Ojej ile tu do poczytania, a nie zaglądałam tylko od rana.
@waraai pięknie wyglądałaś, ale tak jak dziewczyny pisały - teraz ciało ma inną rolę, a do stanu sprzed ciąży wrócisz. Ja już czasem sobie myślę o ćwiczeniach, które będę robiła jak dojdę do siebie po porodzie i ogarnę radzenie sobie z Małą. Ja zawsze uprawiałam sport i tylko zmieniałam dyscypliny po tym, jak sobie kontuzjowałam coś, więc po porodzie chciałabym wrócić do sprawności i może znów spróbować biegania..
@Martussa82 ależ Ty zarażasz entuzjazmem! Uwielbiam czytać Twoje posty
Co do smogu - wkurza mnie on okrutnie! Jest pięknie, ciepło, słonecznie, a na spacer nie można iść, bo jakoś powietrza do dupy.. Tak więc dziś był dzień w samochodzie i załatwiania miliona spraw z wizytą w pracy włącznie i oczywiście nie odmówiłam sobie "zasiąścia" przy kompie i trochę popracowania
Co do wyprawki - ja też poza ciuszkami nie mam nic. Rozglądam się po internetach i jakieś tam plany na zakupy robię i konsultuję je z mężem. Pewnie niebawem w końcu coś kupimy
Co do przybierania na wadze - na pewno lepiej przybierać. Ja się sporo nastresowałam jak w 16 tygodniu nie tyłam tylko nadal chudłam. Teraz jest znacznie lepiej, bo waga idzie w górę, brzuch z dnia na dzień jest coraz większy. Za tydzień się pewnie już w kurtce zimowej nie zapnę <3
Co do filmików z porodu - chyba nie mam na tyle odwagi, żeby je oglądać. Nie wiem, co miałoby mi to dać poza tym, że będę przerażona