reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Moje ulubione danie to spaghetti 😍
Ogólnie lubię makarony więc jakieś tagiathele z kurczakiem uwielbiam. Przekonałam się też do tarty ze szpinakiem, ale opracowanie idealnej tarty zajęło mi kilka miesięcy 😅
Z zup to pomidorowa z makaronem oczywiście ❤ lubię też placki ziemniaczane z sosem kurkowym i polędwiczkę wieprzowa z suszonymi pomidorami. 😁
Nie, nie, nie! Placki ziemniaczane tylko z cukrem :D
 
Krew zalewa jak się patrzy na 1 stone.. Czerwono że aż w oczy razi 😕

Kalendarzyk w tel domaga się wpisania okresu.. 3dni opóźnienia i ciekawi mnie ile jeszcze bo jak narazie to w ogóle jakoś nie czuje żeby miał zaraz nadejść. Oprócz pełniejszych piersi mam zero jakichkolwiek objawów i chyba zaczynam tęsknić za pms 🤣 Może którejś z Was Letrozole, Ovarin albo Glucophage rozregulował albo wydłużył cykl? 🥴 Jedyny plus z sytuacji jest taki że przesunie mi się owulacja, do tej pory przeżywałam że męża nie będzie bo ma wyjazd 😅
 
A jeszcze, do tej pory bralam Acard na noc ale od nowego cyklu lekarz zamiast Acard kazał zacząć brać Naproxen po 1 tabl rano i wieczorem tyle że w necie dziewczyny piszą że nawet na ulotce jest napisane że może owulacje zaburzać 😩 Któraś z Was może brała?
 
Ufff, nadrobiłam 😅 wczoraj miałam bardzo zajęty i taki wyczerpujący emocjonalnie dzień… byłam u Siostry, jeżdżę do niej conajmniej raz w tygodniu oraz w weekend jeśli akurat mam wolny, żeby jej pomóc w opiece na dziećmi (7lat, prawie 2 lata i 9 miesięcy). Siostra jest obecnie na kosie z mężem - w ogóle się nie angażuje w opiekę, nie zajmuje się dzieciakami, spędza całe dnie poza domem. Siostra jest wykończona samodzielną opieką (maluchy HNB) oraz psychicznie zdołowana, że im się nie układa. Po drodze do niej rozmawiałam z mamą- kolejna ciąża wśród znajomych. Oczywiście uderzyła mnie. I skończyło się na tym, że weszłam do siostry płacząc z powodu braku dziecka, a ona płakała z powodu nadmiaru emocji związanych z posiadaniem dzieci🤦🏼‍♀️ jakie to życie jest głupie🥺 wysłałam siostrę na miasto i próbowałam się rozmówić ze szwagrem… stoi na stanowisku, że dzieci odebrały mu całą radość z życia i że nam zazdrości… ta rozmowa mnie wyczerpała tak, że wróciłam do domu i jakoś tak mechanicznie robiłam wszystkie czynności, jak jakaś odurzona. Nie pamietam co mąż do mnie mówił i w ogóle, jak się położyłam spać 😞
 
Moje ulubione danie to spaghetti 😍
Ogólnie lubię makarony więc jakieś tagiathele z kurczakiem uwielbiam. Przekonałam się też do tarty ze szpinakiem, ale opracowanie idealnej tarty zajęło mi kilka miesięcy 😅
Z zup to pomidorowa z makaronem oczywiście ❤ lubię też placki ziemniaczane z sosem kurkowym i polędwiczkę wieprzowa z suszonymi pomidorami. 😁
fajny temat, taki lekki 😅

Moje ulubione śniadanko - kanapki z chleba razowego (2 sztuki😅) z masłem oczywiście, sałatą, szynką z indyka (obecnie jadam taką z serii pikok pure z lidla), do tego pomidorek malinowy (cały - właśnie zjadłam takiego ważącego 440g🐽), sól i pieprz. W dni wolne od pracy dodatkowo szczypiorek lub drobno pokrojona cebulka. To mi się nigdy nie nudzi i się tym najadam😋

Z obiadkami różnie - kocham krewetki Link do: Krewetki z patelni z czosnkiem, natką i chili
takie jak wyżej 😀 ale mój osobisty kucharz przepyszne rzeczy robi zawsze, więc się nie ograniczam ☺️

Jedyne czego nie jem to baranina.

Mam jeszcze coś takiego, że zawsze po powrocie z wyjazdu muszę ugotować gar ogórkowej. Pomaga mi przywrócić organizm na właściwe tory po wakacyjnym obżarstwie ☺️
 
reklama
Do góry