Agata1010
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2017
- Postów
- 352
Ja jestem w takiej sytuacji.Pierwsza ciąża obumarla stwierdzona w 12 tyg. Zakończona łyżeczkowaniem. W drugą ciążę zaszłam po roku. W 7 tyg.lekarz jeszcze nie założył mi karty ciąży żeby nie zapeszać jak to stwierdził, ale dostałam juz Duphaston i oczywiście kwas foliowy. Później w 20 tyg.zaczęły się moje problemy z szyjką. Uważaj na to i badaj szyjke jeśli miałaś łyżeczkowanie bo gin.twierdzi, że bardzo często jest przyczyną niewydolności szyjki ( jej skracania, rozwierania). I wiem ze to najtrudniejsze ale jak najmniej stresu. Trzymam kciuki!Dziewczyny mam pytanie. Czy ktoraś z Was miała pierwszą ciążę obumarłą? Cy lekarz w drugiej ciąży dał jakieś leki od samego początku? Zaszłam teraz w ciążę po ciąży obumarłej i z wizytą czekam do 7 tygodnia, żeby zobaczyć na usg. Nie wiem czy dobrze robię? Będę wdzięczna za odpowiedzi.