reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

U mnie święta żadne.
Tata Nikodema odszedł od Nas na tamten, lepszy świat. Tylko malutki mnie trzyma w jakimś stanie. Wierzymy, ze na tamtym świecie będzie mu lepiej. Szkoda, że nie zdążył zobaczyć swojego syna...
Ja z kolei myślę o szybszym rozwiązaniu, jestem umówiona na konsultacje u gin w związku z cc. Tak to relanium, które i tak nie pomaga.
Kochana tak bardzo współczuję... co za historia [emoji22] Masz dla kogo być silna... myśl teraz o swoim maluszku [emoji8]

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzień podły... mokro, dwa stopnie... DaWo - mam babeczka pomysły, nie ma co :D A musisz???

Odkryłam sposób na moje lepsze spanie - odstawiłam poduszkę C!! To ciągłe przekładanie przez nią kopyt przy każdym obrocie i zmianie pozycji budziło mnie, poduszka spadała przy wychodzeniu z łóżka albo strącała graty z szafki nocnej... teraz noga na kołdrę, kołdra pod ALicję, spanie w samej bieliźnie przy uchylonym oknie (mąż w pełnej piżamie przykryty po nos :) ) i jakby lepiej... Jeszcze z 16 nocy, jakoś przetrzymam....
Potem będę mieć kilka pobudek na cyca, ale przynajmniej będą one pożyteczne - bo te teraz psu na buty...

Mnie dziś nawiedzają moje psiapsióły od kijków, sztuk chyba z 9, będzie wieczór wesoły :D Jeno ciut po świętach odsprzątam, bo się samo nabrudziło :D

Rozumiem, że żadna w Święta się nie rozpakowała? :D:D
Buziaki wszystkim!!!
Już jestem po, dłużej się myłam, kremowalam i ubieralam. Rozmowa trwała 15minut.... Jedno co dobre to to że jestem po śniadaniu i już leżę przed telewizorem [emoji12] może zasnę.
Mój mąż zawsze spał odkryty w samych gaciach z cienką kołderką gdzieś pod spodem albo w nogach,a ja gwiazda pod pierzynką przykryta po uszy,a teraz tak jak u ciebie, mąż poprzykrywany jak Eskimos a ja z dupą na wierzchu i jeszcze gorąco... A gdzie do końca maja.... Zazdroszczę terminu[emoji12]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Już jestem po, dłużej się myłam, kremowalam i ubieralam. Rozmowa trwała 15minut.... Jedno co dobre to to że jestem po śniadaniu i już leżę przed telewizorem [emoji12] może zasnę.
Mój mąż zawsze spał odkryty w samych gaciach z cienką kołderką gdzieś pod spodem albo w nogach,a ja gwiazda pod pierzynką przykryta po uszy,a teraz tak jak u ciebie, mąż poprzykrywany jak Eskimos a ja z dupą na wierzchu i jeszcze gorąco... A gdzie do końca maja.... Zazdroszczę terminu[emoji12]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Wytrzymamy! Ja będę cierpieć z powodu blizny po cc i nocnych karmien a Ty będziesz czekać na Bąbelka - no cudny maj :D I kurde - każda się będzie cieszyć z tego dzieciątka, jakie my jesteśmy dziwne :D
 
Klaudia wyrazy współczucia... :( Żadna z nas nawet nie wyobraża sobie co musisz teraz przeżywać, jak ciężko jest Ci myśleć pozytywnie, ale teraz gdy wiesz co się z nim stało, możesz powoli zacząć to wszystko sobie układać, nie ma już tej okropnej niewiedzy... Synuś na pewno będzie się starał ze wszystkich sił wypełnić Ci tą pustkę i rozweselić Cię.
Dużo sił dla Ciebie, bądź dzielna i trzymaj się.
 
Dzień dobry, u mnie śnieg i mokro.
Ja dziś miałam noc z przygodami. Wczoraj po zabawie z mężem chyba mi czop wypadł, a od 3 w nocy zaczęły się skurcze. Najpierw takie co 15 min, potem już co 3 min. Tylko takie jakieś nijakie, średnio bolesne. Wstałam, połaziłam - przeszły. A jak tylko się położyłam to znowu - skurcze co 10 min. I tak do 5:30. Potem odpłynęłam, wiec chyba przeszły. Młody się tak wwiercał, jak śruba, jakby mi chciał gołymi rękami szyjkę na siłę rozewrzeć.
Coś faktycznie musi być w tym 3xS :)
Jutro pojadę na IP, żeby mi KTG zrobili i przy okazji skontrolowali, czy tam na dole wszystko ok.
 
Witam się i ja po śniadaniu ze słonecznego centrum kraju ! :D
Moja panna wariuje... wstawiłam pranko i siedzę :)
Jutro wizyta u nowego lekarza.... ten poprzedni zrezygnował z pracy a nie będę za nim jeździć pół świata na prywatną wizytę... tym bardziej, że i tak rodzę w szpitalu w którym go nie ma. Ktg mam w ośrodku więc mi na pewno zrobią :) Co do szyjki... pomimo, że do tej pory nie miałam problemów jestem pewna, że już jej prawie nie mam :) ale na tym etapie to już nie ma praktycznie żadnego znaczenia ;)
 
Aktualizacja kolejki porodowej:
Lakara na prowadzeniu: 24.04 lub ewentualnie 3.05
Klaudia_i_nikodem: 1.05 - trzymamy kciuki, żeby dotrwali bezpiecznie!
myszkax33: 3.05
Martussa82: 5.05
marta:-): 5.05
Martusiamiska: 05.05
mamaAWR: 9.05
gulba5: 11.05 (lub 8.05 - w zależności od widzimisię astronauty)
Lefkowa: 11.05 (lub 27.05 - j.w.)
Koniczyna05: 14.05
MajaMaj: 15.05
Marta&Hania: 15.05 (lub 24.05)
Gabiś: 16.05
DaWo: 18.05 lub 27.05
Olo32: 20.05
milkaklaudia: 22.05
asia333podlasie: 23.05
waraai: 29.05
karlik: 30.05 (lub wcześniej, jak się uda :) )
 
Dzień dobry po Świętach :-):-)
Jakoś przetrwałam...piątek i.sobota z mega ciśnieniem i część niedzieli tak samo ale były Oliwki urodziny i to na.dwie tury, gotowanie...w piątek jeszcze te ciążowe zdjęcia. Ale pół niedzieli i cały wczorajszy dzień przeleżalam i jest lepiej. Dziś z rana pobranie krwi a jutro wizyta, zobaczymy czy mnie weźmie do szpitala. Muszę w końcu torbę spakować.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam sie ze szpitalnego łóżka. Przyjechaliśmy godzinkę temu, jestem po badaniu- szyjki brak, rozwarcie na 1cm :( w piatek tego nie było.
Kochana teściowa :(
Ordynator powiedział ze poleze juz do porodu!! Jakis koszmar! Ja w sb najpóźniej chce do domu.
Powiedział ze szew trzeba zdjąć juz :(
Czekam jeszcze na usg.
Generalnie czeka mnie tu zastrzyk na płuca dzis i jutro i wlewy z magnezu mimo braku skurczy.
Cała sobotę kłuła mnie szyjka byc moze to uczucie skracania, rozwierania....
Ja pierdziu co my zrobimy z dziećmi teraz.....
 
reklama
@Karlik - trzymaj się i nie stresuj! W szpitalu przynajmniej sobie odpoczniesz. Może niech mąż odwiezie dzieciaki do teściowej, chociaż do końca tygodnia, a potem się zobaczy. Każdy dzień teraz dla Ciebie na wagę złota więc leż i delektuj się jeszcze dwupakiem, bo niedługo, tak, jak zapowiadałaś możesz już nie mieć okazji do takiego wypoczynku. Mam nadzieję, że wytrzymasz jeszcze chociaż kilka dni, żeby maluszek się bezpiecznie urodził cały i zdrowy.
 
Do góry