Mowilyscie już rodzinie o swojej ciąży?? Rodzenstwu, rodzicom dziadkom, czy czekacie?? Ja powiedziałam tylko rodzicom i rodzenstwu. Jestem dobrej myśli ze ciąża będzie prawidłowo się rozwijać, ale czasami jakieś głupie myśli człowieka nachodzą czy za szybko nie zdradziłam że jestem przy nadzieji.
Co do doleglowosci.. Ja póki co mam wstręt do mojego ukochanego serka wiejskiego afff.. wczoraj zrobiłam zapas, a dziś nie mogłam go przełknąć
.. ogolnie tez mam napady głodu i aż się boję ile przybiore w tej ciąży.. W pierwszej było zaledwie 7 kg... miałam wstręt do jedzenia, teraz tylko smaki się zmieniają ale mam "parcie na żarcie".. masakra
Ja w pachwinie nic nie czuję, jedynie w dole brzucha lekkie pobolewanie od czasu do czasu.