reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2011

Cześć laski. Ja w dwupaku ale skurcze mocne są. Ledwo łażę tak mnie wiązadła bolą. Byliśmy na spacerku nie za długim za to dużo siedzenia było więc się nie zmęczyłam. Nadia bez drzemki dzisiaj bez problemu do wieczora wytrzymała za to jak padła to pewnie do rana będzie spała, a ja korzystając z okazji że nic ją nie rusza to pazurki jej obciełam. Mówię wam z tymi pazurami to dwa dni podchodzę normalnie żeby obciąć.
Poziomki już nie długo damy radę :-)
Matusia pewnie ze strachu taka nabuzowana byłam że sama bym się siebie bała.
 
reklama
Hej Laski. Jestem i ja. ogólnie podczytuję Was codziennie z tableta i co chcę coś napisać to mi się coś kasuje przeskakuje, wkurzam się i wyłączam:/ Dziś do kompa zasiadłam więc od razu lepiej.
U nas ogólnie ok. M cały tydzień w domu siedzi.Od jutra miał iść do roboty ale że kolesiowi coś wypadło się jeszcze za wyjazd nie rozliczyli więc najprawdopodobniej od wtorku pójdzie. Ponoć po 20tym znowu wyjazd się szykuje.
Dzień dziecka spędziliśmy leniwie w domu a popołudniu Igorek poszedł pojeździć na rowerku. Pogoda nam dopisuje więc korzystamy. Dziś też byliśmy podreptać sobie nad morzem i na lody zaszliśmy:) Pierwszy Igora taki długi spacer bez wózka na nóżkach:) Młody nadrabia miesiąc bez taty i woła wciąż "tataaaaa tatooooo" jeszcze wczoraj wydawało mi się to śmieszne ale dzisiaj bokiem mi wychodzi:/

Przedwczoraj urodziła nasza forumowa koleżanka Jolkaa 1989. O 9:45 na świat przyszedł Ignacy:) cały poród trwał 25 minut, bo o 9:20 jola zgłosiła się na IP ze skurczami co 4 minuty. Ech zazdroszczę takiego ekspresu. Gdyby mi ktoś obiecał tak krótki poród to może i ja bym się pokusiła na bejbika małego:p
Jolkaa pozdrawia bb ciotki.

Styna kochana widzę że chyba nie dociągniesz tych dwóch tygodni co? Fajnie chatkę maz wysprzątaną i przygotowaną na przyjęcie synka:)

Basiekk aparatka z Marti. Przejdzie jej zobaczysz. Cierpliwości:)

Alex na L4 już poszłaś?? Boniu jak to szybko leci Ty zaraz na półmetku będziesz.

Poziomka a Ty masz zamiar wytrwać do wizyty?? Fajnie że pobyt M w Pl udany. A jak tam sprawy z pracą i mieszkaniem w angoli?

Futrzaczku korzystaj korzystaj. Widzę chłopcy zdrowi, to dobrze.

Maja zdrówka dla Polusi. Współczuję pogody. Tulę i ściskam:*

23 may mój młody nie mówi jeszcze wyraźnie a już też się stawia. Strasznie mnie to śmieszy:)

Matusia może pora wymienić na iny model :-p :-D

Lepi u mnie się @ zbliża zbliża i jakoś dojść nie może :/ a kiepsko się czuję i zachciany mam straszne:(
Hmmm czyżby gwiazda estrady nam się szykowała z Zosi:):)

Widzę Bubbles po powrocie z Pl się nie odzywa. Kochana może jakieś foteczki byś podesłała???
 
Ostatnia edycja:
Oj Styna:) Ty to juz jedna noga w szpitalu;) Jeszcze przynajmniej 4 dni wytzymajcie:)Ja sie czuje coraz ciezej ale pewnie bede sie meczyc do konca lipca znajac moje szczescie...
Wszystko masz przygotowane wiec teraz odpoczywaj:)

Jolek zazdroszcze Ci tego spacerku nad morzem:) 3 lata juz go nie widzialam.
Pozdrow Jolke o nas:)
U M w Uk calkiem dobrze i wszystko wskazuje na to ze bez wiekszych problemow ogarniemy sie do konca wakacji.
Do wizyty dotrwam na pewno ale nie czuje sie dobrze..oby do 20 czerwca(36tc) to juz odetchne:)
 
Ostatnia edycja:
Hej laski!
Melduję się tylko na chwilę, bo mam huk roboty i muszę się wziąć w końcu.
Intensywny weekend za nami. W sobotę robiliśmy Julka urodziny, a w niedzielę mieliśmy chrzciny synka mojego szwagra. Małż mój chrzestnym został:)
U nas też bunt dwulatka w pełnej odsłonie. Na każde pytanie jest tylko jedna odpowiedź "nie!". To co mnie martwi najbardziej to jednak "to moje!". Cokolwiek by nie wziął do ręki, wszystko jest jego i nikomu nie odda. W sobotę poszedł na rower i spotkali koleżankę ze żłobka, która chciała pojeździć chwilę. W zamian oddała Julkowi swój wózek z lalą. Lulek się chwilę tą lalą zajął, ale jak tylko się zorientował, że Hania jeździ na jego rowerze, to od razu krzyczał "to moje!". A ta biedna dziewczynka na to "dobrze, to Julka rowerek, to ja oddam". Wstyd na pół osiedla, mówię Wam.
 
Hejka :-)

po krótce opowiem co u Nas się działo ... :)

w dzień dziecka lało... mieliśmy iść do Nas na festyn na lotnisko ale w zamian poszliśmy do bobolandii ( raj dla dzieci - zjeżdżalnie , trampoliny , małpie gaje itp) , byliśmy ponad 4 godz i ja byłam wypompowana jak kot :-D te moje ćwiczenia to pikuś w porównaniu do biegania tam :-)
Dzieciaki ciągle miały atrakcje bo jak nie my w gościach gdzie dzieci to dzieci u Nas :) i jak Filipek z dziewczynkami grzecznie się bawił tak z chłopakami było wyrywanie zabawek ...;/ ale odpukać jakoś nie odczuwam na razie buntu dwulatka , ma tam swoje fochy bo ma, i jak coś mu nie po nosie to do gryzienia się rzuca szczególnie rąk ale potem od razu przeprasza i się łasi :)
a Szymcio mój to już duży fajny chłopczyk :*

Joluś- u mnie też zaraz @ ;/ tylko jak mówisz że się zbliża i zbliża to może bejbi :D , fajnie że tak miło spędziliście czas :))
Madzik- kochana nic nie zrobisz nie przejmuj się , jedynie co to tłumaczyć tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć :) fajniutki mieliście weekend :) foteczki prosimy :)
Jolka1989- Gratulacje :))))
Styna- kciuki za Was zaciśnięte :)
Poziomka- Ty Nas tu nie strasz! mam nadzieję że wszystko dobrze będzie :))) cieszę się że miło było :)
Kamcia- :* wpadaj kiedy tylko możesz :))) :*
Maja,Matusia,Lepi- całuski dla Was kochane :*
 
Witajcie Dziewczyny :-)
Wpadłam się przywitać. Moja dwójka zasnęła - rzadko im się to zdarza, żeby w tym samym czasie.
Dawno już na bb nie zaglądałam. Utknęłam na początku maja. Spróbuję poczytać co tam u Was słychać.
U nas ok, raz lepsze dni raz gorsze. Na dzień dziecka Krzysia strasznie pogryzły komary i meszki. Zapomniałam jak w zeszłym roku był pogryziony :-( Zaczniemy stosować różne prepataty, żeby to się w miarę możliwości nie powtarzało.
Pozdrawiam serdecznie
 
Cześć kobitki. Widzę dalej tu pustki. Igi śpi więc mam chwilę. Wróciłam od dziś do ćwiczeń bo ostatnie dwa miechy prawie nie ćwiczyłam i dieta w kratkę, pora się ruszyć tym bardziej że w lipcu Jaipur każe mi w strój kąpielowy wskakiwać. Motywację i zapał mam na razie zarąbisty mam nadzieję,że dalej tak będzie, bo szczerze to mączy mnie te wieczne zaczynanie i wstyd mi że nie mam tak silnej woli żeby dotrwać w postanowieniach.

Futrzaczku nie kracz nie kracz. Test dziś zaliczony i negatywny ale na 100% nie odetchnęłam z ulgą:zawstydzona/y:
W pierwszej ciąży też mi najpierw wyszedł negatywny i co :(
Kochana cieszę się że tak super Wam się udał dzień dziecka pomimo pogody.

Poziomka trzymam kciuki żeby się wszystko udało tak ja sobie zaplanowałaś.

Madzik współczuję,ale może to taki etap i tak jak Futrzaczek mówi trzeba tłumaczyć tłumaczyć... Mój Igi nie miał takich odruchów dopóki nie spędził kilku dni z kuzynką:/ Ona też ma cały świat na własność wszystkie zabawki są jej, każda reklama każda piosenka każdy film i bajka są jej:szok: :crazy: Mam nadzieję że młodzieniec szybko zapomni o złych nawykach kuzynki.

Ypra słoneczko jak się cieszę że do nas zajrzałaś. Jak się malutka chowa, jak Krzyś reaguje na siostrę. Współczuję pogryzienia pamiętam jak w tamtym roku mieliście ten sam problem. ponoć witamina B jest dobra na komary ale to może skonsultuj z lekarzem najpierw. prosimy o fotki rodzeństwa:):)
 
Jolek teraz mam 2 tyg urlopu ale od 17 czerwca ide na L4. Mam taka prace ze nie ma problemu z tym, ze sie idzie na zwolnienie, nawet naczelnik życzył mi miłego i spokojnego wypoczynku... hehhe o ile przy 2 latku da sie odpocząć.
Styna, Poziomki Wy jeszcze sie razem rozpakujecie heheh....
Madzik u nas podobnie moje i koniec, dzieci nie dam stale powtarza....
 
Trochę poczytałam :)
Basiekk gratulacje, bardzo się cieszę. Nasz łobuziak też się buntuje, na wszystko nie i nie. Dalej korzysta z pieluch. Na nocnik czy nakładkę rzadko kiedy da się posadzić. Z jedzeniem w miarę ok.
Jolek89 gratulacje, niech maleństwo zdrowo rośnie.
Styna, poziomki u Was dziewczyny już końcówka, trzymam kciuki :-)
Alex dobrze, że już nie pracujesz. Na pewno lepiej przy 2 latku niż w pracy, widzę to po sobie.
jolek ja w końcu też chcę się zabrać za ćwiczenia z chodakowską. Na razie tylko zerknęłam bodajże na skalpel. Mam nadzieję, że częściej będzie się powtarzać, że śpią razem, to poćwiczę. Wczoraj nie spał w ciągu dnia, padł jak zobaczył Olusia. Spał od po 16 do prawie 23. Potem tata miał nockę z głowy.
Zdjęcia zamieszczę jak tylko przegram z aparatu. Krzyś już się trochę z siostrą oswoił, czasami jednak pokazuje by ją odłożyć, wyciąga rączki itp. Mała odpukać chowa się dobrze, jest zupełnie inna niż Krzyś, bardziej spokojna i lubi smoka.
 
reklama
Hejjjj
Ja sie pewnie jeszcze pomecze tak juz mam;) ale Styna cos sie dzisiaj nie odzywala:p

Jolek mam nadzieje ze wytrwasz &&&&&&

U nas nic nowego lalo pol dnia,komary gryza..
 
Do góry