reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2025

Ja w sumie u tej drugiej lekarki, nie tej u której prowadziłam ciążę byłam na prenatalnych wtedy i teraz też idę 15.11 więc pokryło by mi się z wizytami mniej więcej i zaoszczędziłabym 1050 zł gdybym u niej prowadziła prywatnie.
A mnie zastanawia prowadzenie na nfz I prywatnie, kiedyś wiem, że lekarze nie wiedzieli że kobieta prowadzi dodatkowo u kogoś innego a jak jest teraz?
 
reklama
U mnie samopoczucie wczoraj słabo, dziś dobrze, staram się skupiać na pozytywach. Mam trochę mdłości rano i mało siły, ale muszę rano ogarnąć synka i zaprowadzić go do żłobka więc nie mam wyboru i jakoś się rozkręcam.
W drodze powrotnej czasem wstępuję do ulubionej kawiarni na cappuccino i uwielbiam to. W domu kawy nie piję. W poprzedniej ciąży piłam bardzo dużo Inki a teraz nie mogę na nią patrzeć.
Co do pozytywów, dostałam wczoraj wyniki badań i nigdy takich dobrych nie miałam. Na morfologii nie mam ani jednego przekroczenia normy (pierwszy raz w życiu) a hemoglobina środek normy jak na mnie to mega. Glukoza 76,7 ale obciążeniowa już mi dobra na pewno nie wyjdzie bo będę mieć za szybki spadek.
 
Dziewczyny czy boli was żołądek? U mnie 11+4, nie mam już mdłości, nie wymiotuję, ale czasami zjem coś cięższego typu pączek albo wypiję kawę i jest dramat. Dziś pierwszy raz poratowałam się nospą. Już zaczynam się schizować czy nie zapisać się na usg jamy brzusznej, czy to przeczekać przy zachowaniu lekkostrawnej diety😵‍💫
 
Mnie boli ale od wymiotowania. Mam wrażenie że wszystkie organy dookoła też mnie bolą.
Mam ochotę na sałatkę z MC Donalda z kurczakiem i sosem vinegret. Jezu jak mi slinka leci. Wieki nie jadłam ale mam ochotę na coś octowego
 
Taki :)
 

Załączniki

  • a57b89e5-828f-459d-8c63-06fca509b725.jpeg
    a57b89e5-828f-459d-8c63-06fca509b725.jpeg
    41,5 KB · Wyświetleń: 40
reklama
Koleżanka płaciła 650, także mój jest z tych tańszych 😆
Jakbym miała czas, to rozważyłabym chodzenie na NFZ.
Ja 3 lata byłam u ginekologa w Polsce na kontrolnych i cytologii- byłam umówiona na wyznaczoną godzinę (jeden z lepszych ginekologów w okolicy) - przyjęli mnie po jakiś 3h od planowanej godziny, babka w recepcji nie przyjemna z łaską odpowiadala xD I zapłaciłam 600 zł za tą przyjemność xD
 
Do góry