reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Kurcze Madzik, ale Ci zazdraszczam wolnego tyle czasu:-), ja tylko wigilię biorę, ale u mnie podobnie jak u Ciebie full roboty, chyba pod koniec roku wszędzie tak jest.
Futrzaczku Filipek wygląda super:)
Jolek cieszę się, że Iguś lepiej:-)

U mnie wszystko ok, nuda.
 
reklama
Witajcie.
U nas na razie 0 st. Podobno maja przyjść jakieś opady. To czekam,bo uwielbiam jak jest biało na świeta. Przyznam się,
że w tym roku jakoś nie czuję klimatu świąt przez te egzaminy na prawko. Niestety mam za sobą dwa nieudane podejścia. Ale nie poddaję się. W końcu uda mi się zdać. Tak propo - u nas jest najniższa zdawalność w wielkopolsce ;) Teraz musze pomyśleć o jedzonku światecznym,bo prezenty poszykowane prawie do końca.
Poza tym młodemu idą na raz wszystkie trojki, a Gabi - szóstki :) Także mam ciekawie :confused2:
Co do choinki - to boję się pomyśleć jak młody będzie nią zainteresowany. Na szczęście my mamy zapas plastikowych bombek, bo obawialiśmy się o to jak Gabi była mała.Ale ona była raczej grzeczna i nie interesowały ją za bardzo.ZA TO MŁODY......On na pewno nie odpuści takiej okazji :cool2::-p:tak::zawstydzona/y:

karolka gratuluję wymarzonej pracy i trochę zazdroszczę,bo też ciągle jestem na etapie poszukiwań :/
jolek współczuję problemów zdrowotnych Igusia.Pamiętam jak w tamtym roku w same święta mały miał trzydniówkę...Aha jak Remik miał gorączkę to lekarz kazał mi zbijać na przemian - Paracetamolem i Ibufenem
styna oby tym razem koleżance ciąża szczęśliwie dobiegła do końca &&&
Futrzaczku ja byłam z młodym u fryzjera w tamtym tygodniu.Też fryzurka piękna,ale cali byliśmy we włosach,bo nie kazał się przykryć tą płachtą :p
madzik życze ci mniejszego urwania głowy w pracy i nie przejmuj się.Podobno im więcej człowiek ma na głowie,tym bardziej jest zorganizowany :)
Kamcia mój M już 4 dni kartki wypisane (ze znaczkami!) wozi w aucie i nie ma czasu wysłać...Gabi też ostatni tydzien w szkole uczę jej kolędy "Pójdźmy wszyscy do stajenki" bo jutro mają swój pierwszy występ :)
jaipur ja do niedawna nie rozumiałam co to migreny...Teraz niestety czesto cierpię na bóle głowy :/
lepi, Matusia u nas też co roku żywa choinka. Będziemy ubierać w sobotę. I oczywiście od dołu same plastiki :p
basiek z tymi książkami fajny pomysł.Ja uwielbiam czytać,tylko ostatnio czasu brakuje :/

Co do diet - ja przez nerwy przed egzaminem schudłam 2kg :shocked2::eek:
 
Basiek, ja za to w wigilię pracuję do 15.15:dry:
Persefona, egzaminem na prawo jazdy się nie przejmuj:) U nas mówią, że po trzecim oblanym egzaminie można dopiero zacząć mieć nadzieję:) I tak masz fart, że takie krótkie terminy oczekiwania są:tak: Powodzenia &&&
 
Witajcie kobietki,
styna - &&&&& za ciążę koleżanki
persefona - powodzenia na kolenym egzaminie, ja zdałam za 3 razem, za 1 po prostu nie umiałam jeździć, za 2 trafiłam na największego szajbusa, jakiego w życiu widziałam - masakra (najgorszy egzamin w życiu) i za 3 normalny człowiek - normalny egz., no i czekałam ponad miesiąc na kolejne egz. Spokojnie, będzie dobrze.
madzik - widzę, że nie tylko ja w Wigilię będę siedziec w robocie :/

Dzisiaj muszę wyskoczyć do miasta po papier do pakowania i jakieś nietłukące się ozdoby, ale już widzę ten dziki tłum na ulicach...
jutro mamy zamiar kupić choineczkę, a w pt M kupi i obrobi karpiki. Mi się nic nie chce, masakra, mam gotowe ciasto na pierniki od mamy i wieczorem jak Zochna śpi, już mi się nawet piec nie chce:sorry2:
a nie chcę tego jeszcze robic z nią, bo boję się, że się poparzy o nasz piekarnik, jeszcze czas na wspólne wypieki.

a okien pomytych nie mam, bo w tygodniu po ciemku tego nie bedę robić, bo efekt byłby mizerny, miałam szczere zamiary w minioną sobotę,, ale cały dzień lało:-p
 
Hejka. U nas już dużo lepiej bo gorączki nie ma jedynie coś dziś młody zaczyna coś pokasływać:(

Persefona nie stresuj się za którymś podejściem na pewno się uda:) A kiedy następny egzamin jeszcze w tym roku??

Madzik super że urlopik Ci się szykuje:) Współczuję pracy do 15 w Wigilię. Ja kilka razy pracowałam do 16tej a potem jeszcze jechałam do domu do rodziców. Na 19stą jak docierałam to dobrze było.

Futrzaczku lecę zobaczyć jak mój słodziak po fryzjerze wygląda.

Basiekk u ciebie nuda, Marti nic wesołego nie zrobiła?:)

Karolka na pewno się ucieszą z Waszego ciepełka :)


Lepi widzę szał świąteczny to Ciebie czeka w najbliższe dni
 
Witam
Moja kolezanka z moja rada jeszcze swieta przepracuje a pozniej poradzi jej przy symulowac i siedziec w domu. Tu nie ma L4 na ciaze ale jak bedzie mowic lekarzowi ze caly czas wymiotuje to do 12 tygodnia jakos dokula.
Lepi ja pierniczki dzisiaj z Nadia chce piec.
 
Joluś taaaa nie zrobiła :dry:pomalowała mi kredkami całą ścianę <przed świętami!!!> a wyszłam tylko siku:-D, jak wróciłam to delikatnie podniesionym głosem <ale nie krzyczałam, w duchu to śmiałam się nawet bo Młoda taką zatroskaną minę miała> wytłumaczyłam jej, że nie wolno, że ściana teraz be bo Marti ją wymalowała, to spojrzała na mnie z fochem siadła na swoje krzesełko i rozryczała się, nawet jej zdjęcie zrobiłam o proszę: IMG_3879.jpg
chyba se sama karę zadała za wymalowanie ściany:-D. A potem jak tato wrócił z pracy to chodziła i powtarzała , ze Lalunia be:-D i pokazywała swoje dzieło:-D.
p.s. ciesze się, że u Was dzisiaj bez temperatury

Madziku współczuję pracy w wigilię, nienawidzę:no: i w duchu wyklinam interesantów, którzy przychodzą załatwiać jakieś tam sprawy, więc moja szefowa wie, że lepiej w tym dniu Basię wysłać na urlop:-D. Ale na pocieszenie masz wolne po swiętach. :-)
 
jolek chciałabym żeby jeszcze odbył się w tym roku,ale pewnie są na to marne szanse. Teraz oblężenie w WORDzie jest,bo boją się nowych zasad. Ja na szczęście zdałam testy na starych zasadach,więc teraz tylko praktyczny zostaje. Ale wołałabym jak najwczesniej,żeby mieć z głowy i nie stresować się już :)
basiekk mnie również Marti rozwaliła :D :D :D Ach....i ten loczek - przypomina mi moją Gabi :)

Jak ktos lubi grochóweczkę albo placuszki z jablkami, to zapraszam :) Własnie zrobiłam :)
 
reklama
Persefona grochówka za mną chodzi od dłuższego czasu.Daj adres już biegnę :tak:
To jeszcze się nie zapisywałaś na egzamin??

Basiekk Lalunia po ciociusi ma zdolności w malowaniu ścian, ja też jak mała byłam to malowałam:) Jak rodzice pomalowali pokój i powiedzieli że nie wolno to Jolusia grzczna była i nie malowała(tak myśleli rodzice) do czasu aż mama zasłony do prania ściągała...ale tam niespodzianka była :-D:-D:-D:-D
 
Do góry