reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

Zaczęły się wody sączyć po 9:00 w niedzielę. Wzięłam prysznic i o 10:38 byliśmy już przyjęci w szpitalu. Szybko skurcze się zrobiły. Rozwarcie też szybko szło. O 13:23 maluszek był z nami.
Skończyło się nacięciem krocza i szyciem. Mały miał owiniętą pępowinę na ręce i tracił tętno.
Ogólnie jest super! Jestem mega szczęśliwa!
Ważył 3440g i 58cm :) Był to 37+3 ( tak wpisali w szpitalu, ale mi wychodziło, że 37+4)
We wtorek wyszliśmy :)
Gratulacje kochana :) ale masz już fajnie :*
 
reklama
Dzień dobry :)

Chciałam się tylko pochwalić, że niespodziewanie, 2 tygodnie przed terminem, urodziłam synka. Dokładnie 15 kwietnia. Waga 3200 (to moje najmniejsze dziecię), 53 cm długi. Jesteśmy już w domu i się poznajemy.

Powodzenia dla reszty mam. Worek kwietniowo-majowy zaczyna się wysypywać ;)
Gratuluję :) :*
 
@Blondynka1988 i Tobie gratuluję :-D:biggrin2:

U nas początek podobny, o 11:30 nagle odeszły wody. Całe morze nawet. Było ich tak dużo, że 1,5 godziny tylko leżałam, czekając aż się uspokoją one i ja (trzęsłam się jak osika). Pojechaliśmy do szpitala, na usg waga 3600, bardzo mało wód płodowych, rozwarcie na 1 do 2,5 cm. Poszliśmy do sali i tam do 17 nic nowego się nie wydarzyło. Skurcze słabe, nieregularne, rozwarcie na 3, szyjka twarda. Padła decyzja o podaniu oksytocyny i środków na zmiękczenie szyjki. No cóż, od tej pory zrobiło się niewesoło, oszczędzę opisu. O 18:10 urodziłam synka. 53 cm długi, 3200 waga. Urodził się z rączką do góry i raz owinięty pępowiną. Na szczęście wszystko jest w porządku.
 
reklama
Do góry