reklama
basiekkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2010
- Postów
- 2 603
Kurcze kochane co jest?? Przez cały weekend ani jednego posta?:-(
Joluś ciekawa jestem Twoich relacji jak tam urodzinki ?? Jakże jak wypoczniesz to wpadaj opisać.
Ja się pochwalę , że przez cały weekend moja panna pięknie wołała na nocnik i się załatwiała <dumna na maksa>. Mam tylko nadzieję, że teściowa tego nie zepsuje, choć obiecała, że będzie pytać i wysadzać. Zobaczymy. Najwyżej jutro ją zostawię bez pampersa już, tylko na spanie niech zakłada. W nagrodę zabraliśmy ją do centrum rozrywki i rekreacji dla dzieci Magic Park, ale był szał i radość i płacz przy wyjściu . Ale na przyszłość poszukamy innej sali zabaw bo ta, na której wczoraj byliśmy była bardziej "pod starszaki", choć był basen z piłkami i zjeżdżalnie jakieś, ale głównie tunele, tory przeszkód czyli dla starszaków. No i trzeba było mieć non stop oczy dookoła głowy we dwójkę z mężem czasem nie dawaliśmy rady, żeby jakiś starszak nie staranował Marti bo dzieci biegały jak oszalałe. A ona chciała z dziećmi.
Po zabawach odwiedziliśmy dziadzia Martysi w szpitalu. Dziadzio zadowolony bo jedyna i ukochana wnuczka Go odwiedziła.
Dobra koniec chwalenia się , zmykam do pracy i miłego dnia Wam życzę :-)
Joluś ciekawa jestem Twoich relacji jak tam urodzinki ?? Jakże jak wypoczniesz to wpadaj opisać.
Ja się pochwalę , że przez cały weekend moja panna pięknie wołała na nocnik i się załatwiała <dumna na maksa>. Mam tylko nadzieję, że teściowa tego nie zepsuje, choć obiecała, że będzie pytać i wysadzać. Zobaczymy. Najwyżej jutro ją zostawię bez pampersa już, tylko na spanie niech zakłada. W nagrodę zabraliśmy ją do centrum rozrywki i rekreacji dla dzieci Magic Park, ale był szał i radość i płacz przy wyjściu . Ale na przyszłość poszukamy innej sali zabaw bo ta, na której wczoraj byliśmy była bardziej "pod starszaki", choć był basen z piłkami i zjeżdżalnie jakieś, ale głównie tunele, tory przeszkód czyli dla starszaków. No i trzeba było mieć non stop oczy dookoła głowy we dwójkę z mężem czasem nie dawaliśmy rady, żeby jakiś starszak nie staranował Marti bo dzieci biegały jak oszalałe. A ona chciała z dziećmi.
Po zabawach odwiedziliśmy dziadzia Martysi w szpitalu. Dziadzio zadowolony bo jedyna i ukochana wnuczka Go odwiedziła.
Dobra koniec chwalenia się , zmykam do pracy i miłego dnia Wam życzę :-)
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
styna a Wy macie drewniany ten domek czy plastikowy >?? o pianki .. dobry pomysł żbey tam wsadzic ! musze sobie je kupić do naszego domku
a do Pl musisz lecieć? kurde jakby mi sie spinał tak brzuch to chyba bym nie ryzykowała za bardzo ...
super że dostaliście zwrot kaski :-)
Paula biedulko wy to się macie z tymi chorobami :-( życzę abyście nie musieli po lekarzach już jeździć !
Futrzaczku fajnie :-) masz siostry w ciązy normalnie pozazdrościć ! c jak tam chłopaki ?? dobrze się mają ?
Maja u mnie zaś glukozę robią jak masz za duzo cukru w moczu , lyb jesli dziecko jest zbyt duże jak na swój tc , z Vi mi robili bo była bardzo duża( i to jeszcze przy końcówce ciązy chyba w 35 albo 6 c mi robili) , z Emmą mnie oszczedzili mimo ze też duża była , widac Vi im się bardziej podejrzana wydawała ;-) no a zamiast glukozy piłam napój energetyzujący gazowany lucozade ... dla mnie to ochyda bo nigdy tego nie lubiłam ...
wybaczcie że tak po krótce ale uciekam zaraz z Vi do przedszkola :-)
a co do urodzinek ja chyba robię na kulkach :-) dzisiaj jadę zobaczyć jedno miejsce bo 2 już znam , ale wydaje mi sie ze to waśine 3 będzie najodpowiedniejsze
a do Pl musisz lecieć? kurde jakby mi sie spinał tak brzuch to chyba bym nie ryzykowała za bardzo ...
super że dostaliście zwrot kaski :-)
Paula biedulko wy to się macie z tymi chorobami :-( życzę abyście nie musieli po lekarzach już jeździć !
Futrzaczku fajnie :-) masz siostry w ciązy normalnie pozazdrościć ! c jak tam chłopaki ?? dobrze się mają ?
Maja u mnie zaś glukozę robią jak masz za duzo cukru w moczu , lyb jesli dziecko jest zbyt duże jak na swój tc , z Vi mi robili bo była bardzo duża( i to jeszcze przy końcówce ciązy chyba w 35 albo 6 c mi robili) , z Emmą mnie oszczedzili mimo ze też duża była , widac Vi im się bardziej podejrzana wydawała ;-) no a zamiast glukozy piłam napój energetyzujący gazowany lucozade ... dla mnie to ochyda bo nigdy tego nie lubiłam ...
wybaczcie że tak po krótce ale uciekam zaraz z Vi do przedszkola :-)
a co do urodzinek ja chyba robię na kulkach :-) dzisiaj jadę zobaczyć jedno miejsce bo 2 już znam , ale wydaje mi sie ze to waśine 3 będzie najodpowiedniejsze
lepidoptera
Fanka BB :)
Witajcie bb-babki,
rzeczywiści smutno, gdy nie ma kogo poczytać...
basiek - gratulacje dla Marti! U nas Zosia czasem sama zawoła, ale tylko czasem. Gdy ją wysadzamy, to nie mam problemu z załatwianiem sie do wc. Też czekam na cieplejsze dni, żeby skończyć z pieluchami w dzień. Bo w nocy Zosia siusia - kiedyś z rana od razu po obudzeniu ją wysadziłam, sporo się wysiusiała, a pielucha była już dość mokra.
My mamy problem z pobraniem próbki moczu, bo było zalecenie ze środkowego strumienia, a to u nas chyba jest niewykonalne... Mała kilkakrotnie stała w wannie i pięknie siusiała, ale tak mało, że jak ciut poleciało i chciałam pobierać, to złapałam zaledwie kilka kropelek...za mało nawet na test paskowy :/
Ja wczoraj dostałam super prezent urodzinowy od M i od Zochny. Mała, jak zwykle ostatnio, wstała bardzo wcześnie, M wziął ją na mleczko i zrobiło się tak cicho, że przysnęłam... obudziły mnie dzwony kościelne, byłam w ciężkim szoku jak spojrzałam na zegarek... 11.15...w domu cisza i sms od M, żebym dała znać jak się obudzę - wyszli z domu na spacer i do rodziców M, żebym mogła się wreszcie wyspać. Nie myślałam, że byłam aż tak zmęczona... Najwspanialszy prezent jaki mogli mi zrobić
Poza tym, że M wygrał 2-dniowy pobyt dla 2 osób w SPA w Giżycku:-) i jedziemy za 2 tygodnie.
Po południu poszliśmy do kawiarni i mała była zachwycona zabawą z dziećmi w kąciku dziecięcym. Do tego piękna pogoda - super niedziela
Joluś - napisz, jak spędziliście urodzinowy weekend. Dzięki za pamięć, wzruszyłam się, bo nawet mało kto z rodziny pamiętał... ja nic nie wyprawiałam, bo raczej nie obchodzę urodzin.
paula - zdrówka dla dzieciaczków!
Db dnia dziewczyny!
rzeczywiści smutno, gdy nie ma kogo poczytać...
basiek - gratulacje dla Marti! U nas Zosia czasem sama zawoła, ale tylko czasem. Gdy ją wysadzamy, to nie mam problemu z załatwianiem sie do wc. Też czekam na cieplejsze dni, żeby skończyć z pieluchami w dzień. Bo w nocy Zosia siusia - kiedyś z rana od razu po obudzeniu ją wysadziłam, sporo się wysiusiała, a pielucha była już dość mokra.
My mamy problem z pobraniem próbki moczu, bo było zalecenie ze środkowego strumienia, a to u nas chyba jest niewykonalne... Mała kilkakrotnie stała w wannie i pięknie siusiała, ale tak mało, że jak ciut poleciało i chciałam pobierać, to złapałam zaledwie kilka kropelek...za mało nawet na test paskowy :/
Ja wczoraj dostałam super prezent urodzinowy od M i od Zochny. Mała, jak zwykle ostatnio, wstała bardzo wcześnie, M wziął ją na mleczko i zrobiło się tak cicho, że przysnęłam... obudziły mnie dzwony kościelne, byłam w ciężkim szoku jak spojrzałam na zegarek... 11.15...w domu cisza i sms od M, żebym dała znać jak się obudzę - wyszli z domu na spacer i do rodziców M, żebym mogła się wreszcie wyspać. Nie myślałam, że byłam aż tak zmęczona... Najwspanialszy prezent jaki mogli mi zrobić
Poza tym, że M wygrał 2-dniowy pobyt dla 2 osób w SPA w Giżycku:-) i jedziemy za 2 tygodnie.
Po południu poszliśmy do kawiarni i mała była zachwycona zabawą z dziećmi w kąciku dziecięcym. Do tego piękna pogoda - super niedziela
Joluś - napisz, jak spędziliście urodzinowy weekend. Dzięki za pamięć, wzruszyłam się, bo nawet mało kto z rodziny pamiętał... ja nic nie wyprawiałam, bo raczej nie obchodzę urodzin.
paula - zdrówka dla dzieciaczków!
Db dnia dziewczyny!
Witam Wczoraj korztystaliśmy z pogody bo było cieplutko i słoneczko świeciło więc prawie cały dzień na dworze.
Vi domek jest plastikowy, drewniane są ładniejsze ale niestety też i większe a my mały mały ogródek. Podłoga jeszcze nie zrobiona bo pogoda nie dopisywała ale po urlopie ja wrocimy to będziemy robić do tego czasu pewnie też trawa urośnie bo mieliśmy ogródek kamyczkami wysypany więc zebraliśmy wysypiemu dzisiaj kompost i zasiejemy trawę to jak wrócimy to powinna już być ładna trawka. No a do Polski muszę nie muszę już od dawna zaplanowaliśmy urlop na ten czas a z tym spinaniem to jest tak że jak nic nie robie nie dzwigam itp. to jest ok a jak zaczynam cos robić to się zaczyna więc poprostu nic nie robię. Ograniczyłam się do ugotowania prostych obiadków i tyle.
Vi domek jest plastikowy, drewniane są ładniejsze ale niestety też i większe a my mały mały ogródek. Podłoga jeszcze nie zrobiona bo pogoda nie dopisywała ale po urlopie ja wrocimy to będziemy robić do tego czasu pewnie też trawa urośnie bo mieliśmy ogródek kamyczkami wysypany więc zebraliśmy wysypiemu dzisiaj kompost i zasiejemy trawę to jak wrócimy to powinna już być ładna trawka. No a do Polski muszę nie muszę już od dawna zaplanowaliśmy urlop na ten czas a z tym spinaniem to jest tak że jak nic nie robie nie dzwigam itp. to jest ok a jak zaczynam cos robić to się zaczyna więc poprostu nic nie robię. Ograniczyłam się do ugotowania prostych obiadków i tyle.
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Hej hej )
a tak kochane nie smutajcie :* przez weekend każda inne zajęcia ma a w tygodniu piszemy już normalnie przecież :-)
weekendzik udany , sobota głównie w domku ale byliśmy też na spacerku poobiednim , a w niedziele byliśmy na lodach , na placu zabaw typu małpi gaj i potem jeszcze na 2 godz spacerku po Naszej mieścince wzdłuż wałów ) fajnie było ) Szymuś wiedział co go czeka( bo w sobotę też tam poszliśmy ale nie udało się Nam dojść do końca) więc został się w domciu na tarasie z babcią
a dziś już posprzątałam , poćwiczyłam tym razem z Mel B ) super babka ) po południu jak odbierzemy Szymka to wstąpimy do dziadków bo babcia już wczoraj dzwoniła bo się stęskniła za łobuziakami )
Kamcia- dzięki chłopaki spoko zdrowi są , szaleją łobuzują ) hehe a mąż dostał już dwie propozycje pracy więc też powolutku wszystko się ułoży jeszcze ta cudna pogoda za oknem to nic tylko się cieszyć i myśleć pozytywnie )
Paula- zdróweczka kochana dla Was :*
Lepidoptera- co za wstyd :* wszystkiego dobrego kochana :* przecież ostatnio pisałaś nawet że masz urodzinki kiedy Iguś :* ale milusio że mąż zrobił Ci taką niespodziankę a o wygranych biletach to już nie wspomnę ) a w jakim konkursie tym razem ?? ) super :* na pewno będziecie się świetnie bawić
Joluś- czekamy na relacje z urodzinek ))
Basiekk- brawo brawo dla Marti )) fajnie że tak miło minął weekend
a tak kochane nie smutajcie :* przez weekend każda inne zajęcia ma a w tygodniu piszemy już normalnie przecież :-)
weekendzik udany , sobota głównie w domku ale byliśmy też na spacerku poobiednim , a w niedziele byliśmy na lodach , na placu zabaw typu małpi gaj i potem jeszcze na 2 godz spacerku po Naszej mieścince wzdłuż wałów ) fajnie było ) Szymuś wiedział co go czeka( bo w sobotę też tam poszliśmy ale nie udało się Nam dojść do końca) więc został się w domciu na tarasie z babcią
a dziś już posprzątałam , poćwiczyłam tym razem z Mel B ) super babka ) po południu jak odbierzemy Szymka to wstąpimy do dziadków bo babcia już wczoraj dzwoniła bo się stęskniła za łobuziakami )
Kamcia- dzięki chłopaki spoko zdrowi są , szaleją łobuzują ) hehe a mąż dostał już dwie propozycje pracy więc też powolutku wszystko się ułoży jeszcze ta cudna pogoda za oknem to nic tylko się cieszyć i myśleć pozytywnie )
Paula- zdróweczka kochana dla Was :*
Lepidoptera- co za wstyd :* wszystkiego dobrego kochana :* przecież ostatnio pisałaś nawet że masz urodzinki kiedy Iguś :* ale milusio że mąż zrobił Ci taką niespodziankę a o wygranych biletach to już nie wspomnę ) a w jakim konkursie tym razem ?? ) super :* na pewno będziecie się świetnie bawić
Joluś- czekamy na relacje z urodzinek ))
Basiekk- brawo brawo dla Marti )) fajnie że tak miło minął weekend
Bubbles
Fanka BB :)
Dziewczynki moje kochane!
wpadlam sie pochwalic, ze Aleksiu sie dostal do wybranej przez nas szkoly katolickiej! Bardzo sie cieszymy, bo to sa dobre szkoly, w przeciwienstwie do wielu innych tu w UK, no i darmowe oczywiscie.
Tak wiec zacznie sie kielkowanie wasow
U nas wszystko dobrze, oddalam drugi unit swojego kursu do oceny, a teraz biore sie za przygotowania do wyjazdu, za 2 tygodnie jedziemy autem do PL! Nie moge sie doczekac!
wpadlam sie pochwalic, ze Aleksiu sie dostal do wybranej przez nas szkoly katolickiej! Bardzo sie cieszymy, bo to sa dobre szkoly, w przeciwienstwie do wielu innych tu w UK, no i darmowe oczywiscie.
Tak wiec zacznie sie kielkowanie wasow
U nas wszystko dobrze, oddalam drugi unit swojego kursu do oceny, a teraz biore sie za przygotowania do wyjazdu, za 2 tygodnie jedziemy autem do PL! Nie moge sie doczekac!
basiekkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2010
- Postów
- 2 603
Cześć laski!
Piękne słonko u Nas!!!! Ale cudownie :-). Marti pewnie już szleje na podwórku.
Wczoraj cd pięknego załatwiania się na nocniczek. Udało się złapać teściowej 3 razu siku i mi po powrocie z pracy też siku się udało. Tylko kupka wczoraj była pod stołem, ale nic , ważne, że są postępy. Nawet dzisiaj już bodziaków jej rano nie ubierałam, żeby teściowej było łatwiej zdejmować, tylko koszulkę, nawet sama o sobie mówiła, że już jest duzia i bodziaków nie ma.
Dobrego dnia :-)
Piękne słonko u Nas!!!! Ale cudownie :-). Marti pewnie już szleje na podwórku.
Wczoraj cd pięknego załatwiania się na nocniczek. Udało się złapać teściowej 3 razu siku i mi po powrocie z pracy też siku się udało. Tylko kupka wczoraj była pod stołem, ale nic , ważne, że są postępy. Nawet dzisiaj już bodziaków jej rano nie ubierałam, żeby teściowej było łatwiej zdejmować, tylko koszulkę, nawet sama o sobie mówiła, że już jest duzia i bodziaków nie ma.
Dobrego dnia :-)
Alex2712
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 353
Hejka
U nas weekend też minął ok, dużo czasu spędziliśmy na dworze. Oli oczywiście wcale do domu nie chciał wracać i ciągle powtarzał " domu nie ce"
Ja mam dzisiaj urlop bo bylismy u alergologa i po południu do dentysty idziemy, bo Oliwierkowi zrobiły sie jakieś sine dwie jedyneczki więc idziemy pokazać je. A u alergologa nic nowego, kazała wprowadzić mi eliminacje różnych rzeczy, tak wiec nie wiem co Oli będzie jadł. Dostaliśmy jakies smarowanie na te plamki i syropek. W czerwcu kontrola.
Nie wiem jak jest u Was ale Oli przechodzi chyba bunt dwulatka, potrafi wpaść w taki ciąg płaczu jak czegoś chce albo czegoś nie chce, ze trudno go uspokoić. No i oczywiście nie słucha się prawie wcale i wszystkim rzuca. Ja już nie wiem jak mam do niego dotrzeć. Mam nadzieję, że mu to minie.....
Pozdrawiam!!
U nas weekend też minął ok, dużo czasu spędziliśmy na dworze. Oli oczywiście wcale do domu nie chciał wracać i ciągle powtarzał " domu nie ce"
Ja mam dzisiaj urlop bo bylismy u alergologa i po południu do dentysty idziemy, bo Oliwierkowi zrobiły sie jakieś sine dwie jedyneczki więc idziemy pokazać je. A u alergologa nic nowego, kazała wprowadzić mi eliminacje różnych rzeczy, tak wiec nie wiem co Oli będzie jadł. Dostaliśmy jakies smarowanie na te plamki i syropek. W czerwcu kontrola.
Nie wiem jak jest u Was ale Oli przechodzi chyba bunt dwulatka, potrafi wpaść w taki ciąg płaczu jak czegoś chce albo czegoś nie chce, ze trudno go uspokoić. No i oczywiście nie słucha się prawie wcale i wszystkim rzuca. Ja już nie wiem jak mam do niego dotrzeć. Mam nadzieję, że mu to minie.....
Pozdrawiam!!
reklama
Witam. Ja dzisiaj zrobiłam porządek w szafie i okazało się że nie mam w czym chodzić, w nic się nie mieszczę. Jak z Nadią to z zimy u nas zrobiło się lato że w kwietniu juz w letnich sukienkach śmigałam bo było po 26- 30 stopni, no i nic przejściowego nie miałam. Pojechałam do Tesco bo Nadia u opiekunki a widziałam że mają wyprzedarze i udało mi się kupić sukienkę (muszę tam wrócić bo kasjerka była pod wrażeniej ceny i zapomniała zabezpieczenia ściągnąć) bluzkę i leginsy no ale to tylko kropla w morzu potrzeb. przy Nadii to ja co chwilę brudna jestem.
Alex minie my okres buntu mamy za sobą ale słowo daję momentami to myślałam że oszaleję szczególnie jak taki atak w sklepie dostawała. P to już nie chciał jej brać do sklepu bo stwierdził że wstyd mu jak diabli. No a pewnego pięknego dnia jak ręką odjął.
Alex minie my okres buntu mamy za sobą ale słowo daję momentami to myślałam że oszaleję szczególnie jak taki atak w sklepie dostawała. P to już nie chciał jej brać do sklepu bo stwierdził że wstyd mu jak diabli. No a pewnego pięknego dnia jak ręką odjął.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 340 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: