sobie sama z kąpielą, a ta wanienka ułatwi mi to zadanie. Nie będę sie tak bała. Łatwiej będzie mi sięgać po środki do kąpieli, bo będę mogła sie po prostu wyprostować.

A jeśli chodzi o cenę, to zwykłą wanienkę musiałabym kupić ze stojakiem, więc dużej różnicy w cenie nie będzie.

 

[salsera]

O ile wiem, to w tej wanience dla starszych dzieci jest potem inne siedzisko jakby. W innym miejscu sadza się maluszki, a w innym takie trochę starsze. Ja na razie waham się między wiaderkiem a taką właśnie wanienką. W szkole rodzenia będe miała możliwość wykąpania na sucho fantoma noworodka w jednym i drugim to sobie porównam i wtedy zdecyduję. Niestety w domu mamy prysznic a nie wannę i na razie nie wiemy gdzie będziemy pluskać bąbelka. Pewnie wyjdzie w praniu jak wypróbujemy kilka miejsc.

 

[lepidoptera]

Tak, w tej wanience z jednej strony jest miejsce, żeby położyć maleństwo, a z drugiej, żeby posadzić

 

[gag]

Dziewczyny, a o co chodzi z tymi siedziskami kubełkowymi w spacerówkach x-landera????? czy sa kiepskie na kregosłup? czy kiepskie w "obsłudze"? powiem Wam, że kilka moich znajomych uzywa/ło x-landera XA (my chcemy XQ) i były zadowolone. co słyszałyście o tych wózkach????

 

[salsera]

Gdzieś czytałam, że kubełkowe nie są dobre na kręgosłup - w którejś z gazetek mamusiowych. Ale ile w tym prawdy i dlaczego tak jest - nie mam pojęcia.

 

[dombar]

My kupiliśmy zwykłą wanienkę ze stelarzem dla Rysia i służy nam do dzisiaj. Wysokość była dla nas w sam raz, i tak jak pisze Viki po kilku miesiacach ta mniejsza wersja byłaby za mała. Stelarz teraz stoi na balkonie a wanienkę wstawiamy mu do brodzika bo mamy bardzo plytki.