Majowe mamy 2017

[daguska84]

Dziewczyny czy wy tez jestescie ostrozne w nawalem znajomych zaraz po urodzeniu?Wkurza mnoe to ze pare dni po porodzie a wpadaja znajomi co maja dzieci badz nie.I gdzie tych co nie maja moge zrozumiec to tych z dziecmi nie.Sami przeciez wiedza jak trzeba dojsc do siebie.Niby na pol godzinki a siedza i siedza(zero taktu)
Wiem ze chodzi zeby zobaczyc dziecko ale mama tez jest wazna.Ja czulam sie jak "kupa"po porodzie.Mala miala kolki od 1 tyg zycia od 22 do 3 nad ranem.Wygladalam masakra.
Teraz jesli sie uda.Chocby sie mieli obrazic to bede normalnie odmawiac i mowic ze jeszcze nie jestesmy gotowi na gosci..
Czy ja jestem jakaś nie goscinna-jak to mowi moj maz


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Jagi zrób tak abyś ty i dziecko czuli się komfortowo. Jeśli przez pierwszy miesiąc nie chcesz odwiedzin Twoje prawo. U mnie to było jakoś tak naturalnie. Wszystkie odwiedziny rozłożyły się w czasie wiec nie odczułam tego tak bardzo. Nawet nie pamietam czy przez pierwszy miesiąc ktoś mnie odwiedzał, dziadkowie na pewno a inni nie mam pojęcia


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[zylcia588]

Mnie dopadl wirus opryszki jednak na brodzie.
Naczytalam sie ze najgorsza jest narzadow plciowych i jesli to wtorna czyli kolejnu raz nie jest tak zle.Nie spalam na dodatek po nocy.Lece do apteko bo boli jak choleraMilego dnia

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Koniecznie kup tę maść - Heviran jest dobry. Ona powstrzyma namnażanie wirusa - co jest kluczowe w tym przypadku.

Z tymi odwiedzinami to jest tak ze ja poprostu bede odmawiacc przez pierwszy miesiac bo poprostu chce sie nacieszyc swoim dzieckiem. Znajomi moga poczekac

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

To różnie bywa. Faktycznie przez pierwszy czas po porodzie człowiek musi się sam ogarnąć ze sobą i swoim dzieckiem/ dziećmi. Szczególnie jak trwa walka o karmienie lub są z tym jakieś komplikacje. Ale u każdej mamy będzie to trwało różnie u jednej tydzień u innej dwa miesiące Przy drugim dziecku potrzebowałam szybszych kontaktów z ludźmi niż przy pierwszym. Denerwowało mnie to że wszyscy się boją przyjść i uważają że jeszcze nie pora - dla mnie była już pora Także różnie jest.

 

[Aniolek06]

Aneta9292 moja coreczka urodziła się 8 maja :-)
Szykuje się na wizytę, a tak się stresuje jakbym pierwszy raz w życiu miała iść do gina

 

[aneta9292]

Aneta9292 moja coreczka urodziła się 8 maja :-)
Szykuje się na wizytę, a tak się stresuje jakbym pierwszy raz w życiu miała iść do gina

Ja wizyte mam w pon i ddokladnie mam jak ty tez sie stresuje chociaz wolalabym zeby to bylo dzisiaj bo jestem wszystkiego ciekawa [emoji5]

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Jagi06]

Koniecznie kup tę maść - Heviran jest dobry. Ona powstrzyma namnażanie wirusa - co jest kluczowe w tym przypadku.



To różnie bywa. Faktycznie przez pierwszy czas po porodzie człowiek musi się sam ogarnąć ze sobą i swoim dzieckiem/ dziećmi. Szczególnie jak trwa walka o karmienie lub są z tym jakieś komplikacje. Ale u każdej mamy będzie to trwało różnie u jednej tydzień u innej dwa miesiące Przy drugim dziecku potrzebowałam szybszych kontaktów z ludźmi niż przy pierwszym. Denerwowało mnie to że wszyscy się boją przyjść i uważają że jeszcze nie pora - dla mnie była już pora Także różnie jest.

No jasne rozumiem.Fajnie jak ktos wpadnie na kawke i ucieka.Ale jak przychodza o 17 a wychodza po 22 to juz lekka przesada.A ja nie umiem zwrocic uwagi.Kazdy mysli ze dziecko sie wykapie,nakarmi i idzie spac.Ale nikt mnie nie zapytal ile spalam poprzedniej nocy.Goscie fajnie ale z poczuciem czasu i taktuA najgorsze jak przy malej przychodzili z wodka,whiskey i karty przynosili do grania


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Arya]

Jagi, jak masz takich namolnych znajomych to już pod koniec ciąży, daj jasny komunikat. Niech się nie gniewają, ale gdy Ty i dzidzia będziecie gotowi to dacie znać. A tak wcześniej zero odwiedzin, bo to czas tylko dla najbliższych i reszta niech to uszanuje. Myślę, że każdy zrozumie i poczeka .
U nas problemu z odwiedzinami nie ma, za daleko mieszkamy a znajomi nie przychodzą bez uzgodnienia.

A propos jak długo po porodzie byliście w szpitalu? Mnie po 3 godz już wypisywali a po 4 byłam w domu. Urodziłas, dobrze się czujesz to do domu . Moja mama i teściowa były zalamane jak zadzwoniły po porodzie a ja w domu .

 

[pinky sky]

Jagi, jak masz takich namolnych znajomych to już pod koniec ciąży, daj jasny komunikat. Niech się nie gniewają, ale gdy Ty i dzidzia będziecie gotowi to dacie znać. A tak wcześniej zero odwiedzin, bo to czas tylko dla najbliższych i reszta niech to uszanuje. Myślę, że każdy zrozumie i poczeka .
U nas problemu z odwiedzinami nie ma, za daleko mieszkamy a znajomi nie przychodzą bez uzgodnienia.

A propos jak długo po porodzie byliście w szpitalu? Mnie po 3 godz już wypisywali a po 4 byłam w domu. Urodziłas, dobrze się czujesz to do domu . Moja mama i teściowa były zalamane jak zadzwoniły po porodzie a ja w domu .

Ja byłam 10 dób;/ Mała miała wykluczane wrodzone zapalenie puc antybiotyki gdzie tylko się dało podwyższone CRP koszmar... # pierwsze doby praktycznie się nie budziła można było z nią robić co się chce nawet do przebrania spała
Ja z gośćmi nie mam problemu a i sama nie zwalam się ooo teraz mieliśmy isc do znajomych zpraszali ale czasu nie mamy mała urodziła sie 23 sierpnia

 

[Ssabrinaa]

Hej, gdzie mieszkasz? Ja też w UK na samym południu

To Ja na północy mieszkam w okolicach Sheffield

Mnie dopadl wirus opryszki jednak na brodzie.
Naczytalam sie ze najgorsza jest narzadow plciowych i jesli to wtorna czyli kolejnu raz nie jest tak zle.Nie spalam na dodatek po nocy.Lece do apteko bo boli jak choleraMilego dnia

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Mi w poprzednich ciażach po kilka razy wychodziły jeśli nie jest to Twoja pierwsza opryszczka to będzie dobrze tylko trzeba uważać z higiena żeby tego nie przenosić a przedewszystkim żeby pamiętać o ręcznikach.

Dziewczyny czy wy tez jestescie ostrozne w nawalem znajomych zaraz po urodzeniu?Wkurza mnoe to ze pare dni po porodzie a wpadaja znajomi co maja dzieci badz nie.I gdzie tych co nie maja moge zrozumiec to tych z dziecmi nie.Sami przeciez wiedza jak trzeba dojsc do siebie.Niby na pol godzinki a siedza i siedza(zero taktu)
Wiem ze chodzi zeby zobaczyc dziecko ale mama tez jest wazna.Ja czulam sie jak "kupa"po porodzie.Mala miala kolki od 1 tyg zycia od 22 do 3 nad ranem.Wygladalam masakra.
Teraz jesli sie uda.Chocby sie mieli obrazic to bede normalnie odmawiac i mowic ze jeszcze nie jestesmy gotowi na gosci..
Czy ja jestem jakaś nie goscinna-jak to mowi moj maz


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Spoko nie jesteś sama,Ja w dodatku byłam po CC więc wizyty zaraz po wyjściu ze szpitala były nie do przyjęcia i pierwsze wizyty były tak po 2 tygodniach A najbardziej rozwalali mnie znajomi którzy przyjechali z przeziębiona córka niektórzy ludzie jak dla mnie nie myśla...

U mnie poranek intensywny chłopaki biegaja i krzycza i sa momenty że mnie to bardziej denerwuje ale wole żeby tak się bawili niż wisieli na mnie

 

[dadzi]

Podobno progesteron nalezy dwa lub 3 dni pod rzad mierzyć, bo na tendencje do skokow i spadkow wiec jeden wynik jest Nie miarodajny.

Po czym poznalyscie ze macie progesteron niski? Mi lekarz nic nie wspominal a chętnie zrobilabym takie badania. Mimo ze piersi mnie bolą, temp mam podwyższona a tak podobno jest jak jest progesteron wysoki.

Mierzysz temperature ?

Nie poznałam, że miałam niski. Powiedziałam lekarce, że poroniłam drugą ciążę bo miałam niedomogę lutealną, w tedy to wg jakiś dramat był bo miałam sporo po niżej normy- progesteron był w fazie lutealnej a ja byłam w 6 tc, więc siłą rzeczy ciąża nie mogła się rozwijać i doszło do poronienia. No i powiedziałam jej wczoraj o tym, że w trzeciej ciąży brałam też dufaston i dlatego przepisała mi go teraz i zleciła badania. Teraz wygląda na to, że jest ok, tzn sama zinterpretowałam wyniki, powinien się dziś pojawić komentarz lekarza czy jest ok czy nie jest ok.
Temperatura bez zmian 37,3

Dziewczyny czy wy tez jestescie ostrozne w nawalem znajomych zaraz po urodzeniu?Wkurza mnoe to ze pare dni po porodzie a wpadaja znajomi co maja dzieci badz nie.I gdzie tych co nie maja moge zrozumiec to tych z dziecmi nie.Sami przeciez wiedza jak trzeba dojsc do siebie.Niby na pol godzinki a siedza i siedza(zero taktu)
Wiem ze chodzi zeby zobaczyc dziecko ale mama tez jest wazna.Ja czulam sie jak "kupa"po porodzie.Mala miala kolki od 1 tyg zycia od 22 do 3 nad ranem.Wygladalam masakra.
Teraz jesli sie uda.Chocby sie mieli obrazic to bede normalnie odmawiac i mowic ze jeszcze nie jestesmy gotowi na gosci..
Czy ja jestem jakaś nie goscinna-jak to mowi moj maz


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Mój mąż też mówi, że jestem nie gościnna, ale ja zwyczajnie nie mam ochoty na gości kiedy jestem zmęczona. Jak się uorodziła Tysia i wróciłam do domu, mój mąż naspraszał rodziców, a ja marzyłam aby się położyć, byłam strasznie zła na niego. Teraz to się nie powtórzy.

Znowu nie spałam w nocy, katar nie dał mi spać, było mi niedobrze. Rano po wmuszonym śniadaniu chciałam lyknąć syrop z cebuli ale niestety jego zapach spowodował bliskie spotkanie z sedesem. Więc syrop z cebuli odpada, pije wode z miodem i cytryną litrami i mleko z miodem i masłem. Czuje się jak wrak człowieka.

 

[NomiMalone]

Mnie dopadl wirus opryszki jednak na brodzie.
Naczytalam sie ze najgorsza jest narzadow plciowych i jesli to wtorna czyli kolejnu raz nie jest tak zle.Nie spalam na dodatek po nocy.Lece do apteko bo boli jak choleraMilego dnia
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Jak ja miałam zimna w czasie ciąży to mnie pani ginekolog powiedziała tak " czy już kiedyś Pani miała ?" odp. tak "to dobrze , najgorzej jakby to było po raz pierwszy, najlepiej niczym nie smarować ale jak już pani musi to pastą do zębów lub heviran choć najlepiej niczym, w ciązy wiele leków ma skład nie odpowiedni dla kobiet w ciąży" No i wtedy faktycznie pozostała mi pasta do zębów, musiałam przeboleć.

Mi będąc w ciąży wychodziły dwa razy gin wypisywal mi heviran. Ale dzidzi nie zaszkodziły. Co ważne ja miewam często i mój syn się nie zaraża poprostu nie ma w sobie tego wirusa tak jak mój mąż też nigdy nie miał nawet mnie z tą opryszczka całuje i nic.
Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom

Wirusem opryszczki zarażamy się tylko i wyłącznie jako dzieci, nie pamiętam ze studiów do którego roku życia , ale coś mi się kojarzy 5-7 lat. Jeżeli nie zarazimy się jako dzieci to mieć nie będziemy. Z tym wirusem o tyle jest ciekawa sprawa , że owe dziadostwo może sobie w nas bytować uśpione nawet do starości i dopiero przy spadku odporności i wielu innych sprzyjających warunkach atakuje i się ujawnia w postaci zimna. To wiem ze studiów medycznych nie z internetu więc informacja potwierdzona. Toteż nie wiesz czy mąż lub syn nie mają tego wirusa , chyba musiałabyś zrobić im badania .

Dziewczyny czy wy tez jestescie ostrozne w nawalem znajomych zaraz po urodzeniu?Wkurza mnoe to ze pare dni po porodzie a wpadaja znajomi co maja dzieci badz nie.I gdzie tych co nie maja moge zrozumiec to tych z dziecmi nie.Sami przeciez wiedza jak trzeba dojsc do siebie.Niby na pol godzinki a siedza i siedza(zero taktu)
Wiem ze chodzi zeby zobaczyc dziecko ale mama tez jest wazna.Ja czulam sie jak "kupa"po porodzie.Mala miala kolki od 1 tyg zycia od 22 do 3 nad ranem.Wygladalam masakra.
Teraz jesli sie uda.Chocby sie mieli obrazic to bede normalnie odmawiac i mowic ze jeszcze nie jestesmy gotowi na gosci..
Czy ja jestem jakaś nie goscinna-jak to mowi moj maz
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

My zapowiedzieliśmy wszystkim wszem i wobec , przez pierwsze 4 tygodnie nie przyjmujemy gości. Dostosowali się. Czy byli obrażeni tego nie wiem, mało mnie to interesuje, mój dom, moje dziecie , moje samopoczucie. To najważniejsze. Jedynie teściowie przyjechali po 2 tyg. (ja rodziców nie mam)

A propos jak długo po porodzie byliście w szpitalu? Mnie po 3 godz już wypisywali a po 4 byłam w domu. Urodziłas, dobrze się czujesz to do domu . Moja mama i teściowa były zalamane jak zadzwoniły po porodzie a ja w domu .

Ja musiałam mieć cesarkę. Wyszłam po 3 dniach