Maj 2015

[Matik2012]

Doskonale rozumiem wasze obawy bo i ja je mam po tylu stratach
Cieszę sie każda minuta ze jestem bo wiem ze chwila i to wszystko moze sie zmienić to jest najgorsze
W 3 miesiącu na wizycie dowiedziałam sie ze moja dzidzia juz nie żyje po badania h dzidzi okazało sie ze miała złe 2 geny i nie mogła by żyć i ze był to chłopiec
Wole jednak myślec ze tym razem bedzie wszystko dobrze
A to prezent dla mojego m
bucików nie było białych

 

[susel]

widze ze nie tylko ja mam obawy... tak jak wam wczoraj pisalam wiekszosc objawow mi zniknela i dzisiaj tez sie calkiem dobrze czuje az sie przerazilam, zwlaszcza jak zaczelam czytac o tym ze to pierwszy objaw poronienia moze byc. w tej panice z pracy polecialam na szybkie USG i cale szczescie serduszko nadal bije!! :-) po wyjsciu sie doczytalam ze rozmiar okruszka jest jakby za maly, ale na USG sie wydawal duzo wiekszy niz ostatnio i cos sobie mysle ze mogla zle zmierzyc bo w pospiechu to bylo robione. najwazniejsze ze serduszko jest!

Lisica kilka tu mam po stracie jest wiec Cie rozumiemy. gratuluje ciazy i napewno wszystko jest super jak test tak szybko wyszedl!

Aschlee strasznie mi przykro i mam nadzieje ze tym razem masz dobrego lekarza, ktory o Ciebie dba! ja w koncu takiego znalazlam i licze ze pomoze mi utrzymac ta ciaze! poza tym to gratuluje pieknej bety!

martaha, Czarnulka gratuluje udanej wizyty!

klara gratuluje serduszek i &&&& zeby wszystko bylo ok!! super ze w Polsce tak dbaja o wczesna ciaze.

anilek &&&&&& musi byc dobrze!

 

[KA_tka]

A widzę, że tematy związane obawami nas dopadły
To chyba nieuniknione całą ciążę będziemy drżały o zdrowie naszych fasolek, a potem jak się urodzą to nie mniej każdym kwilnięciem będziemy się przejmować. Taki już los matek

Ja nie doznałam straty i nie umiem postawić się na miejscu kobiety po paru poronieniach, ale myślę że dla was ciąża to już wogóle jest mega stres ale musi być dobrze no! Nie ma innej opcji więc proszę mi się tu nie smutać :*

A ja dziś weszłam w 8tydzień ten czas zasuwa jak szalony no nie?
W domu do niedzieli/soboty jestem tylko z Nikolą i teściową i już powoli zaczynam tęsknić za moim chłopem

Ehh chce już piątek. Wizyta na pewno mnie uszczęśliwi

Lecę bo Nikola mi zaraz pokój pomaluje plakatówkami

 

[Lisica.]

Susel witaj pamiętam cię ze staraczek, gratuluję! Nie pocieszyłaś mnie niestety, ostatnio też tak szybko test wyszedł ale trzeba być dobrej myśli, nie?

 

[susel]

Lisica dzieki! trzeba byc dobrej mysli albo przynajmniej sie starac ;-) mysle ze z kazda wizyta jest coraz latwiej. kiedy planujesz pierwsza wizyte?

Katka ale masz piekny avatar! niestety kobietom po poronieniach tak szybko czas nie leci, albo przynajmniej mi. odliczanie dni od wizyty do wizyty i wydaje sie ze czas leci bardzo powoli, ale powiem Ci ze strasznie fajnie czytac takie pozytywne posty jak Twoje! :-)

 

[Lisica.]

Susel pewnie za 2 tygodnie. Będzie za wcześnie na serduszko ale luteina mi się skończy wtedy. Jutro powtórzę test więc się okaże czy to faktycznie ciąża czy miałam zwidy.

 

[Matik2012]

Wszystko sie zgadza Susel bardzo powoli

 

[kokardkaa]

Witajcie

Klara zdrówka, jestem dobrej myśli :*

Czarnulka gratuluje udanej wizyty i Kropka następną wizytę będziemy miały w tym samym dniu tylko ja popołudniu Będziemy razem przeżywać heheh


Anilek tzrymam kciuki

Dziewczyny wiem że łatwo się pisze ale myślcie pozytywne, inaczej zwariowałybyśmy wszystkie Ja trzymam za nas wszystkie i za nasze bąbelki wielkie kciuki &&&&& będzie dobrze, musi być innej możliwości nawet nie biorę pod uwagę :*

Ehh tyle na razie udało mi się nadrobić, muszę ogarnąć forum na androidzie bo coś mi nie chce działać to będę bardziej na bieżąco a tak to tylko wieczorem z doskoku i ooo

 

[Niesmiala]

Hej dziewczyny
Któraś ma może tak, że nie może za bardzo spać na boku z nogami ugiętymi, bo boli Was brzuch?
Zastanawiam się, bo wtedy muszę się przewracać na plecy i wtedy jest ok To normalne ?

 

[klara11.83]

Jestem wściekła położyli mi na sale 18 letnią dziewczynę która w ogóle nie ma taktu. Najpierw zadawała pytania co jak po co boże nie lubię takich ludzi. Później do mnie z takim tekstem " Że kobiet w takiej wczesnej ciąży nie powinni w ogóle kłaść do szpitala bo tylko miejsce zabierają kobietą w prawdziwej ciąży według niej od 20 tyg (ona była w 22 tyg) no i że nie mam się nastawiać i cieszyć tą ciążą bo co 2 kończy się do 12 tyg.
Zrobiło mi się tak przykro że przepłakałam 2 godziny. Dobrze że ona na jakieś badania tylko i jutro po południu wychodzi bo gdybym powiedziała mężowi co ona mi powiedziała to by ja powiesił.