reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2017

Wydaje mi się, że aż tak nie będzie. Mój chodzi od roczku, a przejdzie trochę i zaraz na ręce. Na plac zabaw w wózku czasem, a częściej w rowerku jedziemy. Widziałam fajne podwójne wózki, ale drogie...



Ja z telefonu też czasem, ale to akurat z kompa pisałam. Ona nic nie napisała, tylko mi zaznaczyła literówki pod postem, tam, gdzie możesz kliknąć, że lubię itp.
To mój post: "No otóż to. Rewelacyjny wywiad. Dzięki. Aż się poryczałam. Miękki kalafior."
Nic nie widzę. Kropki może? Ale to dokładnie sposób, w jaki chciałam to napisać. Jeszcze tego brakuje, żebym chodziła po innych wątkach i oceniała czyjeś posty...
Właśnie pewnie będę się za podwójnym rozglądać. Adaś narazie chodzi w łóżeczku trzymając się poręczy. Ma jeszcze trochę czasu, żeby to ogarnąć.

Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Tez tak mysle bo te male to nawet nie na 3 msc.Bede sugerowac sie dl gondoli rowniez.Szkoda ze do marca nie pojezdza:)

No niestety nie pojeżdżą, chyba, że się wytnie dziurę na nogi :D Myślę, że gdyby nie zima, kombinezony, koce itp., to by jeszcze pojeździł, ale tak, to ciężko wkładać było. Można się jeszcze ratować podniesieniem pod pleckami podpórki, ale my mieliśmy śliski kombinezon i jak plecki podniosłam, to się ześlizgiwał i nóżki podkurczone miał.
 
No niestety nie pojeżdżą, chyba, że się wytnie dziurę na nogi :D Myślę, że gdyby nie zima, kombinezony, koce itp., to by jeszcze pojeździł, ale tak, to ciężko wkładać było. Można się jeszcze ratować podniesieniem pod pleckami podpórki, ale my mieliśmy śliski kombinezon i jak plecki podniosłam, to się ześlizgiwał i nóżki podkurczone miał.
Zawsze moga im wystawac poza gondolę hahaha :)
Kocyki i kombinezony zrobia swoje niestety.


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Twój mąż to ideał w takim razie, mój w życiu by ze względu na mnie nie odmówił sobie poimprezowania do rana na weselu. Taakich jak twój ze świecą szukać uważaj na niego, dbaj bo okaaz na wymarciu :-p

Ja wzięłam się za porządki, posprzątałam kuchnię i Zuzi pokój, łącznie z zabawkami i szafkami, worek bibelotów wyrzucony i od razu w pokoju więcej miejsca. Jutro reszta bo rozbolał mnie brzuch i już jak odkurzałam Zuzy pokój to już czułam że przeginam bo brzuch mnie bolał coraz bardziej, ale spoko póki Zuza chora to mamy czas na sprzątanie bo chcąc nie chcąc obie mamy urlop :cool2:


Placki po węgiersku i nie liczy się nic :errr: jutro robie nie ma że nie

Ale gdyby to było wesele kumpla to na pewno by pił :p to rodzinne wesele, z tą rodziną widzimy się raz w roku, dalsza rodzina Łukasza. Powiedziałam, że pojadę ale ma nie pić i jak będę chciała wracać to mamy wracać...Wiem, że nie wytrzymam długo, max 21 hahaha


Mam tak samo takie dziwne uczucie brr ale myslimy pozytywnie
Aa powiedzcie mi czy Was ciagle bola piersi? Bo u mnie roznie raz wogole pozniej znowu i tak ciagle. Dziwne :)

U mnie z różnym nasilenie, rano ciut mniej, wieczorem bardziej, Różnie.

O to dlugo.Myslalam ze w czerwcu pojde na cw by zrzucic pare kg do lata.Ale coz bede sie martwic w maju..
Po pierwszej ciazy miala pas poporodowy a teraz czytam artykuly ze pasy nie sa wskazane bo rozleniwiaja miesnie etc.Teraz chyba nie kupie.


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Pas poporodowy nie jest dobrą opcją, tak jak piszesz osłabia mięśnie.

Co do wózka to my pewnie odkupimy od mojego brata, fajny mają ten wózek, niestety z tego co kojarzę ta gondola jest tam nie za duża, jest to wózek "Jane"...Maluchy zimą w grudniu będą miały 7 mc, wie wiem czy się pomieszczą z tym i kombinezonami...się zobaczy ;)
 
Wracając trochę do przedniego wątku. Powiedzieliśmy synowi ( 4 lata) że mama w brzuszku dzidzie, pokazałam mu wydruk usg ( kropkę w sumie). Na początku nie zajarzył ale później codziennie się pytał czy jeszcze mam tą dzidzie w brzuchu. Myślę że bardziej zajarzy jak będzie duży brzuch i się będzie ruszał.

Jeśli chodzi o wózek to napewno nie kupię 3 in 1. Dla mnie strata pieniędzy. Mój syn urodził sie w maju to rzeczywiście gondola była super, miękko się prowadził, bo to firma TEKA chyba była. Jednak spacerówka porażka! Duża nie składała się nie chciał w niej jeździć. Musieliśmy kupić spacerówkę quatro za 450 zł więc wózek w sumie zamiast 1400 wyniósł nas 1850. Sprzedałam ten wózek 3 in1 bo nie był w ogóle zniszczony. Ile dziecko w gondoli zniszczy. Została mi spacerówka po synku i potrzebuje Gondoli i fotelika. Ale zwracajcie uwagę aby gondola była duża bo nie wiadomo jakie się dziecko urodzi. Ode mnie z rodziny urodziła 62 cm, a mój syn miał tyle chyba jak miał 4 miesiące miesiące ( urodził się 53 cm). Nie wiemy jakie dziecko będzie wiec radzę aby przemyśleć zakup. Ja już wiem czego chce. Chociaż tak naprawdę 2 in 1 zapłacę tyle samo co za 3 in 1 ale po co mi dodatkowy grat w domu w postaci spacerówki której nie użyje?
 
Dziś u mnie na śniadanie śledź a raczej sałatka śledziowa taka meksykańska. To sostanio dużo jem. Jendak jest mi teraz okropnie nie dobrze aż mi się chce zajrzeć w oko muszli. Jednak lipa robic to w pracy aby wszyscy słyszeli.....Wypije herbatę, może przejdzie. I do tego zgaga w komplecie. W poprzedniej ciąży to była moja przyjaciółka najlepsza bo ciągle była ze mną . Później zaprzyjaźniłam się z RENI aby zgaga dała mi chcwile spokoju. I obowiązkowo co wieczór musiał byc kubek zimnego kakao....mmmm. A mnie tak cofa na zapachy a surowe mięso to masakra!
 
reklama
Dziś u mnie na śniadanie śledź a raczej sałatka śledziowa taka meksykańska. To sostanio dużo jem. Jendak jest mi teraz okropnie nie dobrze aż mi się chce zajrzeć w oko muszli. Jednak lipa robic to w pracy aby wszyscy słyszeli.....Wypije herbatę, może przejdzie. I do tego zgaga w komplecie. W poprzedniej ciąży to była moja przyjaciółka najlepsza bo ciągle była ze mną . Później zaprzyjaźniłam się z RENI aby zgaga dała mi chcwile spokoju. I obowiązkowo co wieczór musiał byc kubek zimnego kakao....mmmm. A mnie tak cofa na zapachy a surowe mięso to masakra!
Kachna, ja po śledziu też pół dnia źle się czułam, ale śledź zawiera dużo jodu, więc warto czasem przegryźć.
Dziś na obiad pieczony łosoś, mięso natomiast średnio mi wchodzi w każdej postaci, ziemniaki też nie bardzo, ogólnie chyba nabiał tylko jem ze smakiem (jogurty naturalne, ser bialy).
 
Do góry