reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Witamy po weekendzie:)
Szkoda że tak szybko minął, ale było cudownie. Ząbków u nas brak :(
Co do słoiczków to Filip zjada cały, a jak sama gotuję to je tak z pół miseczki plastikowej. Filip też się obraził na mm. Mleko je tylko 2 razy dziennie, rano 150 ml i wieczorem 180 ml. Mimo że jest głodny to nie zje mleka tylko czeka aż dam mu coś innego.
Na ząbki dajemy żel dentinox, trochę pomagają schłodzone gryzaki, chrupki kukurydziane, dwa razy na noc dałam te czopki viburcol i było trochę lepiej.
Zabawki zamówiłam ze smyka:). Klocki lego dla chrzesniaka męża a pozostałe dwie rzeczy dla Filipa :
Link do: Wyniki wyszukiwania dla: 'fisher-price garnuszek klocuszek' - smyk.com
Link do: Smily Play, Dogonię cię biedroneczko, zabawka niemowlęca
Link do: LEGO DUPLO, Moje pierwsze klocki, 10848
Do tych klocków chce kupić jeszcze jakieś fajne ubranko. W piątek mąż zostaje z Filipem a ja jadę na zakupy to może coś fajnego znajdę. Chociaż u nas w sklepach stacjonarnych nie ma połowy tego co jest na sklepie internetowym.
 
reklama
Może jakaś lalkę barbi albo trochę większa lalkę i wózek do tego, a może jakieś takie zabawkowe akcesoria kuchenne- widziałam chyba na gazetce w Biedronce.
 
Dzisiaj pierwsza próba usypiania Aleksa w łóżeczku zakończyła się wygraną po 3minutach płaczu, uspokoił się i zasnął musiałam sama ze sobą walczyć żeby go nie wyjąć.Nie wiem sama wasze maluchy też tak mają, że "wymuszają"wszystko płaczem? Aleks jest strasznym nerwusem od maluszka jak płakał to aż się cały trząsł teraz nie mogę od niego odejść bo płacze to akurat raczej lęk separacyjny,ale np jestem w tym samym pomieszczeniu mąż się z nim bawi jest super są uśmiechy po czym Aleks patrzy na mnie i wybucha płaczem.Możliwe, że jest w tym też moja wina bo wcześniej jak tylko stęknął to już go brałam,cały czas go ze sobą wszędzie zabierałam i tak jest do tej pory.Wydaje mi się, że to może jest tym spowodowane.Ogólnie za często nie płacze,jedynie jak zgłodnieje albo jak jest śpiący,tak to robię wszystko żeby był uśmiechnięty powiedziała bym nawet, że jest bardzo radosnym dzieckiem.No chyba, że się czymś bawi a mu zabiorę to wtedy jest wrzask i trzeba ratować sytuację jakąś inną rzeczą.Zazwyczaj wypatrzy gdzieś kabel, gazetę "do zjedzenia" lub inne rzeczy zazwyczaj takie którymi mógłby zrobić sobie krzywdę.Zawsze tłumacze że tego nie wolno ruszać.Z kablami jeszcze jakoś wychodzi i od razu oddaje
 
Madziolek co do wymuszenia wszystkiego płaczem to Filip też jest w tym na prawdę dobry:-) :) Tzn. chęć wzięcia na ręce akcentuje bardziej marudzeniem i jęczeniem, a jak zabiorę mu coś czym nie powinien się bawić i przypadkowo dostało się w jego ręce to jest straszny płacz.
U nas od soboty trwa wzmożony lęk separacyjny, wystarczy że tylko zblize się do drzwi i Filip już włącza syrene alarmowa. W internetach piszą że między 29 a 30 tygodniem życia tak dziecko ma, więc rozwijamy się książkowo, a raczej internetowo ;)
Jeżeli chodzi o usypianie to u nas cały czas są grane ręce, Filip wypije trochę soczku, później daje mu smoczek i wtula się we mnie i zasypia. I tak jest postęp bo wcześniej musiałam z nim chodzić i lulac żeby zasnął. Może jak mąż będzie miał na święta wolne to wtedy będziemy uczyć Młodego samodzielnego zasypiania.

Madziolek ja uwielbiam przeglądać zabawki dla dziewczynek, wydaje mi się ze jest większy wybór niż dla chłopców. Sama czasami bym się pobawila tymi zabawkami :), i tu Ci jahjahbob zazdroszczę ;)
 
Dzień dobry:)
Co tam u Was słychać? Madziolek patrzylaś już za prezentem dla tej dziewczynki? Nasza paczka ze smyka jeszcze nie doszła. Zamówienie złożyliśmy w niedzielę, a wczoraj dopiero wysłali.
Wczoraj po raz pierwszy ugotowałam Filipowi zupkę na wywarze mięsnym. Był zachwycony, w sumie nie dziwię się, taka zupka ma zupełnie inny smak.
 
Witam sie i ja[emoji16], ciężkie dni ostatnio miałam mąż wracał bardzo późno z pracy, a Miłek zrobił się strasznie wymagający. Zabawki szybko mu się nudzą, jak go położe na macie to pobawi się chwilę i już na brzuch i pełza ile się da do przodu. Właśnie zdałam sobie sprawę, że za chwilę bo nie dogonie[emoji57]. Dobrze, że mamy kota bo to najlepsza zabawka interaktywna dla Miłka, nie ma nic lepszego jak obserwowanie fikajacego zwierzaka przed dzieckiem[emoji16].
Kasia daj znać jak ta biedronka, szukam właśnie czegoś takiego uciekającego[emoji5]. Super, że Filipkowi smakują nowości, oby tak dalej[emoji4]

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Super, że Filipowi posmakowało :) A mogę wiedzieć na jakim mięsie gotowałaś? Jeszcze nie patrzyłam za prezentem dla małej.Może dzisiaj spojrzę
 
reklama
My też mamy kota, ale niestety jest aspołeczny:biggrin2:, boi się Filipa, a on za nim przepada. Nawet za każdym razem woła go w ten sam sposób.
Mamamilka a jak Ty to robisz że kot z dzieckiem się integrują? U nas integracja jest tylko jak koło Filipa polozymy wedline, wtedy to kot chętny do integracji:-) :).
Mam nadzieję że chociaż biedronka będzie spełniać swoje funkcje. Jak w końcu przyjdzie to maźnę jej recenzję :).

Madziolek na razie gotowałam na króliku, konkretnie na udku kroliczym. Jutro spróbuję z indykiem.
 
Do góry