reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

Uff udało mi sie przeczytac wszystkie posty w tym forum. Jestem z siebie dumna.
Moja pierwsza ciaza zakonczyla sie w 33tyg cesarka. Synek byl na intensywnej terapii noworodka. Urodzil sie 12.11.2015 a do domu wyszedl dopiero 4.12. Straszny z niego lobuz i kaskader, wiecznie w siniakach.. Mimo najszczerszych checi nie idzie go upilnowac w 100%.
Z objawow to masakra jakas.. Otwieram rano lodowke i zamykam tak szybko jak otworzylam bo mnie zapach jedzenia mdli. Maz chcial mi wczoraj kupic jakis sok owocowy to musieliśmy konczyc zakupy bo jak o nim pomyslalam to rozbolal mnie brzuch i zachcialo mi sie wymiotowac.. Ciagle chce spac i jesc slodycze i ogorki małosolne :p (dzis musze chyba nastawic ogorkow)
Aa i pisalyscie cos o lutowkach- bylam w lutowkach 2018 tu na bb ale zle sie skonczylo.
@Viltutti oo chociaz ktos blisko :D z gdanska-osowej chwila moment :-D
No to sie rozpisalam :)
 
reklama
Ale ja nigdzie nie napisałam, że teraz jem słodkie :-p otóż jeśli można to nazwać odrzuceniem to mnie, największego łasucha łakociowego na świecie, odrzuciło właśnie od słodyczy :laugh2::nerd: nic, zero, patrzę na półki pełne kremów, ciastek, czekolady, bitej śmietany, lodów i NIC, moja ręka po to nie sięga a oczy nie patrzą pazernie :eek: nie wiem kto tam w środku zamieszkał, ale kulinarnie się nie dogadamy :laugh2:

Ja jestem w 6tc i pare dni i nie ciągnie mnie do słodyczy :) mimo, że je uwielbiam - jest to dla mnie dobry objaw hehehe; nie mam mdłosci jeszcze :)
 
Mnie od wczoraj wieczora mdli okropnie... dzisiaj rano sie nasililo i boje sie jak sie to skonczy :/ nic jeszcze nie zjadłam, a w brzuchu burczy :(

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzien dobry ;)

Ja ostatnia @ miałam 21.07. Ale cykle miedzy 29- 34 dni.

Uff udało mi sie przeczytac wszystkie posty w tym forum. Jestem z siebie dumna.
Moja pierwsza ciaza zakonczyla sie w 33tyg cesarka. Synek byl na intensywnej terapii noworodka. Urodzil sie 12.11.2015 a do domu wyszedl dopiero 4.12. Straszny z niego lobuz i kaskader, wiecznie w siniakach.. Mimo najszczerszych checi nie idzie go upilnowac w 100%.
Z objawow to masakra jakas.. Otwieram rano lodowke i zamykam tak szybko jak otworzylam bo mnie zapach jedzenia mdli. Maz chcial mi wczoraj kupic jakis sok owocowy to musieliśmy konczyc zakupy bo jak o nim pomyslalam to rozbolal mnie brzuch i zachcialo mi sie wymiotowac.. Ciagle chce spac i jesc slodycze i ogorki małosolne :p (dzis musze chyba nastawic ogorkow)
Aa i pisalyscie cos o lutowkach- bylam w lutowkach 2018 tu na bb ale zle sie skonczylo.
@Viltutti oo chociaz ktos blisko :D z gdanska-osowej chwila moment :-D
No to sie rozpisalam :)
ja byłam lutowka 2017 i tez sie zle skończyło. :( mój synek Fabi tez z 12.11 ale 2007 ;)
 
a budzicie sie w nocy albo nad rane mega głodne? ja mam taki głód od kilku dni rano
Ja rano budze sie glodna jak wilk :D zjadlam kanapke i niestety ją zwrociłam... kurcze, w pierwszej ciąży nie wymiotywałam, miałam nadzieje, że tym razem tez tego unikne :(

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny [emoji6]
Współczuje wam tych rewolucji żołądkowych [emoji853] u mnie narazie z tym spokoj. Wczoraj byłam na weselu i najadłam się jak nigdy [emoji12] rano wstałam z pobolewaniem piersi ale nic wiecej.. wlasnie jadę po syna do mamy i przy okazji na obiadek [emoji3] miłej niedzieli [emoji16]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry