Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

[Avy]

Cześć! Ja dziś cały dzień spędziłam w pracy. Teraz dogorywam na kanapie oglądając Eurowizję. Co do podróżniczych marzeń to u mnie Islandia, Norwegia, Jordania i Gruzja. Na tej liście była też Czarnogóra, ale tam już miałam okazję być. Każdy z tych krajów chciałabym objechać. Ogólnie to marzy mi się podróżowanie, ale najczęściej kończy się to u nas na podróżach palcem po mapie.

Z Gruzji nie chciałam wracać do domu. Nigdy aż tak mi nie odbiło. Ostatniego dnia miałam depresję i współtowarzysze podróży nie mogli mnie znieść. Było zajebiście

 

[aurii_orelii]

Ej ale z tą staruchą wymachającą jęzorem, ugniatsjacą masło nawiązując to Cleo i Donatana przesadzili!

U nas były piękne dziewczyny!

 

[LadyCaro]

Miałam już kilka diet od dietetyka, ale za każdym razem przychodzi taki moment, że się poddaję. Jakoś nie potrafię wdrożyć tych zdrowych nawyków i w ogóle ciężko mi ustawić posiłki przy moim trybie pracy. W pracy na dniówce często zdarza mi się zjeść pierwszy posiłek dopiero koło 15, więc nawet nie mam jak zachować regularnych przerw między posiłkami. Ostatnio znów trochę poluzowałam pasa, ale muszę wrócić do diety. Przepadam za słodyczami i to mnie gubi za każdym razem.

Ja np moge trzymać diete, bo uwielbiam zdrowe jedzenie, jestem totalna warzywiara tylko przychodzi czas, jak przestaje kontronolwac porcje i leze. Jedni ludzie maja słabośc do slodyczy, inni do chipsow a ja po prostu lubie sie nawpierdalac po korek obiadu

 

[nieznośne_poplątanie]

Z Gruzji nie chciałam wracać do domu. Nigdy aż tak mi nie odbiło. Ostatniego dnia miałam depresję i współtowarzysze podróży nie mogli mnie znieść. Było zajebiście

Ani trochę się nie dziwię. Poka jakieś zdjęcia!

 

[nindziaa]

Ej ale z tą staruchą wymachającą jęzorem, unikającej masło nawiązując to Cleo i Donatana przesadzili!

U nas były piękne dziewczyny!

Ja chyba oglądam inaczej XD o czym mowa?

 

[aurii_orelii]

Miałam już kilka diet od dietetyka, ale za każdym razem przychodzi taki moment, że się poddaję. Jakoś nie potrafię wdrożyć tych zdrowych nawyków i w ogóle ciężko mi ustawić posiłki przy moim trybie pracy. W pracy na dniówce często zdarza mi się zjeść pierwszy posiłek dopiero koło 15, więc nawet nie mam jak zachować regularnych przerw między posiłkami. Ostatnio znów trochę poluzowałam pasa, ale muszę wrócić do diety. Przepadam za słodyczami i to mnie gubi za każdym razem.

U dietetyka byłam rok temu dokładnie. Schudłam 5 kilo i w rok wróciło mi 3
Jakbym teraz trzymała się ściśle diety to miałabym figurę marzenie bo po treningach mam taki tyłek o jakim marzyłam ale jeszcze trzeba zrzucić to co przybralam

 

[nieznośne_poplątanie]

Ja np moge trzymać diete, bo uwielbiam zdrowe jedzenie, jestem totalna warzywiara tylko przychodzi czas, jak przestaje kontronolwac porcje i leze. Jedni ludzie maja słabośc do slodyczy, inni do chipsow a ja po prostu lubie sie nawpierdalac po korek obiadu

Też uwielbiam warzywa, mięso jadam okazjonalnie. U mnie z porcjami też jest problem, bo w pracy właśnie często mam czas na szybki jogurt i jakiegoś banana, a potem wracam do domu i nadrabiam wieczorem cały dzień... Znowu na nockach mogę nie jeść nic przez 12h i jest to dla mnie zupełnie normalne. I weź tu człowieku zdrowo się odżywiaj.

 

[Avy]

Ani trochę się nie dziwię. Poka jakieś zdjęcia!

Tu kierowca (czyt. ja) o mało nie zszedł na zawał

 

[LadyCaro]

U dietetyka byłam rok temu dokładnie. Schudłam 5 kilo i w rok wróciło mi 3
Jakbym teraz trzymała się ściśle diety to miałabym figurę marzenie bo po treningach mam taki tyłek o jakim marzyłam ale jeszcze trzeba zrzucić to co przybralam

Ej bo ja też ćwiczę regularnie od lutego i juz serio ladnie cialo zaczyna wyglądać ale tak z 5-6 kg bym zrzucila, to te wszystkie mięśnie by tak wyszly ladnie

 

[nieznośne_poplątanie]

U dietetyka byłam rok temu dokładnie. Schudłam 5 kilo i w rok wróciło mi 3
Jakbym teraz trzymała się ściśle diety to miałabym figurę marzenie bo po treningach mam taki tyłek o jakim marzyłam ale jeszcze trzeba zrzucić to co przybralam

Mi najwięcej udało się schudnąć 8kg, ale potem przywaliłam tyle samo. W ogóle obwiniam starego, bo pasł mnie czekoladą i odkąd go poznałam jestem 10kg na plusie właśnie, a zaznaczę, że jak go poznawłam, to chciałam schudnąć 10.