Majowe mamy 2025

[Vabien40]

Jadę na wizytę, sprawdzić czy ktoś tam się zadomowił i może uda mi się dowiedzieć już coś ma temat łożyska.
Trzymajcie kciuki

Koniecznie daj znać. Ja mam wizytę w poniedziałek

 

[Vabien40]

Cześć Nieśmiało witam się z wami przewidując termin na maj 2025. Dzisiaj wyszedł mi pozytywny test. W poniedziałek idę do lekarza i mam nadzieję, że już będzie biło serduszko, bo to już będzie prawie 7 tydzień skończony.

W domu mam 10-miesięcznego synka. Jestem z Krakowa.

Witamy

 

[nieboniebieskie]

Mi na początku indukcji pozwolili chodzić, ale potem coś im nie pasowało i kazali leżeć. I to jeszcze pozycją która była dla mnie najwygodniejsza im odklejała elektrodę i dupa...

Z dobrych wieści. Oficjalnie witam się w ciazy. Przed chwilą u ginekologa, było serduszko i zarodek 4mm. Terminu nawet nie wyznaczał ze względu na totalnie nieregularne okresy.
Od początku zlecił acard.
Edit. Na usg widzę że jest napisany termin... w moje urodziny 23.05

Z jakiego powodu masz acard ? Super że wszystko ok

 

[Fifonka]

Z jakiego powodu masz acard ? Super że wszystko ok

Nadciśnienie i umiarkowany stan przedrzucawkowy w poprzedniej ciąży, BMI>30.
w poprzedniej też brałam, ale od prenatalnych w 13 tygodniu. Czytałam że, jeżeli ma się wskazania, to najlepiej zacząć brać przed 12 tygodniem i nawet sama chcialam zacząć rozmowę na ten temat na następnej wizycie. Ale skoro zaleca od razu to od razu.
Biorę też merformine i spodziewałam się że każe odstawić a tu psikus- kilka tygodni jeszcze mam brać i potem odstawić przed 12 tygodniem. Miło, bo to są najnowsze zalecenia. Na pewno jeszcze bardziej ufam lekarzowi widząc, że jest na bieżąco.

 

[Vabien40]

Nadciśnienie i umiarkowany stan przedrzucawkowy w poprzedniej ciąży, BMI>30.
w poprzedniej też brałam, ale od prenatalnych w 13 tygodniu. Czytałam że, jeżeli ma się wskazania, to najlepiej zacząć brać przed 12 tygodniem i nawet sama chcialam zacząć rozmowę na ten temat na następnej wizycie. Ale skoro zaleca od razu to od razu.
Biorę też merformine i spodziewałam się że każe odstawić a tu psikus- kilka tygodni jeszcze mam brać i potem odstawić przed 12 tygodniem. Miło, bo to są najnowsze zalecenia. Na pewno jeszcze bardziej ufam lekarzowi widząc, że jest na bieżąco.

Też się zastanawiałam po co Acard bo to generalnie rozrzedzające krew (moja córka zażywać musi ). Przypuszczałam wręcz że w I trymestrze jest zakazany a tu proszę .

 

[Moniaaa.a]

Cześć Nieśmiało witam się z wami przewidując termin na maj 2025. Dzisiaj wyszedł mi pozytywny test. W poniedziałek idę do lekarza i mam nadzieję, że już będzie biło serduszko, bo to już będzie prawie 7 tydzień skończony.

W domu mam 10-miesięcznego synka. Jestem z Krakowa.

witam Cię również z Krakowa

 

[Anna9876]

Mnie wczoraj coś brzuch bolał, nie miałam apetytu, przeczyscilo mnie mocno i przy tym pojawiła się krew, zywoczerwona, było jej może z łyżeczka tak na oko. Mój ginekolog wczoraj już skończył, dzisiaj ma wolne a na sor nie jechałam, bo przeszło po chwili. Brzuch cały wieczór bolał ale już sama nie wiem czy od jakiegoś wirusa czy to macica czy z nerwów... Dzisiaj mam resztki - brązowy śluz. Zastanawiam się czy jechać na sor, pewnie pojadę jeśli znowu się żywa krew pojawi, a tak poczekam do przyszłego tygodnia i pójdę do gina.

 

[Fifonka]

Mnie wczoraj coś brzuch bolał, nie miałam apetytu, przeczyscilo mnie mocno i przy tym pojawiła się krew, zywoczerwona, było jej może z łyżeczka tak na oko. Mój ginekolog wczoraj już skończył, dzisiaj ma wolne a na sor nie jechałam, bo przeszło po chwili. Brzuch cały wieczór bolał ale już sama nie wiem czy od jakiegoś wirusa czy to macica czy z nerwów... Dzisiaj mam resztki - brązowy śluz. Zastanawiam się czy jechać na sor, pewnie pojadę jeśli znowu się żywa krew pojawi, a tak poczekam do przyszłego tygodnia i pójdę do gina.

Ojej. Żywa krew na pewno jest niepokojącą, ale skoro nic nie boli i więcej nic się nie dzieje to może można zaczekać do przyszłego tygodnia.
Mam nadzieję, że to po prostu jakiś mały krwiaczek się oczyścił.

 

[Pani_Zabuch]

Niestety... Nie ma serduszka, nie widać za bardzo zarodka, pęcherzyk urósł, ale bardzo niewiele, więc pewnie ciąża jest martwa.
Dostałam skierowanie jeszcze na betę, jak będzie przyrastać prawidłowo to za dwa tygodnie wizyta, jeżeli nie to mam już skierowanie do szpitala na łyżeczkowanie. Ale lekarz nie dawał za bardzo szans...
No cóż... Trudno...

 

[Fifonka]

Niestety... Nie ma serduszka, nie widać za bardzo zarodka, pęcherzyk urósł, ale bardzo niewiele, więc pewnie ciąża jest martwa.
Dostałam skierowanie jeszcze na betę, jak będzie przyrastać prawidłowo to za dwa tygodnie wizyta, jeżeli nie to mam już skierowanie do szpitala na łyżeczkowanie. Ale lekarz nie dawał za bardzo szans...
No cóż... Trudno...

Przykro mi.