reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

Przeczytałam mnóstwo źródeł o przyczynach i owszem palenie jest wymieniane jako jedna z wielu przyczyn, ale nie bardziej niż inne rzeczy. Raczej głównie skupiona uwaga jest na braku drożności, ze względu na operacje przebyte. Jakby zebrać tu dziewczyny, to pewnie jestem w mniejszości palących , w większość to dziewczyny nie palące i mające też za sobą cp. Paliłam jako nastolatka do czasu 1 ciąży już trochę mniej i wszystkie 3 ciąże były prawidłowe, w moim przypadku jeśli miałabym się "obwiniać" za cp to wskazałabym 3 x cc i swój wiek.
Zgadzam się palenie jest niezdrowe i niewskazane w trakcie starań, niech każdy dorosły decyduje za siebie.
I z mojej strony to ostatnie zdanie na ten temat.
Weźmy przyklad Oli (zdrowy styl zycia, niepaląca, niepijąca i cp - dowodzi to tylko, ze cp jest po prostu jednym wielkim przypadkiem).
 
reklama
Przeczytałam mnóstwo źródeł o przyczynach i owszem palenie jest wymieniane jako jedna z wielu przyczyn, ale nie bardziej niż inne rzeczy. Raczej głównie skupiona uwaga jest na braku drożności, ze względu na operacje przebyte. Jakby zebrać tu dziewczyny, to pewnie jestem w mniejszości palących , w większość to dziewczyny nie palące i mające też za sobą cp. Paliłam jako nastolatka do czasu 1 ciąży już trochę mniej i wszystkie 3 ciąże były prawidłowe, w moim przypadku jeśli miałabym się "obwiniać" za cp to wskazałabym 3 x cc i swój wiek.
Zgadzam się palenie jest niezdrowe i niewskazane w trakcie starań, niech każdy dorosły decyduje za siebie.
I z mojej strony to ostatnie zdanie na ten temat.
Weźmy przyklad Oli (zdrowy styl zycia, niepaląca, niepijąca i cp - dowodzi to tylko, ze cp jest po prostu jednym wielkim przypadkiem).
ale my tutaj mówimy również o paleniu po pozytywnym teście, gdzie ciąża już jest 🤷🏻‍♀️
 
jasne na niektóre rzeczy wpływu nie mamy ale myślę, że chwalić się paleniem w ciąży wśród dziewczyn, które z całych sił walczą o ciążę jest trochę nie na miejscu.
Jesli chodzi o mnie, mnie to nie rusza. Kazda decyduje za siebie i ma prawo do własnych decyzji, tak jak do częstotliwości testowania choćby od 1 dnia po, przeżywaniu kazdego objawu, brania leków na własną rękę po konsultacji z forum a nie lekarzem czy co tam jeszcze wspolnie tu wymyślimy.
Te rzeczy które nie są w zgodzie z nami, są w zgodzie z innymi babeczkami i nie mają wpływu na płodność tej drugiej, więc jak dla mnie luz. Ja byłam zaskoczona jak znajoma mi powiedziała, że rzuciła dopiero w 8 tyg ciąży, zaplanowana ciąża, w zyciu bym nie powiedziała, że ona bedzie palić. I co, nic. Powiedziałam, ze zaskoczyła mnie i dobrze, ze odstawiła i kolejny przykład ciąża prawidłowo ulokowana, nie cp jak u mnie.
 
Jesli chodzi o mnie, mnie to nie rusza. Kazda decyduje za siebie i ma prawo do własnych decyzji, tak jak do częstotliwości testowania choćby od 1 dnia po, przeżywaniu kazdego objawu, brania leków na własną rękę po konsultacji z forum a nie lekarzem czy co tam jeszcze wspolnie tu wymyślimy.
Te rzeczy które nie są w zgodzie z nami, są w zgodzie z innymi babeczkami i nie mają wpływu na płodność tej drugiej, więc jak dla mnie luz. Ja byłam zaskoczona jak znajoma mi powiedziała, że rzuciła dopiero w 8 tyg ciąży, zaplanowana ciąża, w zyciu bym nie powiedziała, że ona bedzie palić. I co, nic. Powiedziałam, ze zaskoczyła mnie i dobrze, ze odstawiła i kolejny przykład ciąża prawidłowo ulokowana, nie cp jak u mnie.
no luz. Jeśli ktoś publicznie coś pisze to ja mam prawo to skomentować. No i nie porównujmy testowania do palenia w ciąży bo testowanie nie szkodzi a palenie już ma wpływ na ciążę tym bardziej, że substancje zawarte w papierosie utrzymują się w organizmie do kilku tygodni.

Zresztą każda sama sobie oceni. Ja już na ten temat się nie wypowiadam. Ale ciekawa jestem czy jakbym wrzuciła pozytywny test i napisała, że lecę sobie na ostatnie drinki to bym miała oklaski za szczerość :)
 
Patrzcie na to,
Po dniu mamy wybralam sie z mlodym na lody na maca….- zdjecia pomizej-

Slyszalam Od ginekolog,
Ze poki testy ciazowe negatywne to teoretycznie ciazy nie ma, lozysko nie przekazuje jeszcze nic dziecku bo
Dopiero sie rozwija, a co sie na tym etapie uszkodzi, to sie odbuduje. Teoretycznie kazda starajaca sie powinna odstawic szlugi alko leki i wszystko co nie wskazane w ciazy, ale kiedy te starania trwaja rok dwa piec? Mozna popasc w depresje. W maju 1 dc z wkurwu zapisalam sie na usta, i zrobilam je przed owulacją, nie uwazam aby mialo
miec
To jakis wplyw. Kobiety wpadaja piją pala i cpaja a rodza zdrowe dzieci. Ciaza kazdej z nas to sprawa indywidualna. Ja po cieniach bym nie palilapp. Nie moja ciaza nie moja sprawa. Moge nie odpowiadac na post, olac to i juz.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jesli chodzi o mnie, mnie to nie rusza. Kazda decyduje za siebie i ma prawo do własnych decyzji, tak jak do częstotliwości testowania choćby od 1 dnia po, przeżywaniu kazdego objawu, brania leków na własną rękę po konsultacji z forum a nie lekarzem czy co tam jeszcze wspolnie tu wymyślimy.
Te rzeczy które nie są w zgodzie z nami, są w zgodzie z innymi babeczkami i nie mają wpływu na płodność tej drugiej, więc jak dla mnie luz. Ja byłam zaskoczona jak znajoma mi powiedziała, że rzuciła dopiero w 8 tyg ciąży, zaplanowana ciąża, w zyciu bym nie powiedziała, że ona bedzie palić. I co, nic. Powiedziałam, ze zaskoczyła mnie i dobrze, ze odstawiła i kolejny przykład ciąża prawidłowo ulokowana, nie cp jak u mnie.
a mnie to rusza. Mnie rusza, że ktoś pije albo pali w ciąży, bo żal mi dupę ściska, że ja walczę ze sobą codziennie rano, żeby wstać z łóżka, nie mam siły na codziennie podstawowe czynności, czasami rano nie mam siły nawet umyć zębów i siadam do kompa płacząc, że to kolejny dzień, który muszę jakoś przetrwać, bo starania odebrały mi praktycznie całą radość i chęć do życia i dopiero po kilku godzinach funkcjonowania jestem w stanie jako tako żyć, a wieczorem kładę się do łóżka z poczuciem totalnej beznadziei, a ktoś ma coś, czego ja pragnę najbardziej na świecie i o to nie dba.
 
reklama
no luz. Jeśli ktoś publicznie coś pisze to ja mam prawo to skomentować. No i nie porównujmy testowania do palenia w ciąży bo testowanie nie szkodzi a palenie już ma wpływ na ciążę tym bardziej, że substancje zawarte w papierosie utrzymują się w organizmie do kilku tygodni.

Zresztą każda sama sobie oceni. Ja już na ten temat się nie wypowiadam. Ale ciekawa jestem czy jakbym wrzuciła pozytywny test i napisała, że lecę sobie na ostatnie drinki to bym miała oklaski za szczerość :)
Życie jest niesprawiedliwe, patusy orientują się czasem, że są w ciąży jak brzuch im wyrośnie między jednym a drugim drinkiem. Slyszała z Was ktoraś, by pijana kobieta zmarła z powodu ciąży ektopowej? Ja nie i gdzie tu sprawiedliwości a tam to i trawka i inne gówna jeszcze są...
Niestety życie nierówno rozdaje
 
Do góry