mamaAWR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2017
- Postów
- 1 427
Bry!
A my już po pobraniu krwi. Dzisiaj to aż dwie próbówki poszly ale syn byl bardzo dzielny. Płakał tylko przy ukluciu a potem już był spokojny. Teraz się poci jak dziki osioł przy cycu. W sumie ja też się pocę. 26 stopni w domu. Lecimy do lasu - może tam będzie chłodniej, jak nas komary nie zeżrą.
Co do szczepień to kiedyś nie było internetow i tego nawału informacji i czlowiek był jakoś spokojniejszy.
Tak jak Karlik pisze - trzeba zawierzyć sobie i zrobić zgodnie z wlasnym przekonaniem. Wybór mamy będzie zawsze najlepszy bo któż zna lepiej dziecie niż matka?
@Martussa82 - trzymajcie się obie. Dzisiaj magiczna trzecia doba. Może dość już będzie tego gorączkowania?
@MajaMaj - starszakowi na te nocne bóle może by pomogła ciepła kąpiel i masowanie? Ja jak byłam mała też przechodziłam te bóle wzrostowe.. masakra. Współczuję nocy.
A my już po pobraniu krwi. Dzisiaj to aż dwie próbówki poszly ale syn byl bardzo dzielny. Płakał tylko przy ukluciu a potem już był spokojny. Teraz się poci jak dziki osioł przy cycu. W sumie ja też się pocę. 26 stopni w domu. Lecimy do lasu - może tam będzie chłodniej, jak nas komary nie zeżrą.
Co do szczepień to kiedyś nie było internetow i tego nawału informacji i czlowiek był jakoś spokojniejszy.
Tak jak Karlik pisze - trzeba zawierzyć sobie i zrobić zgodnie z wlasnym przekonaniem. Wybór mamy będzie zawsze najlepszy bo któż zna lepiej dziecie niż matka?
@Martussa82 - trzymajcie się obie. Dzisiaj magiczna trzecia doba. Może dość już będzie tego gorączkowania?
@MajaMaj - starszakowi na te nocne bóle może by pomogła ciepła kąpiel i masowanie? Ja jak byłam mała też przechodziłam te bóle wzrostowe.. masakra. Współczuję nocy.