reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

@Jetkaa to też masz przeboje. [emoji6]

Ja w domku już. I ogólnie powiem Wam, że nie wiadomo co dalej. Młodej tętno teraz wyszło ok więc zostaje w domu i mam siebie obserwować, bo w szpitalu i tak by nic nie zrobili dzisiaj.
Wizyta kolejna 10.05 o ile dotrwam. Mogę chodzić z takim bólem i skurczami dzień, dwa dni, tydzień lub dwa tygodnie.... Nie ma reguły - póki mała jest ok i przepływy są ok, to nie położy mnie w szpitalu bo nie widzi w tym sensu.
Także czekam co nastąpi.
 
reklama
@Jetkaa to też masz przeboje. [emoji6]

Ja w domku już. I ogólnie powiem Wam, że nie wiadomo co dalej. Młodej tętno teraz wyszło ok więc zostaje w domu i mam siebie obserwować, bo w szpitalu i tak by nic nie zrobili dzisiaj.
Wizyta kolejna 10.05 o ile dotrwam. Mogę chodzić z takim bólem i skurczami dzień, dwa dni, tydzień lub dwa tygodnie.... Nie ma reguły - póki mała jest ok i przepływy są ok, to nie położy mnie w szpitalu bo nie widzi w tym sensu.
Także czekam co nastąpi.
I dobrze, w domku zawsze lepiej.oszcxedzaj się jeszcze chwilę i niedługo już będzie dzidzia w terminie. Nie ma reguły, wydaje się przez chwilę że poród blisko A potem czeka się na niego jak na zbawienie ;)
Na szczęście tym razem położyli mnie z sympatyczna dziewczyna ;) to gadamy i gadamy więc pobyt jest miły.w środę wychodzi A mnie maja aktywować więc chyba zniose to jakoś godnie.. Ale cc się boje;( smutno mi że nie będę mogła się od razu zajac malym;( że nie będę mogła 24 godz podnieść głowy;( ech... co zrobić.
 
I dobrze, w domku zawsze lepiej.oszcxedzaj się jeszcze chwilę i niedługo już będzie dzidzia w terminie. Nie ma reguły, wydaje się przez chwilę że poród blisko A potem czeka się na niego jak na zbawienie ;)
Na szczęście tym razem położyli mnie z sympatyczna dziewczyna ;) to gadamy i gadamy więc pobyt jest miły.w środę wychodzi A mnie maja aktywować więc chyba zniose to jakoś godnie.. Ale cc się boje;( smutno mi że nie będę mogła się od razu zajac malym;( że nie będę mogła 24 godz podnieść głowy;( ech... co zrobić.
24h? To bardzo dlugo a dlaczego az tyle? Cc bie jest taka zla naprawde:) wiadomo ze po sn raz dwa dochodzi sie do siebie.. Ale taki porod czasem naprawde dlugo trwa. A zas po cc raz dwa i jestes po.. No ale wiadomo ze musisz później dluzej polezec.. Takze sa dobre i zle strony:) ja mialam Cc i teraz chce sn ale jak bym musiala miec cc zgodzila bym sie smialo:) takze spokojnie kochana ;* będzie dobrze :)
 
I dobrze, w domku zawsze lepiej.oszcxedzaj się jeszcze chwilę i niedługo już będzie dzidzia w terminie. Nie ma reguły, wydaje się przez chwilę że poród blisko A potem czeka się na niego jak na zbawienie ;)
Na szczęście tym razem położyli mnie z sympatyczna dziewczyna ;) to gadamy i gadamy więc pobyt jest miły.w środę wychodzi A mnie maja aktywować więc chyba zniose to jakoś godnie.. Ale cc się boje;( smutno mi że nie będę mogła się od razu zajac malym;( że nie będę mogła 24 godz podnieść głowy;( ech... co zrobić.
Czemu 24h?*_* po 12h juz wstajesz a nie lezysz xD
 
@Jetkaa to też masz przeboje. [emoji6]

Ja w domku już. I ogólnie powiem Wam, że nie wiadomo co dalej. Młodej tętno teraz wyszło ok więc zostaje w domu i mam siebie obserwować, bo w szpitalu i tak by nic nie zrobili dzisiaj.
Wizyta kolejna 10.05 o ile dotrwam. Mogę chodzić z takim bólem i skurczami dzień, dwa dni, tydzień lub dwa tygodnie.... Nie ma reguły - póki mała jest ok i przepływy są ok, to nie położy mnie w szpitalu bo nie widzi w tym sensu.
Także czekam co nastąpi.
Ale rozwarcia nie masz? Ani miękkiej szyjki? Bo jezeli tak to w sumie i lepiej ze Cie wypuscili :) sprawdzilas co i jak i teraz wiesz na czym stoisz. W razie czego jak by skorcze były mocniejsze i częstsze jedz smialo na ip:) lepiej w domku sie pomeczyc i na sam poród jechac do szpitala:) w domu wydaje mi się lepiej sie znosi ten bol..
 
Ja pół godziny po CC dostałam mała na łóżko i ci chwilę była położna mała przełożyć, przewinąć a potem mąż się zajmował. Mała była cały czas ze mną. Wstałam po 10 godzinach.
 
Ja wstalam po 15h ponieważ sama nie moglam a rehabilitant ktory pomagal spoznial sie 2 h.. A malego tez dostalam po 15h zewzgledu na to ze musial miec badania i obserwacje bo u nas jest taki gen ktory uszkadza noworodki i chcieli zobaczyc czy moj maly go nie ma wiec tylko dlatego 15h czekalam na niego...a byl apetyczny bardzo..
 
reklama
Do góry