lepidoptera
Fanka BB :)
Yra - toksynami gronkowca zarażamy się z pokarmem, a bakteriami na różne sposoby, ale one nie są takie oporne, łatwiej je zniszczyć. Bakteriami zarażamy się np: drogą kropelkową, na basenie (dużo ludzi ma te bakterie w nosie...), albo przez skórę - ranną, płciowo pewnie też, czyli ogólnie przez wydzieliny, ale piorąc i prasując ciuszki - raczej byłabym spokojna, chyba że dziecko ma jakieś ranki, to trzeba uważać, a tak - nie dajmy się zwariować...
wolę nie wybierać czy coś zdrowego (czyt. często droższego) zjeść, czy kupić nowiuśki ciuszek. Ale Kamcia dobrze pisała o Pepko, tam są tańsze rzeczy, tylko nie wiedziałam jakie jakościowo...
Aha, Marzena pisała o tych wadliwych ubraniach, że też odcinają metki - teraz juz wiem dlaczego u mnie w miasteczku w jednym sklepie nie raz widziałam fajne ciuchy, ale z obciętymi metkami... zawsze mi to podpadało i nie kupowałam, bo stwierdziłam, że może właścicielka noszone sprzedaje...
wolę nie wybierać czy coś zdrowego (czyt. często droższego) zjeść, czy kupić nowiuśki ciuszek. Ale Kamcia dobrze pisała o Pepko, tam są tańsze rzeczy, tylko nie wiedziałam jakie jakościowo...
Aha, Marzena pisała o tych wadliwych ubraniach, że też odcinają metki - teraz juz wiem dlaczego u mnie w miasteczku w jednym sklepie nie raz widziałam fajne ciuchy, ale z obciętymi metkami... zawsze mi to podpadało i nie kupowałam, bo stwierdziłam, że może właścicielka noszone sprzedaje...
Ostatnia edycja: