reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Bardzo ciężki temat znalazłaś z rana 😅 Ciężki, bo jeszcze tak naprawdę jest zbyt wcześnie aby wiedzieć czego żałuje, a czego nie. Myśle, że plony moich decyzji będę zbierać dopiero za kilka lat. Jestem osobą, która dwa razy rzuciła studia. Czy żałuje? Nie wiem. Żałuje bardziej, że od początku nie poszłam na "mniej ambitny" kierunek, ponieważ wtedy uważałam że po nim nie znajdę sobie pracy. Teraz wiem, że to wcale nie jest prawda, tylko trzeba dobrze ugryźć temat. Ale dzięki temu jestem w tym miejscu, w którym jestem w tym momencie i dopiero pewnie za kilka lat dowiem się, czy to była słuszna droga. 🤷🏼‍♀️
Może i trudny, ale nie musimy ciągle rozmawiać o kupie 😁 Poza tym tutaj jest tyle fajnych, wartościowych babek, że cieszę się, że trafiłam na to forum. I mam nadzieję, że jednak uda się zorganizować zlot staraczek żeby się spotkać. Jeśli beda chęci to sama nawet mogę sie podjąć organizacji 😁
 
Dziewczęta z racji tego, że wczoraj Wam tak super poszło i fajnie dyskusja się rozwinęła to dzis pobawimy się we wróżki. Opowiedzcie proszę czy macie jakieś podjete decyzje, których żałujecie? Co byście teraz zrobiły inaczej i jak sądzicie jaki miałoby to wplyw na Wasze życie 🙂
Mam nadzieję, że nie padną tutaj same odpowiedzi, że zaczęłabym się wcześniej starać albo, że zrobiłabym takie i takie badania wcześniej 😉

Niczego nie żałuję. Podjęłam pewnie setki złych decyzji, ale to co po nich nastąpiło w pewien sposób mnie ukształtowało i dało życiowe doświadczenie. :)
 
Może i trudny, ale nie musimy ciągle rozmawiać o kupie 😁 Poza tym tutaj jest tyle fajnych, wartościowych babek, że cieszę się, że trafiłam na to forum. I mam nadzieję, że jednak uda się zorganizować zlot staraczek żeby się spotkać. Jeśli beda chęci to sama nawet mogę sie podjąć organizacji 😁
i koniecznie zanim każda się przedstawi będziemy robiły zgadywanie, która to która ;D
 
Może i trudny, ale nie musimy ciągle rozmawiać o kupie 😁 Poza tym tutaj jest tyle fajnych, wartościowych babek, że cieszę się, że trafiłam na to forum. I mam nadzieję, że jednak uda się zorganizować zlot staraczek żeby się spotkać. Jeśli beda chęci to sama nawet mogę sie podjąć organizacji 😁
Nie musimy ale chcemy 😂💩💩💩💩💩
 
Może i trudny, ale nie musimy ciągle rozmawiać o kupie 😁 Poza tym tutaj jest tyle fajnych, wartościowych babek, że cieszę się, że trafiłam na to forum. I mam nadzieję, że jednak uda się zorganizować zlot staraczek żeby się spotkać. Jeśli beda chęci to sama nawet mogę sie podjąć organizacji 😁
Mam nadzieje, że to już będzie zlot mamusiek, a nie staraczek 😇
 
ja weszłam na wątek „ile trwały starania u zdrowych osób” czy jakoś tak… jeszcze szybciej wyszłam z niego bo same komentarze, że praktycznie od razu😖 dlaczego ja, dlaczego Wy, dlaczego my 😭😭😭😭😭 codziennie mi towarzyszy ta myśl
To samo miałam. Wlazłam tam, wkurwiłam się i wyszłam. Ja nie licze cykli ale w maju mija 3 lata starań. Co wygrałam?
 
reklama
Do góry