reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Ja .planuje max do roku :) mi się wydaje ze karmiąc 3 lata to w ogole.to mleko wartościowe nie jest . Ze niby 3 lata na samym cycu? Przecież dziecko to potrzebuje warzywa i w ogóle nowych smaków .
 
Ja od wczoraj piję liście malin, zobaczymy czy pomoże. Sąsiadka urodziła w dwie godziny i twierdzi, że to po tym więc może coś w tym jest.

Ja też myślę o pół roku, max. rok na cycku i do widzenia. Jakoś nie podoba mi się jak takie duże dzieci wiszą na matce jak na smoczku.
 
Ja .planuje max do roku :) mi się wydaje ze karmiąc 3 lata to w ogole.to mleko wartościowe nie jest . Ze niby 3 lata na samym cycu? Przecież dziecko to potrzebuje warzywa i w ogóle nowych smaków .
Nie no wiadomo, że nie tylko cyc. Ale dziecko do 3 roku pije mleko jako część posiłku. Moja koleżanka karmiła do 3 roku, jak dla mnie ona się męczyłam a nie potrafiła przestać.

Nie ma co planować, która będzie ile karmiła, bo to wyjdzie w praniu. Jednym się spodoba i będą dłużej. Znam takie przypadki, zarzekały się, że nie będą karmiły a prawie dwa lata im zeszło ;)
 
Ja mam w planach koło pół roku karmić, a jak będzie to się okaże. 3 lata to dla mnie stanowczo za dużo, niektóre dzieci chodzą już do przedszkola w tym wieku... rozumieją wiele.
 
Nie no 3 lata to przegięcie. Dziecko samo przystawia sobie stołeczek...jakoś dziwnie to wygląda jak dla mnie. Teraz sobie myślę o pół roku.
 
Masakra cały dzień chodzę zmęczona a rano wstalam wyspana. Pojechałam do laboratorium zrobic badania w poniedziałek mam wizytę lekarz powiedzial ze będzie pobierał wymaz na paciorkowce
ja pierwsza córkę karmilam do ok 10 miesiąca a druga 3 tygodnie wiec to nie ma zasady. U nas jest duza nagonka na karmienie piersią jak jakas mama nie karmi to odrazu napiętnowana.
 
Ewa, karmiac piersia normalnie wprowadzasz pokarmy do diety dziecka. Nie że 3 lata samą piersia i tyle :)

Ja po roku wracam do pracy i wtedy pewno sila rzeczy trzeba bedzie ograniczyc, ale chcialabym karmic tak dlugo jak mi i mojemu dziecku bedzie to potrzebne ;) Poki co niech ta laktacja w ogole bedzie :)
 
reklama
No właśnie też mi się to wydało dziwne, tym bardziej, że położna powoływała na badania WHO. Też uważam, że to każdej kobiety indywidualna sprawa, no i przede wszystkim jej decyzja. Dlatego ta nagonka na zajęciach mi się nie spodobała, ale tak poza tym to fajne rady, jak ułożyć dziecko, gdy było szyte krocze, jak karmić po cesarce no i jak karmić wcześniaki mlekiem matki.

No to tyle pozytywów na dziś, reszta to koszmar, ze względu na cukier w moczu miałam powtórzyć glukozę 75 ( poprzednia w normie) i niestety wyniki są kiepskie, jutro chce się zapisać do poradni dla kobiet w ciąży z cukrzycą, u mnie w szpitalu taka jest, a jak termin będzie odległy to pójdę prywatnie do diabetologa. Szczerze trochę się podłamałam, zostało mi troche ponad 1,5 miesiąca do rozwiązania a tu taka wiadomość :( Chłopak jak mnie zobaczył to się zdenerwował, że ze stresu to jeszcze dziś urodzę. Strasznie się denerwuje, że z dzieckiem będzie coś nie tak, no i naczytałam się głupot, albo i nie, że po porodzie mogą być z maluszkiem komplikacje.

Uff zrzuciłam to z siebie, trochę mi lżej, oby wszystko się ułożyło.
 
Do góry