O to ja dziś podobnie się czuje. I od wczoraj okropnie chce mi się spać. Non st.
Niechcący kliknęłam wczoraj zapis a później przez dłuższy czas miałam pracę konserwacyjne i nic nie mogłam poprawić.
Miało być tak...
O to ja dziś podobnie się czuje. I od wczoraj okropnie chce mi się spać. Non stop.
Leze u córki (2 latka) w pokoju i wegetuje, nawet nie mam siły reagować jak coraz to większy bałagan robi, w sumie to wolę się nie odzywać bo jeszcze przyniesie mi stos Jadzi Petelek, a nie mam na czytanie siły.
Nie wyjelam wczoraj mięsa więc na obiad były parówki, dałam radę 2 wcisnąć. Ogólnie cały tydzień mąż gotował bo mnie cofało na widok mięsa.
Ja bym zjadła świata bułeczkę z setek i pomidorem cały tydzień jem to na śniadanie ale w niedzielę brak swiezych bułek.