reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
U mnie jest podobnie. Mam dwa punkty pobrań do wyboru i w każdym pracują moje znajome 💀 Więc jak idę na jakieś ogóle morfo czy tarczycowe to się badam tu ale jak na proga to pojechałam 30km do innego miasta 😅 Na betę jeśli będzie mi dane kiedyś pójść to też na pewno nie tu xd
Też się nauczyłam i jechałam 15 km do apteki jak kilka miesięcy później znowu zastanawiałam się nad wpadką. Teraz jestem mądrzejsza izamawiam z wyprzedzeniem przez internet.
 
Własnie przeczytała, ze będzie można oglądać na swoim profilu w pokoju hotelowym. I o już jest inny adres IP. Więc nadal jestem ciekawa jak mają o sprawdzić. Wydaje mi sie, że liczą na to, że ludzie sami zgłoszą fakt dzielenia konta :D
Wlasnie tez to czytam i też mi się tak wydaje. Może będzie że np jeśli równocześnie albo w krótkim odstępie czasu jest włączone na różnych IP to dopiero włączy alarm? Bo przeciez ludzie się przemieszczają często obecnie.
 
Dzięki za opinie :)
I właśnie.. na żywo.. to 1 zdjęcie No ewidentnie krecha. Ale nauczka z cyklu wcześniejszego gdzie dostałam facelle paskowym w twarz również 8 dpo. 2 kreskami... nie kazała mi się nawet uśmiechnąć. Jestem dziś w 3 dc.
Także te cienie... ujocienie..
Zrobiłam sobie porównanie z paskiem @olka11135 która złapała betę 6 dpo. Na pasku i u Olki było lekko różowo.
I teraz wiem że no musi być ten róż choć delikatnie żeby się cieszyć.
To prawda, ja wypatrując cieni, też szukam w nich różu.
Za to mogę z czystym sumieniem polecić paski premom, nie ma na nich cieni żadnych. Dzis kolezanka testowała, karmi dziecko a źle się czuła i poprosila o test i negatywny, mowiła, że latarką sprawdzała nawet - tak się wystraszyła😁🫠😆 więc polecam.
 
U mnie na "wsi" by to nie przeszło! Od razu ludzie by gadali.

Czajcie to!

W marcu rok temu spóźniała mi się okres, a moje są zawsze regularne. Niby nie działaliśmy, ale miałam wieczorem imprezę i ten spozniajacy się okres. Więc poszłam do apteki po test żeby się upewnić, że nie jestem w ciąży. Oczywiście negatyw. I oczywiście nikomu nie powiedziałam. A mojemu mężowi w pracy następnego dnia szef gratulował!!!!! Ta aptekarka, której nawet nie znam musiała wypaplać komuś, że kupiłam test. I nawet im przez myśl nie przeszlo, że może jednak wynik pozytywny ale nie powiedziałam z jakiegoś powodu mężowi. Mówię wam. Hot plota poszła bez zastanowienia.
Szczerze? Zadzwoniłabym do kierowniczki, właśniciciela apteki. Farmaceute też obowiązuje dochowanie tajemnicy tak samo jak lekarza.
 
To prawda, ja wypatrując cieni, też szukam w nich różu.
Za to mogę z czystym sumieniem polecić paski premom, nie ma na nich cieni żadnych. Dzis kolezanka testowała, karmi dziecko a źle się czuła i poprosila o test i negatywny, mowiła, że latarką sprawdzała nawet - tak się wystraszyła😁🫠😆 więc polecam.
dopóki Ty tego testu na własne oczy nie zobaczysz i nie zobaczysz na nim przebijchuja, to nie uwierzę, że go nie ma :D koleżanka może nie mieć takiej wprawy jak my 😅
 
20230525_103102.jpg
 
U mnie jest podobnie. Mam dwa punkty pobrań do wyboru i w każdym pracują moje znajome 💀 Więc jak idę na jakieś ogóle morfo czy tarczycowe to się badam tu ale jak na proga to pojechałam 30km do innego miasta 😅 Na betę jeśli będzie mi dane kiedyś pójść to też na pewno nie tu xd
Ja mam koleżankę z liceum w labie. Sama nie ma dzieci i wnioskuje, że również boryka się z problemem niepłodności bądź jakąs chorobą. Nigdy nei pytałam, ona tez nie. Ale była mojego męża pracuje w aptece i omijam ją szerokim lukiem, tym bardziej jak miałam kupić almette czy ovitrelle 🤣🤣🤣
 
reklama
Do góry