trochę robi mi się lżej po świętach, znowu mieszczę się w przedświąteczną garderobę więc jest ok hehehe
hajduczka witaj wśród majówek. Dziwna i uciążliwa dolegliwość
plicik witaj
Malutka466 to jest od żołądka niestety -wiem co mówię, albo kwasy albo zgaga albo niestrawność, w każdym razie boli jak zawał i jak pierwszy raz mnie bolało myślałam że umieram a to tylko żołądek
kasik90 no cóż... ja po prostu przestaję u córki sprzątać... ścieżka do wc wystarczy jej na najbliższe lata. Tak to pewnie dzidziuś -jak się niewygodnie dla niego położysz na boku to będzie Cię kopał żebyś się przemieściła
GosiaLew wymyśliła wszystko co doprowadziło do nieziemskiego bałaganu. Niestety masz rację, bóle, refluksy i inne -takie uroki póki co a im bardziej się tym przejmujemy tym bardziej się nasilają. Trzeba przeczekać i odpocząć
Ewa90 może kompoty pij z jabłek -dobre na problemy. Ja z wózkami nei pomogę bo własnie koleżanka mi da swój więc już nie muszę szukać...
Maui moja mama do dziś żałuje że nie ma jeszcze jednego dziecka -a koło 40 jeszcze się zastanawiała i dumała zamiast robi. Więc to nie takie oczywiste
sylwia_k chyba tak własnie się nazywa
waiting4beans chłopcy z tego co wiem lubią się spieszyć a jak Twój tak szybko rośnie to wiesz
zrób tą glukozę, dasz radę -dalej polecam cytrynę. Ale nei sądzę, żeby on zmieniał -w książeczce powinnas miec wpisany jeden a on po prostu informuje co mu wychodzi z pomiarów. Teraz już się terminów nie zmienia bo za późno
Basi89 ja też w rytm poświąteczny już wpadłam -czytam książki. Tak nawet pisałam ostatnio, ze teraz się nasili wydzielina i jeśli nie ma przykrego zapachu czy nie swędzi to własnie tak ma być
Ala_25 miłego odpoczynku
Niesia_88 hahahaaha dobreeee
spokojnie ułoży się i spadnie waga -to tylko chwilowe złogi w brzuchu
siasia s z tymi wagami u lekarza to tak jest, ja całe życie ważę się rano na czczo itp a u nich w ubraniu wieczorem -to już jest +3
Jasimna88 zgadzam się. teraz to różne rzeczy będa nam się przytrafiały i aż dziwne ze to normalne...
To ja Wam powiem, ze u mnie już z zewnątrz widać jak mała skacze -nawet inni widzą więc już jest grubo... a co będzie dalej