Hej dziewczynki. Dawno mnie nie było
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Widzę, że po ostatnich pustkach ruszyłyście trochę z pisaniem
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Bardzo mnie to cieszy, od razu lepiej się czyta jak jest co
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
U nas w miarę ok. Aktualnie jestem z Julkiem w domu, bo złapał jakieś wiruszyszko paskudne i choruje bidulek. Teraz jest już dużo lepiej, ale od piątku do niedzieli bujaliśmy się z gorączką 38,9. Teraz został nam tylko zapchany nochal w zasadzie. Jutro idziemy do kontroli.
Widzę, że akcja nocnikowanie w pełni
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
U nas, odpukać, nie mogę narzekać. Julek dostaje pieluchę tylko do spania, zdarza się nawet, że na drzemkę w ciągu dnia kładziemy go bez pampka. bez problemu sam woła siku, czasem tylko, jak jest bardzo zajęty, to popuści trochę i dopiero woła
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W żłobku trochę gorzej, bo wciąż ma głowę czymś zaprzątniętą i czasem zapomni, ale generalnie naprawdę muszę powiedzieć, że jest dobrze. A sikanie na dworze to jego ulubione zajęcie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Czasem jest aż siny tak ciśnie, żeby chociaż ze dwie kropelki wycisnąć, żeby tylko mógł się na dworze wysikać
Basiek, zazdroszczę ogródka i własnych warzyw
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja w tym roku chociaż pomidorki koktajlowe posadziłam w skrzynkach na balkonie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I mam do tego bazylię z własnego wysiewu
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja nie mogę narzekać, bo warzywa i owoce dostajemy od teściów, oni mają swoje, więc zawsze coś nam się sięgnie
Futrzaczku, super, że masz mężusia przy sobie. I bardzo dzielna jesteś, ze tak dobrze sobie sama z chłopcami radzisz
Maja, trzymam kciuki za zdrówko Polci. Dajcie nam koniecznie znać jak będziecie po wizycie. I mam nadzieję, ze apetyt niedługo wróci. Wiem jakie to ważne, bo u nas ostatnio z jedzeniem też krucho
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Czuję się czasem jakbym niejadka miała w domu...
Styna, spokojnie, jeszcze trochę i na pewno będziesz miała trochę więcej czasu dla siebie. I tak super, że masz kogoś ciągle do pomocy. Zawsze to para dodatkowych rąk
Joluś, ale mi narobiłaś apetytu na kawkę
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Hmm... Wygląda pysznie
Persefona, trzymam kciuki za zdrówko. Oby już obyło się bez ataków &&&&
Ypra, zaciskam kciuki za Krzysia pieluchy i za brzuszek. oby było coraz lepiej &&&&