reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2025

reklama
Co tu taka cisza? 😊 Jak samopoczucie przy niedzieli? U nas pogoda paskudna, zachęca jedynie do leżenia w łóżku 🙈🙈

Od wczoraj mam takie dziwne poczucie pełności w podbrzuszu i kłucia. Na papierze przy podcieraniu śluz raz jest przezroczysty a innym razem tak lekko zabarwiony na żółto/zielono. Ciężko mi doprecyzować... próbowałam nawet zdjęcie zrobić ale w aparacie wychodzi mleczny kolor, czyli taki jak może być w ciąży 🙈 więc już sama zgłupiałam... objawów typowej infekcji nie mam, żadnego swędzenia, pieczenia, zapachu. Mój gin nie jest dostępny obecnie pod telefonem i nie wiem czy się martwić że to infekcja czy co
 
ale mam dziś zły dzień. Jestem jakaś słaba, rano głowa bolała potem zaczęło być mi niedobrze. Dziś 1 raz nie dałam rady zjeść obiadu. Roslo mi to w buzi , masakra 😞
 
ale mam dziś zły dzień. Jestem jakaś słaba, rano głowa bolała potem zaczęło być mi niedobrze. Dziś 1 raz nie dałam rady zjeść obiadu. Roslo mi to w buzi , masakra 😞
Ja dziś wstałam po 10 :) jakoś znośnie się czułam ale w momencie szykowania rosołu włożenia naczyń do zmywarki i posprzątania w lodówce ścięło mnie z nóg. Więc leżę :) miałam posprzątać bo mój mi sprząta ale muszę po swojemu :) gdy by nie to zmęczenie to chociaż mi tak non stop nie dobrze :)
 
Ja dziś wstałam po 10 :) jakoś znośnie się czułam ale w momencie szykowania rosołu włożenia naczyń do zmywarki i posprzątania w lodówce ścięło mnie z nóg. Więc leżę :) miałam posprzątać bo mój mi sprząta ale muszę po swojemu :) gdy by nie to zmęczenie to chociaż mi tak non stop nie dobrze :)
Mnie rozłożyło na pół dnia. Leżałam w łóżku, a teraz odliczam do 21, aż dzieci pójdą spać.
 
U mnie to samo. Cały dzień bym leżała 😅 u mnie dyskomfort na żołądku, uczucie pełności i takiej cofki🤣🤣 Ale apetyt mam, nawet teraz zrobilismy domowe kino, najedzona a ja marze o swiezym chlebie ciepłym z masłem i solą 🤣
 
reklama
O to ja dziś podobnie się czuje. I od wczoraj okropnie chce mi się spać. Non st.
Niechcący kliknęłam wczoraj zapis a później przez dłuższy czas miałam pracę konserwacyjne i nic nie mogłam poprawić.
Miało być tak...

O to ja dziś podobnie się czuje. I od wczoraj okropnie chce mi się spać. Non stop.
Leze u córki (2 latka) w pokoju i wegetuje, nawet nie mam siły reagować jak coraz to większy bałagan robi, w sumie to wolę się nie odzywać bo jeszcze przyniesie mi stos Jadzi Petelek, a nie mam na czytanie siły.
Nie wyjelam wczoraj mięsa więc na obiad były parówki, dałam radę 2 wcisnąć. Ogólnie cały tydzień mąż gotował bo mnie cofało na widok mięsa.
Ja bym zjadła świata bułeczkę z setek i pomidorem cały tydzień jem to na śniadanie ale w niedzielę brak swiezych bułek.
 
Ostatnia edycja:
Do góry