Ja dzisiaj zaczynałam dzien od USG (podobno połówkowego) na NFZ. Trwało może 3 minuty. Lekarz powiedział, że wszystko ok, ale niedosyt straszny po wizycie...
Dowiedziałam się znów, że na 100% będzie laseczka, bo cyt. "widać cipkę" (myślałam, że się przesłyszałam i mówię, że co? A ten, no siusiaka to tu nie ma) oraz, że dziecko ma długie nogi, po czym lekarz spojrzał na mnie leżącą i mówi, na pewno po mamie (tu akurat obrosłam w piórka momentalnie). Jak to ujął, niesamowicie zgrabny ten bobas. Akcja serca prawidłowa, ok 140/min, serce czterojamowe, pęcherz moczowy i żołądek widoczne. Obraz trzech naczyń w śródpiersiu prawidłowy. Pępowina trójnaczyniowa. Poziom wód płodowych w normie i wg USG jest o 3 dni starsze, a waży 402g <3 do tego mam urocze zdjęcie stópek Maluszka