reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2017

Mnie leki na miesiąc wychodzą 645zł... a to dopiero 7 tydzień. Plus ewentualne wizyty prywatne 160zl. Mam abonament w enel-med za 160zl, więc wszystkie badania które mogę tu robię, żeby było taniej, ale moj ginekolog jest juz nieosiągalny w enel wiec muszę chodzić prywatnie. Biorąc pod uwagę to, że jest to ciąża wysokiego ryzyka mam dużo więcej badań i wizyt. U ginekologa byłam już 3 razy, raz u endokryloga, miałam 2 usg, właśnie jadę na 3. Po usg kolejna wizyta u ginekologa, jutro genetyk…
Co kochana bierzesz?Tez zastrzyki?
Ja place 150 zl zawsze z usg.Ale kazde platnie na wlasna reke.Myslalam ze bede chodzic co 2 tyg ale okazuje sie ze co 3 tygodnie.Czesc badan robilam przed ciaza jak hiv wiec teraz nie bede powtarzać.
Mnie wiecej wychodza leki na msc ok 400zl:-/

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mój lekarz przy pierwszej wizycie bierze 120 zł + 80 zł za usg, ale potem każda kolejna wizyta kosztuje już tylko 120 zł z usg włącznie. No i niestety, wszystkie badania z krwi trzeba robić prywatnie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój gin kazał tylko kwas foliowy. Powiedział ze te wszystkie suplementy to dla mam bardziej niż dla dziecka. Bo ono jest w pewnym sensie pasożytem które co mu potrzeba to weźmie. Najlepiej to dobrze się odżywiać i będzie wszystko ok.

Mój gin też ma takie podejście. Oczywiście w przypadku ciąży bez problemów z utrzymaniem itp. W pierwszej ciąży chyba dopiero od drugiego trymestru brałam Femibion Natal 1, a od trzeciego 2 i wyniki zawsze idealne, aż do badania moczu 2tyg przed terminem, kiedy to dzień wcześniej byliśmy w kinie i piliśmy Cole.... i wyszedł cukier w moczu i od razu stres u gina i dodatkowe badania. Na szczescie w normie.
Współczuję Wam takich gigantycznych wydatków przy podtrzymywaniu itp.

Co do kosztów, to mój gin przyjmuje w centrum medycznym i tam 100zł do każdego specjalisty, a za usg 80 endowaginalne i 70 przez brzuch. A on nie robi co wizyte usg. Za połówkowe u speca 200zł. No i ja miałam wizyty co 4 tyg.
 
Ja powiem wam że wiem jakie są ceny, też uzależnione jest od miasta. Ja chodzę do gina który ma kwalifikacje bo jest zastępcą dyrektora szpitala matki i dziecka, do tego doświadczony w wieku ok 60 lat. Bierze 70 zł za całą wizytę z USG. Ostatnio gdy robił mi usg a nie było widać to wiął tylko 30 zł za USG. Później byłam za tydzień tak samo. Bo powiedział że za wiele nie widać i nie może nic konkretnego powiedzieć. Jeśli się chodzi do niego często to czasem nawet nic nie weźmie albo 20 zł. To naprawdę lekarz z powołania a nie za hajs. Nie ma też znaczenia jakie usg czy brzuszne czy nie. Naprawdę polecam jeśli jest któraś z was z Kielc
 
hej ;)
No to najpierw się pochwale :) Byłam na usg, widziałam zarodek i serduszko, zarodek ma 10 mm a serduszko bije jak dzwon 152/min :) Lekarz powiedział, że ciąża wygląda prawidłowo i że dobrze rokuje :) Kamień spadł mi z serca :) wg usg jest to 7t1d, więc 3 dni różnicy niż OM.

A teraz kasa. Ja teraz nie płacę nic bo mamy rodzinny pakiet u męża w pracy. Tzn miesięcznie z pensji Łukasza potrącane jest jakieś 120 zł. Mamy pakiet podstawowy, który w zupełności wystarcza. Ale mniej więcej wiem jakie są ceny w Warszawie, usg prywatnie to 200 plus, wizyty podobnie. Bywa drożej. Raczej nie taniej.

Z leków biorę folik i dufaston.
I nie wiem co myśleć o lekach w ciąży, ale wydaje mi się, że są ciąże które bez leków nie dadzą rady, więc trzeba. Co do suplementów to ja jestem na nie. Wystarczy dobrze się odżywiać i ewentualnie jak brakuje żelaza lub magnezu to brać dodatkowo.

na 11.40 mam wizytę u gina swojego, bo w medicover osobno jest usg a osobno wizyta. Dziś założy mi kartę ciąży i da skierowanie na badania.

Zaraz wkleje groszka do tematu. :)
 
Hej, no potwierdzam to co pisze dadzi o cenach w Warszawie. Mój gin, którego w życiu nie zmienię, przyjmuje w prywatnej poradni, która nie ma żadnych umów z ubezpieczycielami medycznymi, więc trzeba płacić wg cennika: konsultacje 150, usg 150.
Z suplementow pamiętajcie jeszcze o wit. D, bo tego zdrowa dieta nie załatwi.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, jestem załamana... Na usg widać nadal tylko pęcherzyk, w tamtym tygodniu średnica 6,7 mm, dziś 12,6mm, brak zarodka :(. Zgodnie z ostatnią miesiączką ciąża 7tydz.1d., lekarz prowadzący powiedział, że jest to późniejsza o jakieś 4-5 dni ciąża.
Lekarz, który mnie dziś badał raczej nie daje nadziei... Pozostało mi czekać i wierzyć w cud...
:(:(:(.
 
Hej laski !!!! Witam nowe mamy!!! Gratulacje serduszek
Dadzi ach a myślałam, że równiutko razem będziemy biec na porodówkę super ciesze się ze wszystko w porządku:)

Ja u swojej ginki płacę 130 zł z USG za 3 USG które będzie dokładnie opisywać muszę zapłacić 100 zł dodatkowo bo tak to USG mam na każdej wizycie bo ona chce mieć dziecko pod kontrolą.

Ja biorę kwas foliowy i falvit mama.

Jak ja się mogłam dzisiaj wystraszyć aż się popłakałam. Jadłam śniadanie i wiedzie jakoś tak się rozłozyłam na kanapie i nie wiem czy zapiłam jakoś cośniej czy krzywo siedziałm zaczął mnie brzuch polec że nie mogłam się wyprostować. A po pierwszej ciąży rzeczywiście mi się chyba z jelitami porobiło że może się poskecały i czasami miałam brzuch jak balon albo twardy się robił i jak gazy udało sie wypuścić to lepiej i teraz chyba mi się tak zrobiło bo poleżałam podusiłam i "wyszło" co się przyblokowalo. Sorry że tak obcesowo opisuje ale po prostu masakra rano myślałam że już sie coś dzieje.
 
reklama
Do góry