reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

no właśnie nie wiem 😅 zobaczę czy będę sikać w tym cyklu - pasowałoby w niedzielę, bo mamy pierwsza rocznicę ślubu i 10dpo, ale chyba nie chce sobie niszczyć dnia białym testem
To zatestuj w poniedziałek jeśli Cię to obciąża psychicznie, ale na pauzę Cię nie przepiszę 😋
Macie jakieś plany na rocznicę?
 
reklama
Moje jajniki od kilku miesięcy dają mi bardzo konkretnie o sobie znać. Wcześniej nie czułam ich oprócz w dniu owu.
właśnie u mnie też narasta to. Na początku nie czułam w ogóle, że mam jakieś jajniki, a od kilku miesięcy dają o sobie znać coraz mocniej i dłużej, myślałam, że to od puerii uno, bo się tak zbiegło w czasie, ale już trzeci cykl nie biorę żadnych supli, a jest coraz gorzej
 
właśnie u mnie też narasta to. Na początku nie czułam w ogóle, że mam jakieś jajniki, a od kilku miesięcy dają o sobie znać coraz mocniej i dłużej, myślałam, że to od puerii uno, bo się tak zbiegło w czasie, ale już trzeci cykl nie biorę żadnych supli, a jest coraz gorzej

U mnie zaczęło się po laparo. Wcześniej nie czułam jajników oraz nie miałam większości objawów pmsu tylko nerwy kilka dni przed okresem. Teraz jajniki dają mi popalić, oraz mam przeokropny ból piersi który zaczyna się 8 dpo w momencie w którym progesteron spada i trwa do 1/2 dnia miesiączki. Pytałam o to ginekolog i ona powiedziała, że laparoskopia nie ma na to wpływu. Mimo wszystko jak teraz dostanę okres to lecę na badania zobaczymy czy się coś nie popieprzyło.
 
To zatestuj w poniedziałek jeśli Cię to obciąża psychicznie, ale na pauzę Cię nie przepiszę 😋
Macie jakieś plany na rocznicę?
nie nie, na pauzę nie chce. Do 13.05 już dawno powinnam dostać okres, więc nawet jak nie będę testować (a pewnie nie wytrzymam i zatestuje) to będzie można mi go wpisać. Po prostu testowanie w zeszłym cyklu mnie przeorało i spróbuję opóźnić ten moment jak tylko się da, ale jak poczuje potrzebę, to zatestuje. Zrobię tak, żeby czuć się możliwie komfortowo po prostu :)

Jedziemy na wycieczkę weekendową (sob-Nd) w ładne miejsce całkiem niedaleko :)
 
U mnie zaczęło się po laparo. Wcześniej nie czułam jajników oraz nie miałam większości objawów pmsu tylko nerwy kilka dni przed okresem. Teraz jajniki dają mi popalić, oraz mam przeokropny ból piersi który zaczyna się 8 dpo w momencie w którym progesteron spada i trwa do 1/2 dnia miesiączki. Pytałam o to ginekolog i ona powiedziała, że laparoskopia nie ma na to wpływu. Mimo wszystko jak teraz dostanę okres to lecę na badania zobaczymy czy się coś nie popieprzyło.
rozumiem 🥺 najgorzej, że u Ciebie tak trudno z badaniami - w sensie w DE
 
Dziś miałam fatalne przedpołudnie bolało mnie kilka minut podbrzusze pewnie ból owulacyjny zaraz po tym osłabiona.
 
20230503_182329.jpg
@Lady Caro, @Bolilol @Kejcik. @MyszkaMiki30
Proszę wszystkienz was o głos
 
reklama
U mnie zaczęło się po laparo. Wcześniej nie czułam jajników oraz nie miałam większości objawów pmsu tylko nerwy kilka dni przed okresem. Teraz jajniki dają mi popalić, oraz mam przeokropny ból piersi który zaczyna się 8 dpo w momencie w którym progesteron spada i trwa do 1/2 dnia miesiączki. Pytałam o to ginekolog i ona powiedziała, że laparoskopia nie ma na to wpływu. Mimo wszystko jak teraz dostanę okres to lecę na badania zobaczymy czy się coś nie popieprzyło.
Mam to samo po laparo. To mój pierwszy cykl po niej i od połowy okresu czuje jajniki codziennie 🫣 ciągną, wibrują. Aż takiej aktywności wcześniej nie odczuwałam
 
Do góry