reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Ja się bije z myślami czy brać urlop macierzyński i wychowawczy. Perspektywa 60% wypłaty lekko mnie przeraża. Nie wiem w sumie dokładnie jak to dziala. Muszę siostrę podpytać bo pracuje w zusie.
 
reklama
Dzień dobry,
byłam dzisiaj zobaczyć się z moją polożna w szpitalu, zrobila mi ktg wszystko ok. Mam zaswiadczenie od dwoch okulistów ze sa wskazania na cc, i moja polozna powiedziala ze bedzie cesarka i zebym podeszla sobie na izbe zeby zobaczyc co powiedza lub ewentualnie umowic sie na termin, więc udalam się na izbe przyjęc na oddział ginekologiczny i tam pani dr powiedziała że nie umowi mnie na termin i zebym tydzien przed porodem przyjechała do szpitala i wtedy lekarz przyjmujący pacjentki zdecyduje czy mnie przyjąć czy nie, dodam ze moja lekarz prowadzaca powiedziała zebym przyjechala do szpitala juz z akcja porodowa i ze wtedy zrobia mi cesarke, natomiast moja połozna powiedziała ze lepiej jest tydzien wczesniej bo oni jakies tam badania robia itd. Myslałam że dzisiaj juz bede cos wiedziala a tu dupa, nic nie wiem i nie wiem na czym stoje, i jestem zla jak cholera. Moja polozna powiedziała zebym przyszla na ktg za tydzien i wtedy jej powiem co ustalilam dzisiaj na izbie....
 
Dzień dobry.

MB moja koleżanka z pracy miała problem z zus bo przed zajściem w ciążę miała zmieniona umowę, że 2-3 miesiące wcześniej. Jak poszła na L4 to ZUS całkiem wstrzymał wypłatę zasiłku że niby umowa żeby wyciągnąć kasę. A po pierwsze umowa była zmieniona wcześniej, po drugie dziecko nieplanowane. Typowa wpadka, na szybko ślub iyp. Najpierw ZUS wysylal pisma do pracodawcy, do pracowników z pytaniami czy taka i taka osoba pracuje, od kiedy, jakie obowiazki, itp. są to bardzo konkretne pytania. W jej przypadku sprawa została skierowana do sądu. Ciągnęło się to niestety trochę ale ostateczne ZUS wypłacił wszystko. Tyle że akurat pracodawca zachował się ok bo z własnej kieszeni płacił jej co miesiąc w kopercie a jak ZUS kasę zwrócił to ona wsio oddała pracodawcy. Oczywiście wszystko nieoficjalnie.
Ile to trwało zapytasz..... Kurcze, nie chce cię denerwować..... Od wstrzymania zasiłku do wypłaty kasy około 3 lata.....
Ale wiem że jeśli sprawa nie trafiłaby do sądu i podjęliby w ZUS decyzję na podstawie tych wywiadów u pracodawcy i racownikow to byłoby pewnie około pół roku. Ale wiadomo, zależy jaki oddział ZUS, na kogo się trafi itp.
 
Tak sobie myślę że warto porozmawiać z prawnikiem co zna się na tym. Podejrzewam że najpierw trzeba by zacząć od pisma do zusu. A nie od razu sąd. Bo na rozprawy trochę się czeka.....
 
Ja też przez rok 80%.nie chce wracać do tej pracy gdzie byłam. Pociągnę macierzyński ile się da a potem Kasia pójdzie do przedszkola, młody zostanie z babcią a ja poszukam czegoś innego. Albo rozkręcimy bardziej swoją firmę i będę z domu pracować.
 
Moja ciotka czy kuzynka nie wiem, ma termin 5dni przede mną i ma jedno oko uszkodzone w sensie ucieka jej bo jej mama jak ja rodzila miala prod kleszczowy i jej uszkodzili oko i bedzie miala Cc. Mimo ze to nie wada jakas mocna, po prostu jej ucieka i Cc bedzie miala 10dni wczesniej od terminu porodu według Om..
 
reklama
Do góry